Reklama

Rekolekcje w Wyższym Seminarium Duchownym

Niedziela legnicka 11/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Nie bez powodu te słowa Ojca Świętego stały się tematem rekolekcji w Wyższym Seminarium Duchownym w Legnicy, które odbyły się w czasie ferii zimowych. Przyszłość całego świata i Kościoła zależy od młodych. Dlatego tak ważne jest kształtowanie wśród młodego pokolenia wartości, wśród których świętość ma nadrzędne miejsce. To właśnie ona zawiera w sobie umiłowanie prawdy, miłość do Boga Odkupiciela i drugiego człowieka oraz poszanowanie jego godności i wolności. Jako wspólnota seminaryjna cieszymy się, że ponad 350 młodych osób odpowiedziało pozytywnie na zaproszenie do naszego Seminarium, aby przez kilka dni pochylić się nad tajemnicą chrześcijańskiego powołania do świętości.

Rekolekcje odbyły się w dwóch turach: pierwsza dla klas I - II szkół średnich i druga dla klas III, IV i V szkół średnich oraz dla młodzieży pracującej. Był to czas przede wszystkim modlitwy, ale także wielu spotkań, konferencji z przełożonymi Seminarium, rozmów z klerykami, spotkań w grupach. Wspólnie zastanawialiśmy się, jakie są wyzwania współczesnego świata i jaka powinna być względem nich nasza postawa. Młodzież miała także sposobność przeżyć kilka chwil swojego życia w miejscu, w którym formuje się droga do kapłaństwa jako jeden z elementów chrześcijańskiego powołania do świętości. Owoce każdych rekolekcji przychodzą z czasem. Wierzę i modlę się o to, by miały one miejsce w sercach tych młodych ludzi.

Mamy za sobą XX wiek. Wiek, który został okrzyknięty przez wielu "wiekiem techniki". I słusznie. Trudno nie zgodzić się z tą opinią w czasach, kiedy na co dzień i prawie na każdym miejscu mamy do czynienia z owocami techniki: żarówka, telefon, radio, telewizor, samochód, różnego rodzaju maszyny i komputery, które nimi sterują, a nawet zastępują człowieka na wielu miejscach, i wiele innych. Praktycznie przyzwyczailiśmy się już do tych urządzeń i często nie wyobrażamy sobie już bez nich życia. Również nie zastanawiamy się, skąd się one wzięły, ani kto jest ich twórcą - po prostu są. Aż trudno w to uwierzyć, ale to właśnie XX wiek okazał się wyjątkowo płodny dla tworzących technikę i wiele z technicznych przyrządów właśnie w nim ma swoją genezę, a jeszcze więcej etap swojego nieporównywalnego udoskonalenia. Większość z nich z pewnością jest nieodzowna w życiu współczesnego człowieka, ale czy wszystkie? Tak się składa, że często rozwój nauki i techniki nie idzie w parze z rozwojem człowieka - jego wzrostem duchowym. Człowiek, który posiadł tajemnice nauki, zawładnął techniką, tworzy informacje, określa się mianem samowystarczalnego. Nie potrzeba mu ograniczających go norm moralnych i etycznych, świata wartości; czuje się panem samego siebie i panem innych. W historii znamy przykłady takich osób, które odrzucając Boga, granicę godności i wolności drugiego człowieka oraz zespół norm etycznych, a zdając się jedynie na własne idee wyrządzali wiele zła, cierpienia i wprowadzali atmosferę strachu i niepewności. Dziś człowiek nie jest już ograniczany w swoim działaniu: jest popierany przez oficjalne, chore prawo, które w imię współczucia i pomocy pozwala na zabicie drugiego człowieka; sprzyja się badaniom nad klonowaniem oraz mieszaniem gatunków roślin i zwierząt, a więc ingeruje się bezpośrednio w kompetencje samego Stwórcy. Resztki świętości i wartości moralnych systematycznie wyśmiewa się w środkach społecznego przekazu, które - jak się wydaje - mają już chyba wyłączność na prawdę. W zamian za "sztywne" i wymagające prawa Boże i kościelne lansuje się hedonizm i rozwiązłość, których skutki odczuwa już prawie każda rodzina.

Tymczasem Bóg tak jak przez wieki również dzisiaj kieruje do nas swoje wezwanie: "Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty!" ( Kpł 11, 45). Po co w ogóle być świętym, czy trzeba być świętym? Czy Bóg, który wzywa do świętości, chce w jakiś sposób zniszczyć naszą wolność? Z pewnością nie. On chce dla nas jedynie dobra, daje wybór: " Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście... Wybierajcie więc życie..." (por. Pwt 30, 15-20). Wybierając świętość, wybieramy życie i szczęście i chyba nie ma na ziemi takiego człowieka, który chciałby być nieszczęśliwym. A co znaczy być świętym dzisiaj? Myślę, że nie ma jakiejś definicji, albo niezawodnej recepty na świętość. Czasy się zmieniają, a my mamy brać przykład z Jezusa Chrystusa, naszego Mistrza. Na pewno nie łatwo jest być naśladowcą Jezusa - być świętym w dzisiejszym trudnym świecie. Ale to jest nasze powołanie!, KAŻDY Z NAS ZOSTAŁ DO ŚWIĘTOŚCI POWOŁANY. Czy gdyby każdy z nas zadbał o to powołanie, czyż świat nie mógłby wyglądać inaczej?... a przecież wszyscy tego pragniemy. Skąd zatem tyle w nas jeszcze opieszałości? O tym, że można być świętym nawet w czasach dzisiejszych świadczą chyba najwyraźniej takie osoby jak Jan Paweł II, czy kandydatka na Ołtarze - Matka Teresa z Kalkuty. To tylko dwoje ludzi, którzy swoim życiem - świętością - pociągali i pociągają nadal innych do Boga. A takich ludzi jak oni jest o wiele więcej. Żyją wśród nas, starzy i młodzi, żyją w cichości. Mijamy ich na ulicach, spotykamy w szpitalach, kościołach, pomagają nam, modlą się również za nas i często są może przedmiotem naszych drwin. Nie lękajcie się być świętymi - wzywa Jan Paweł II.

A oto dwa świadectwa tych młodych uczestników rekolekcji:

Do udziału w rekolekcjach skłoniła mnie wewnętrzna potrzeba bycia bliżej Boga i chęć odpoczynku od codzienności. Słowa Ojca Świętego: " uczyńcie III tysiąclecie erą ludzi świętych", które było tematem naszych spotkań, pozwoliło mi zrozumieć, iż młodzież "nowego tysiąclecia" musi dążyć do świętości, jest bowiem nadzieją Kościoła na przyszłość. Uczestniczyłem w wielu rekolekcjach, ale dopiero na tych w Seminarium w pełni odczułem bliskość Boga, mogłem z Nim spokojnie porozmawiać, myśleć tylko o Nim, a nikt i nic mi w tym nie przeszkadzało. Nie wiem jeszcze, jaka będzie moja droga w życiu, ciągle pytam o to Pana, ale dzięki takim spotkaniom wiem na pewno, że Bóg będzie zawsze ze mną, a ja będę się starał iść Jego śladami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mariusz

Ponieważ brałem już udział wcześnie w takich rekolekcjach i był to czas bardzo owocny, również zdecydowałem się tego roku w nich uczestniczyć. Główna myśl tych rekolekcji jest bardzo ważna. Dla mnie ważne jest to, że Jan Paweł II wierzy w młodzież, i wierzy, że każdy z nas może być świętym i każdy może przyczynić się do świętości innych. Rekolekcje przeżyłem w skupieniu oraz modlitwie, ale także we wspólnocie z innymi uczestnikami, poznałem ich problemy i radości. Ważnym było dla mnie także zapoznanie się z życiem seminaryjnym. Rekolekcje były dla mnie oderwaniem się od zgiełku i problemów świata, a ponieważ jestem maturzystą więc był to także czas większej refleksji nad dalszą drogą życia... myślę, że będzie to droga "apostoła" Jezusa Chrystusa.

Jarek

* * *

Wiek XX odszedł już do historii. Żyjemy już w XXI wieku. Nie każdemu dane jest przeżyć przełom wieków, a tym bardziej przełom tysiącleci. Odczytajmy to jako znak czasu dla naszego życia, jako formę wezwania i zadania dla wszystkich, by budować lepszy świat, a przez to zbliżyć się także do Boga. Nie bądźmy głusi na głos Boga, by stać się świętymi na Jego wzór, nie lękajmy się, uczyńmy nowe tysiąclecie erą ludzi świętych.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Kupny: Jesteście windą, która wznosi naszą Archidiecezję na wyższy poziom, czyli bliżej Nieba

2025-09-19 19:24

ks. Łukasz Romańczuk

Kapłani Archidiecezji Wrocławskiej

Kapłani Archidiecezji Wrocławskiej

Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii na Jasnej Górze podczas Archidiecezjalnej Pielgrzymki Duchowieństwa i wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Podczas homilii, podkreślił, że logika Bożego działania różni się od ludzkich oczekiwań, a spotkanie z Bogiem wymaga wrażliwości i prostoty serca.

Zanim rozpoczęła się Eucharystia wierni mieli możliwość przygotowania do Mszy świętej, które poprowadził ks. Arkadiusz Krziżok z Wydziału Duszpasterskiego Archidiecezji Wrocławskiej, a wszystkim obecnych przywitał reprezentant ojców paulinów. Rozpoczynając homilię, arcybiskup Józef Kupny, zaznaczył, że Pismo Święte jest wciąż aktualne– Słowo Boże nie jest pamiętnikiem, ale jest wiecznie żywe i tak, jak Pan Bóg działał dwadzieścia wieków temu, tak samo działa i dziś – podkreślił hierarcha, zwracając uwagę na szczególną rolę Maryi: – Matka Boża nie tylko pomaga w przyjmowaniu słowa Bożego, ale podpowiada, jak nadać kształt słowu, które słuchamy czy czytamy”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o spadku zaufania do Kościoła: biję się w piersi

2025-09-18 07:12

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Zaufanie do Kościoła spadło w 9 lat z 58 proc. (2016) do 35,1 proc. (2025). Biję się w piersi, chociaż wiem, że to nie wystarczy - napisał w środę na portalu X biskup sosnowiecki Artur Ważny.

Według opublikowanego w środę badania IBRiS łączny odsetek osób, które deklarują zaufanie („zdecydowanie” lub „raczej”) do Kościoła katolickiego, spadł z 58 proc. we wrześniu 2016 roku do 35,1 proc. we wrześniu 2025 roku. To spadek o 22,9 punktu procentowego. Jednocześnie poziom nieufności wzrósł w tym samym okresie prawie dwukrotnie, z 24,2 proc. do 47,1 proc.
CZYTAJ DALEJ

Bp Małyga: Piękno Boga jest na to, żeby nas zachwycało do pracy nad sobą

2025-09-20 00:55

screen YT

Wierni i Duchowieństwo archidiecezji wrocławskiej pielgrzymowali na Jasna Górę. Na zakończenie pielgrzymki odprawiona została Pasterka Maryjna, której przewodniczył bp Maciej Małyga.

We wstępie do Mszy świętej, w kaplicy Cudownego Obrazu bp Maciej Małyga mówił: - Gromadzimy się w środku nocy, aby wspólnie z Matką Bożą czuwać. Przychodzimy ze wszystkimi naszymi intencjami. Chcemy modlić się za naszą archidiecezję, nasze parafie, synod i wszystkie ważne nasze sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję