Na okładce znajdują się dwie twarze: Hitlera i Stalina, których wolelibyśmy nie znać, a które są... twarzami tytułowych totalitaryzmów, które rzuciły cień na cały ubiegły wiek. W XXI wieku jest lepiej, a w każdym razie inaczej. Numer otwiera rozmowa z prof. Wojciechem Roszkowskim, który ostrzega: opinia publiczna jest przedmiotem stałej indoktrynacji, a jeśli się ją zmanipuluje, to uzna totalitaryzm za demokrację. Rządzą smartfony, telewizja, ludzie przyswajają sobie wiedzę otrzymaną za pomocą komunikatów.