Uroczystość rozpoczęto od odegrania hymnu. Nastąpiła zmiana posterunku honorowego przy Grobie Nieznanego Żołnierza. W swoim przemówieniu premier Ewa Kopacz przypomniała o roli Polskiego Państwa Podziemnego w czasie okupacji. - Polacy wiedzieli, że w zmaganiach o niepodległość ważna jest walka zbrojna, ale też dobrze rozumieli, jak ważne jest zachowanie cywilnych struktur państwa.(…) Być może dlatego, że Armia Krajowa była częścią Państwa Podziemnego, możliwy był tak potężny, bohaterski zryw, jakim stało się Powstanie Warszawskie – powiedziała szefowa rządu.

Premier Kopacz podkreśliła, że kolejne pokolenia przejmują pamięć o walczącej Warszawie. - My przejmujemy odpowiedzialność za to, w jaki sposób tamta przeszłość zostanie zapamiętana i jakie symbole zostaną utrwalone w narodowej pamięci –powiedziała.

Głos zabrała także prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz- Waltz, która podkreśliła, że wpis na tablicy znajdującej się w ocalałym fragmencie kolumnady Pałacu Saskiego dotyczący Powstania Warszawskiego jest wyjątkowy. - O ziemię z tego pola walki nie trzeba było jechać daleko, wystarczyło przejść na Stare Miasto albo Żoliborz, lub na którąś z uliczek Śródmieścia lub Woli. Ten wpis na tablicy o walce, która trwała 63 dni, brzmi: „Powstanie warszawskie 1 sierpnia - 2 października 1944”. W jednej linijce zawarto nadzieje, tragedię i zagładę tamtego pokolenia i miasta - powiedziała.

Uroczystość zakończyły odczytanie odezwy wzywającej do uczczenia rocznicy wybuchu Powstania, salwa honorowa oraz ceremonia złożenia wieńców na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.