Reklama

Niedziela Sandomierska

Wilczyce

Kolejne odkrycia

W trakcie prowadzonych prac archeologicznych odkryto wyjątkowe cmentarzysko sprzed naszej ery.

Niedziela sandomierska 34/2023, str. II

[ TEMATY ]

prace archeologiczne

Archiwum prywatne

Kolejne interesujące odkrycia

Kolejne interesujące odkrycia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archeolodzy odkryli około 10 grobów ze szczątkami ludzkimi, wśród których był też pochówek dziecka. – Wewnątrz znaleziono kilkaset paciorków z kości, miedzi i rogu, a także spektakularne przedmioty z brązu: paciorki i kolczyki z drucików leżące przy czaszce. Pochówki dzieci były zazwyczaj skromne, co czyni to znalezisko jeszcze bardziej wyjątkowym. Być może jego bogactwo wynikało z pozycji społecznej tego dziecka – mówił dr Tomasz Boroń z Instytutu Archeologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Grób należy do tzw. kultury mierzanowickiej. Pozostałe pochówki różnią się od innych grobów z tego okresu, ponieważ nie zawierają naczyń ceramicznych. Zamiast tego znaleziono paciorki z kości, muszli i rogu, a także wiele przedmiotów z miedzi, co jest rzadkością. Zdaniem dr. Tomasza Boronia, brak wyrobów krzemiennych, z wyjątkiem nielicznych grocików, a także unifikacja darów grobowych, może świadczyć o związkach rodzinnych między zmarłymi. Oprócz grobów z wczesnej epoki brązu, na stanowisku w Wilczycach odkryto także niezwykle interesujący grób niszowy pochodzący z przełomu IV i III wieku p.n.e. Prace archeologiczne prowadzone przez badaczy z Instytutu Archeologii PAN oraz studentów i praktykantów Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu są finansowane przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-08-14 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sensacja archeologiczna

Niedziela sandomierska 35/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

prace archeologiczne

Archiwum prywatne

Sposób pochówku świadczy o szacunku dla zwierzęcia

Sposób pochówku świadczy o szacunku dla zwierzęcia

W trakcie poszukiwań w Wilczycach archeolodzy dokonali ciekawego odkrycia.

Badacze odkryli szkielet konia sprzed przynajmniej 3,5 tys. lat. Sposób pochówku pokazuje, że zwierzę było darzone wielkim szacunkiem, a sugeruje to jego ułożenie, które miało sprawiać, że będzie się dobrze prezentowało. – Świadczyć, to może, że dla tamtej społeczności koń był ważnym symbolem i oddawano mu kult – twierdzi dr Tomasz Boroń, kierownik ekspedycji z Instytutu Archeologii, Polskiej Akademii Nauk. Naukowiec zastanawiał się, czy koń został pochowany w całości. – Brakuje żeber i części kręgosłupa, ale mimo to widać, że zadbano o precyzyjny wygląd szczątków. Świadczy o tym m.in. czaszka, podparta z tyłu dwoma kamieniami. Starano się więc zachować wrażenia estetyczne. Pozostała część leży w układzie anatomicznym. Szkielet zachował się w bardzo dobrym stanie, kości nie są pokruszone – podkreślał dr Tomasz Boroń. Badacz przypuszcza również, że zwierzęciu złożono dary, ponieważ przy szkielecie znajduje się kamienna, szlifowana płyta, a także szczęka prawdopodobnie kozy lub owcy i wyrób z kości, który trudno określić ze względu na stan. – Znalezisko jest szczególne, ponieważ to jeden z nielicznych szkieletów konia w Małopolsce. Ten pochówek mógł również być związany ze społecznościami późno neolitycznymi i wtedy byłby jednym z najstarszych kompletnych szkieletów konia w Polsce południowej. Bardziej dokładne datowanie będzie można określić po specjalistycznych badaniach – mówił dr Boroń. W trakcie wykopalisk archeologicznych w Wilczycach został również odkryty niszowy grób ze szkieletem ludzkim, liczący około 4,5 tys. lat. – Na pochówki człowieka trafiano tu już wcześniej, ale ten jest wyjątkowy w skali Wyżyny Sandomierskiej, ponieważ przy szczątkach mężczyzny złożono wiele wytworów miedzianych, co w tym okresie zdarzało się w zachodniej części obecnej Polski, a nie z tym terenem. W grobie odkryto szpilę kutą z bryłki miedzi o kwadratowym przekroju, kolczyk oraz kilka innych drobnych wytworów. Jest też standardowe wyposażenie jamy grobowej, czyli amfora, puchar, siekierka z krzemienia i toporek. Mężczyzna leży na prawym boku, twarz ma zwróconą na wschód. Pochówek jest związany z kulturą ceramiki sznurowej. Szkielet jest bardzo zniszczony, ponieważ po pochówku spadły na niego ogromne ilości lessu – mówił archeolog. Według opinii dr. Tomasza Boronia, takie odkrycie może świadczyć, o tym, że Wilczyce były dla ówcześnie żyjących miejscem szczególnym, nawet centrum pewnego rodzaju obrzędowego, bo tak bogate wyposażenie jam grobowych może na to wskazywać. Wykopaliska w Wilczycach zostały sfinansowane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach. Teren do badania udostępnił Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Badania prowadzone są przy współpracy Urzędu Gminy w Wilczycach oraz miejscowej szkoły, gdzie zostali zakwaterowani archeolodzy. Tym razem na wykopaliska przyjechało 10 osób, głownie studentów z uczelni w Warszawie, Poznaniu i Pułtusku.
CZYTAJ DALEJ

Cudowne Źródełko - Gietrzwałdzkie uzdrowienia

2025-09-07 21:14

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Matka Boża Gietrzwałdzka

Anna Głos/Archiwum Niedzieli

Na początku wodę czerpaną w Gietrzwałdzie stawiano pod klonem w otwartych naczyniach, podobnie też kładziono tam płótno podczas odmawiania różańca. Po zakończeniu modlitwy zabierano je ze sobą i wykorzystywano przy rozmaitych chorobach, często z bardzo dobrym skutkiem.

Zestaw tekstów Objawienia Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie ze źródeł autentycznych na miejscu i z różnych pism 1878 Andrzeja Samulowskiego oraz Objawienia Matki Bożej w Gietrzwałdzie podług urzędowych dokumentów spisane za pozwoleniem ks. biskupa Warmińskiego autorstwa ks. prof. dr. Franza Hiplera nie tylko opisuje przebieg wydarzeń, lecz także szczegółowo opowiada o treści przekazów Maryi. Unikatowy zbiór tekstów o objawieniach w Gietrzwałdzie, spisanych natychmiast po wydarzeniach i wydanych w roku 1878. Autorzy doskonale opisują atmosferę tamtych czasów, wielkie duchowe poruszenie Polaków i wielotysięczne pielgrzymki do sanktuarium w Gietrzwałdzie. Autorem znacznej części tekstu jest Andrzej Samulowski, kuzyn wizjonerki Barbary Samulowskiej, warmiński poeta ludowy, działacz oświatowy i społeczny, a także założyciel pierwszej polskiej księgarni w Gietrzwałdzie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kaleta: we wrześniu spoglądamy na Maryję jako na Opiekunkę zasiewów

2025-09-09 19:03

Ryszard Wyszyński

Chleb dożynkowy sołectwa Stawiska

Chleb dożynkowy sołectwa Stawiska

We wrześniu spoglądamy na Maryję jako na Opiekunkę naszych zasiewów - w w tym miesiącu rolnicy dokonują zasiewu zboża na przyszłoroczny chleb - mówił w Wiślicy bp Andrzej Kaleta, przewodnicząc kilkudniowym uroczystościom odpustowym ku czci Narodzenia NMP, które mają tradycję sięgającą średniowiecza.

Kulminacja Wielkiego Odpustu Wiślickiego przypadła wczoraj 8 września.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję