Reklama

Niedziela Małopolska

Pod sztandarem św. Józefa

Najważniejsze w naszych spotkaniach jest wzrastanie w męskości – mówi Marek.

Niedziela małopolska 11/2024, str. III

[ TEMATY ]

Wadowice

Archiwum Mężczyzn św. Józefa w Wadowicach

Mężczyźni starają się naśladować św. Józefa

Mężczyźni starają się naśladować św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś bardzo trudno o dojrzałość męską, to pojęcie jest często deprecjonowane – stwierdza Marek Drzyżdżyk, budowlaniec z parafii Przemienienia Pańskiego w Radoczy, członek wspólnoty Mężczyźni św. Józefa w Wadowicach.

Męska wspólnota

Grupa powstała około ośmiu lat temu dzięki o. Mariuszowi Gomoliszkowi, karmelicie bosemu, który posługiwał wówczas w klasztorze Na Górce. – Najważniejsze w naszych spotkaniach jest wzrastanie w męskości – podkreśla Marek i dodaje: – Tu w Wadowicach, przy cudownym obrazie św. Józefa znalazłem przestrzeń do rozwoju przy moim patronie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W grupie ok. 15 osób są mężczyźni wykonujący różne zawody; m.in. policjanta, komornika sądowego, lekarza. Na spotkania przychodzą budowlańcy, przedsiębiorcy – tacy, którzy chcą czegoś więcej, co później się przekłada na relacje w rodzinie, w pracy. Są to kawalerowie, mężowie i wdowcy, łączy ich jedno – wszyscy chcą coś dawać od siebie: wspólnocie i drugiemu człowiekowi.

Reklama

– Ze św. Józefem związałem się, kiedy trafiłem do wspólnoty. Już wcześniej moim pragnieniem było, żeby taka grupa powstała. Jestem przekonany, iż mężczyzna staje się w pełni sobą i dojrzewa, przebywając z innymi w grupie. No i udało się. Spotykamy się dwa razy w miesiącu: w drugi i czwarty poniedziałek. Wtedy modlimy się, czytamy słowo Boże i mamy konkretny program formacyjny. Pierwszą książką, którą omawialiśmy, była lektura Drogowskazy Mieczysława Guzewicza i Jacka Pulikowskiego. Opowiada ona o tym, co najtrudniejsze dla mężczyzn: o naszych relacjach, naszej uczuciowości, o tym, co zawsze było spychane na margines – wspomina Marek i dodaje z uśmiechem: – My jesteśmy od robienia, a uczucia to dla nas coś obcego.

Wszyscy we wspólnocie są zgodni, że wzajemna praca nad relacjami pomaga zrozumieć i poprawić więzi z ojcem, które rzutują na te z Panem Bogiem i małżeńskie. Na spotkaniach ważne są świadectwa z własnego życia. – Świętego Józefa przyzywamy, jest naszym patronem, to co robimy, to pod jego sztandarem – zaznacza Marek i dodaje: – Wszystko zawdzięczam Oblubieńcowi Maryi; cały swój rozwój osobisty, jego opiekę nade mną, moim życiem, nad rodziną, pracą. Obcuję z nim codziennie, a nie tylko dwa razy w miesiącu. Staram się żyć tak jak on, od niego uczę się milczenia, próbuję go naśladować swoim życiem. Jest mi tak bliski jak ojciec i przyjaciel. Staram się go naśladować!

Papieski dar

Warto wspomnieć, że dokładnie 21 lat temu św. Józef w wadowickim wizerunku otrzymał złoty pierścień od Ojca Świętego. Karmelici z klasztoru Na Górce postanowili ofiarować papieżowi Polakowi z okazji jubileuszu 25-lecia pontyfikatu wierną kopię obrazu św. Józefa, a św. Jan Paweł II przekazał w podziękowaniu swój pierścień papieski.

Dar został opatrzony bullą, w której czytamy: „Wdzięczny przybranemu Ojcu Jezusa Chrystusa za jego opiekę, inspirując się gestem mojego poprzednika bł. Jana XXIII, który w roku inauguracji Soboru Watykańskiego II podarował swój papieski pierścień dla przyozdobienia nim dłoni św. Józefa na obrazie czczonym w kolegiacie w Kaliszu, ofiaruję w roku srebrnego jubileuszu mojego Pontyfikatu pierścień papieski dla podobnego przyozdobienia obrazu Żywiciela Syna Bożego w wadowickim kościele karmelitańskim”.

Marek puentuje: – Nie tylko uczestniczyłem w tej Mszy św. której przewodniczył ks. kard. Franciszek Macharski, ale miałem zaszczyt czytania słowa Bożego podczas tej Eucharystii.

Więcej informacji na stronie: www.wspolnotajozefa.pl.

2024-03-13 08:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wadowice: w papieskim muzeum niebawem ścieżka zwiedzania w polskim języku migowym

[ TEMATY ]

muzeum

Wadowice

św. Jan Paweł II

Julia A. Lewandowska

Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach nieustannie stara się wdrażać rozwiązania umożliwiające zwiedzanie wszystkim grupom turystów. Już niebawem zostanie w nim udostępniona ścieżka zwiedzania w polskim języku migowym.

„Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach to miejsce aspirujące do tego, by być dostępne dla każdego, kto zechce je odwiedzić. Stale pracujemy nad tym, by udoskonalać naszą ofertę skierowaną do osób z niepełnosprawnościami oraz ze szczególnymi potrzebami” - poinformowało wadowickie muzeum.
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

wspomnienia

Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.

Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
CZYTAJ DALEJ

Uwolniono dwóch kapłanów katolickich na Białorusi

2025-11-20 17:54

[ TEMATY ]

Białoruś

kapłani

uwolnienie zakładników

Konferencja Episkopatu Białorusi

Konferencja Episkopatu Białorusi w komunikacie Biura Prasowego dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do uwolnienia z kolonii karnej uwięzionych kapłanów: księdza Henryka Okołotowicza oraz ojca Andrzeja Juchniewicza OMI.

Uwolnieni zostali ojciec Henryk Okołotowicz, proboszcz parafii św. Józefa w Wołożynie, oraz ojciec Andrzej Juchniewicz ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), posługujący w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję