Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Wszystko zostanie Mu poddane

Niedziela Ogólnopolska 48/2023, str. 19

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Słowa z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian mówią o władzy, którą Jezus Chrystus otrzymał od Boga. Pojawiają się one w kontekście nauki o zmartwychwstaniu Jezusa. Ukrzyżowany nie został pokonany przez swych wrogów, ale przeciwnie – trzeciego dnia, gdy powstał z martwych, odniósł nad nimi zwycięstwo. Ale to jest początek drogi prowadzącej do Jego pełnego triumfu. Apostoł zaznacza, że dalszym etapem zmagań będzie pokonanie wszelkiej Zwierzchności, Władzy i Mocy. Te terminy nie są jasno sprecyzowane. Mogą się one odnosić do rzeczywistości ziemskich i oznaczać tych wszystkich, którzy chełpią się swą siłą, uzurpują sobie władzę równą Bogu oraz próbują zawładnąć innymi ludźmi tak, jakby stanowili oni źródło ich życia i mieli prawo w sposób absolutny decydować o ludzkim losie. Owe słowa mogą też równie dobrze określać potęgi związane ze światem duchowym, który przeciwstawia się Bogu i chce zawładnąć duszą człowieka. Za nimi kryją się szatan oraz zło, które zdaje się, że wkracza z mocą w ludzkie życie, wiążąc człowieka pokusą i grzechem. Obydwu znaczeń, tego ziemskiego i tego duchowego, nie trzeba sobie przeciwstawiać, gdyż te dwie rzeczywistości wzajemnie się przenikają. Bunt szatana znajduje swe echo w czynach ludzi ulegających diabelskim pokusom. Zmartwychwstanie Chrystusa natomiast otwiera drogę zarówno do wyzwolenia z tej sytuacji, jak i do pokonania przeciwników Boga.

Mówiąc o Chrystusowym zwycięstwie, Apostoł odwołuje się do Psalmu 110, 1. Jego słowa ukazują triumf Mesjasza nad nieprzyjaciółmi. Tym samym poddanie wszystkiego Jezusowi podkreśla, że to w Nim wypełnia się zapowiadane dzieło zbawienia. To On jest obiecanym przez Boga Mesjaszem, czyli Chrystusem. W Nim urzeczywistniają się Boże zamiary wyzwolenia ludzi z wszelkiej potęgi zła. Owa chwila będzie nie tylko czasem triumfu nad złymi duchami i ludźmi dającymi im posłuch, którzy zostaną ujarzmieni i zmuszeni do uznania władzy Chrystusa. Będzie to również pokonanie największego przeciwnika człowieka, którym jest śmierć. Nie oznacza to jedynie unicestwienia biologicznej śmierci ludzkiego ciała, ale jest to też pokonanie tej śmierci, która wynika z oddalenia się człowieka od Boga, stanu człowieka, który teologowie określają mianem grzechu śmiertelnego.

Na powyższe znaczenie wskazuje kolejne odniesienie do słów Psalmu 8, 7. Mówią one o poddaniu całego stworzenia władcy wybranemu przez Boga. U początku dziejów ludzkości człowiek zwiedziony przez szatana chciał sięgnąć po władzę absolutną nad własnym życiem i stworzonym światem. Zapragnął stać się równy Bogu. W konsekwencji wprowadził w świat śmierć oraz lęk przed Bogiem. Całe stworzenie dostało się pod jarzmo władzy szatana i grzechu. Chrystus postąpił przeciwnie – na drodze uniżenia i krzyża uwolnił świat i człowieka. Pokonując przeciwników, przywrócił stworzenie pod władzę Boga – Dawcy życia. Ostatnim akordem tego dzieła będzie chwila, w której owo wyzwolenie obejmie wszystkich i wszystko. W owej godzinie ofiaruje On wszystko Ojcu. Będzie to powrót do pierwotnego stanu dzieła stworzenia naznaczonego przez Boga błogosławieństwem wiecznego i szczęśliwego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-11-21 11:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj - „patron daru człowieka dla człowieka”

Niedziela łowicka 49/2004

[ TEMATY ]

święty

WD

Obraz św. Mikołaja w ołtarzu głównym

Obraz św. Mikołaja w ołtarzu głównym

6 grudnia cały Kościół wspomina św. Mikołaja - biskupa. Dla większości z nas był to pierwszy święty, z którym zawarliśmy bliższą znajomość. Od wczesnego dzieciństwa darzyliśmy go wielką sympatią, bo przecież przynosił nam prezenty. Tak naprawdę zupełnie go wtedy jeszcze nie znaliśmy. A czy dziś wiemy, kim był Święty Mikołaj? Być może trochę usprawiedliwia nas fakt, że zachowało się niewiele pewnych informacji na jego temat.

Około roku 270 w Licji, w miejscowości Patras, żyło zamożne chrześcijańskie małżeństwo, które bardzo cierpiało z powodu braku potomka. Oboje małżonkowie prosili w modlitwach Boga o tę łaskę i zostali wysłuchani. Święty Mikołaj okazał się wielkim dobroczyńcą ludzi i człowiekiem głębokiej wiary, gorliwie wypełniającym powinności wobec Boga. Rodzice osierocili Mikołaja, gdy był jeszcze młodzieńcem. Zmarli podczas zarazy, zostawiając synowi pokaźny majątek. Mikołaj mógł więc do końca swoich dni wieść dostatnie, beztroskie życie. Wrażliwy na ludzką biedę, chciał dzielić się bogactwem z osobami cierpiącymi niedostatek. Za swoją hojność nie oczekiwał podziękowań, nie pragnął rozgłosu. Przeciwnie, starał się, aby jego miłosierne uczynki pozostawały otoczone tajemnicą. Często po kryjomu podrzucał biednym rodzinom podarki i cieszył się, patrząc na radość obdarowywanych ludzi. Mikołaj chciał jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga. Doszedł do wniosku, że najlepiej służyć Mu będzie za klasztornym murem. Po pielgrzymce do Ziemi Świętej dołączył do zakonników w Patras. Wkrótce wewnętrzny głos nakazał mu wrócić między ludzi. Opuścił klasztor i swe rodzinne strony, by trafić do dużego miasta licyjskiego - Myry.
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria - #7 Maryja jako wzór zgody

2025-12-06 16:28

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia siódmego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 7- Maryja jako wzór zgody
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję