Reklama

Aspekty

Radość z niesienia pomocy

Ich znakiem rozpoznawczym są czerwone koszulki. Przyświeca im pragnienie, by pomagać innym. Gotowi do działania, kiedy tylko pojawi się taka potrzeba. O kim mowa? O młodych wolontariuszach ze Szkolnego Koła Caritas w Trzebiczu.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 23/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Szkolne Koło Caritas

Angelika Zamrzycka

Najważniejsza jest radość z pomagania innym! – mówi Wiktor

Najważniejsza jest radość z pomagania innym! – mówi Wiktor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzi są dopiero uczniami szkoły podstawowej, a już angażują się w wolontariat. Lubią pomagać innym i to jest główny motyw wstąpienia do Szkolnego Koła Caritas. Wiktor Urbaniak z klasy VII o działalności w szkolnym wolontariacie mówi z przekonaniem: – Najważniejsza jest radość z pomagania innym! Uczniowie podstawówki noszącej imię św. Jana Pawła II wcielają w życie nauczanie papieża Polaka. Pomagają potrzebującym na różne sposoby – podkreśla.

Ostatnią inicjatywą była zbiórka na rzecz rodziny poszkodowanej w wyniku pożaru. – Zbieraliśmy pieniądze podczas kiermaszu ciast – mówi Amelia Iwaszko z klasy VIII. – A ja w tym czasie robiłem tosty – dodaje Wiktor. Opiekunka koła Teresa Kwiatkowska, która w szkole uczy już 33 lata, cieszy się z wrażliwości młodych ludzi i wspomina, że już na drugi dzień uczniowie z ciekawością pytali, ile udało się zebrać. A kwota była całkiem spora, bo wynosiła 1500 zł i to z jednego kiermaszu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Trzebiczu Szkolne Koło Caritas istnieje od 2017 r. i od samego początku to pani Teresa animuje działalność uczniów. Amelia i Wiktor należą do grona kilkunastu uczniów, którzy zostali do niego przyjęci przez bp. Tadeusza Lityńskiego w październiku ub.r. Cały wolontariat liczy ponad 30 osób. To efekt dobrej współpracy proboszcza miejscowej parafii ks. Tadeusza Wołoszyna, który jest inicjatorem i pomysłodawcą, z dyrektor szkoły Beatą Turczyn oraz koordynator Teresą Kwiatkowską. Zaczęło się od tego, że ksiądz proboszcz poprosił o zrobienie gazetki w sali lekcyjnej pani Teresy.

Amelia i Wiktor zgodnie stwierdzają, że pani Teresa to osoba o wielkim sercu. Co roku stara się pozyskać nowe osoby do koła Caritas, bo przecież rokrocznie jedna klasa kończy szkołę. Nowych członków nie brakuje. – Udało mi się zachęcić do koła Caritas kolegę z klasy, Szymona. Przekonałem go! Opowiadałem mu, że jest tu fajnie i można pomagać innym – cieszy się Wiktor Urbaniak.

Wśród różnych inicjatyw, młodzi wolontariusze podjęli się zbiórki potrzebnych kosmetyków dla rówieśników z Domu Dziecka w Krzyżu. – Była okazja do porozmawiania z nimi. Można było zobaczyć radość na ich twarzach – mówi Amelia Iwaszko. Innym razem zbierali karmę dla zwierząt ze schroniska. Zdarza się, że niektórzy wolontariusze angażują nawet swoich rodziców, na przykład do wypieku ciast na kiermasz.Aby pozyskać fundusze dla potrzebujących, rozprowadzają też różne gadżety, robiąc zbiórki we wszystkich klasach. – Sprzedawaliśmy w klasach i na przerwach kalendarzyki. Dochód był przeznaczony na fundację wspomagającą dzieci z niepełnosprawnością – mówi Amelia. Wiktor zauważa inny aspekt działalności. – Zbieraliśmy również środki spożywcze w sklepach, na przykład w sklepie mojej mamy – mówi. Uczniowie uczestniczą w akcjach charytatywnych najczęściej przed świętami. – W czasie Wielkiego Postu była zbiórka na osoby starsze – dodaje Wiktor.

Teresa Kwiatkowska jest dumna z wolontariuszy. – Wystarczy hasło: „Kochani, zbieramy!” i już uczniowie są gotowi i chętni do działania – mówi. I dla niej największą radością jest czynienie dobra, ale zaznacza, że istotne jest też dawanie innym dobrego przykładu. Inne dzieci uczą się, jak pomagać. Wiedzą też, że warto mieć otwarte serca. Nic nie jest tak wspaniałe, jak uśmiech i radość osoby obdarowanej!

2023-05-30 13:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaangażowanie jest ogromne

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Diecezji Zielonogórsko‑Gorzowskiej

Rzepin

Szkolne Koło Caritas

Zespół Szkół w Rzepinie

ks. Damian Wierzbicki

Uczniowie Zespołu Szkół w Rzepinie z ochotą włączyli się do akcji

Uczniowie Zespołu Szkół w Rzepinie z ochotą włączyli się do akcji

W Zespole Szkół w Rzepinie trwa akcja Paczka od Klasy.

To Inicjatywa Szkolnego Koła Caritas. Do udziału zgłosiło się aż 30 klas! - Zadaniem klasy jest przygotowanie paczki świątecznej dla najbardziej potrzebujących z naszej parafii. Zaangażowanie jest ogromne, a wielkość paczek imponująca. Jednak w akcji nie chodzi tylko o to, co znajduje się w paczce i co stanowi prezent, ale to kolejny element nauki empatii i bezinteresownej pomocy bliźniemu. Paczki zostaną rozprowadzone do połowy grudnia – mówi ks. Damian Wierzbicki.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Oto OT.TO w Dobrym Miejscu

2025-10-01 12:04

[ TEMATY ]

koncert

kabaret OT.TO

Dobre Miejsce

Ich występy to niezwykła atmosfera, dużo muzyki i pozytywne wibracje, bez dzielącej Polskę polityki. Już w piątek 3 października w Dobrym Miejscu na Dewajtis koncert Kabaretu OT.TO.

Artyści zaprezentują utwory ze swojej najnowszej płyty “Śpiewam po polsku” – m.in.: “Planeta płonie”, “Radość życia”, “Każdy dzień”. “Daj mi lajka” oraz “Mural Klenczon”. Będzie też przegląd Przyśpiewek Okazjonalnych, którymi ostatnio Kabaret OT.TO podbija Internet, mając milionowe odsłony tych śpiewanych komentarzy rzeczywistości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję