Reklama

Niedziela Sandomierska

Wielowieś

Wierność do końca

Cztery siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika złożyły śluby wieczyste.

Niedziela sandomierska 34/2024, str. III

[ TEMATY ]

Siostry Dominikanki

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Siostry złożyły śluby na ręce matki generalnej

Siostry złożyły śluby na ręce matki generalnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość rozpoczęła się w kaplicy klasztornej, gdzie siostry składające śluby wieczyste otrzymały błogosławieństwo od swoich rodziców. Następnie w kościele parafialnym św. Gertrudy i św. Michała Archanioła w Wielowsi sprawowana była Msza św.

Na początku Eucharystii matka generalna Aleksandra Zaręba wyraziła wdzięczność Panu Bogu za ojca założyciela, św. Dominika, za jego otwartość na Boże natchnienia oraz za to, że dzięki niemu został przyniesiony Kościołowi i światu charyzmat kaznodziejski. Podkreśliła również wdzięczność za całą rodzinę dominikańską, która przez osiem wieków podążała zgodnie z tym charyzmatem w różnych częściach zakonu. Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił o. Łukasz Wiśniewski, prowincjał polskich dominikanów, który poprowadził rekolekcje przygotowujące siostry do ślubów wieczystych. W swoim kazaniu o. Łukasz zwrócił się do sióstr, które składały profesję wieczystą, pytając, o co proszą Boga, Kościół i zgromadzenie. Zaznaczył, że ich prośba o możliwość pójścia za Chrystusem i trwania w rodzinie ewangelicznej aż do śmierci nie jest już idealistycznym pragnieniem nowicjuszek. Przypomniał siostrom, że śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa mogą być postrzegane przez świat jako wyrzeczenie, ale w rzeczywistości otwierają one nowe drogi do kochania i służenia. Zakończył kazanie, zachęcając siostry do oddania się Chrystusowi, który umożliwia im życie w nowej formie miłości, dzięki której staną się „solą ziemi”.

Po odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych nastąpił uroczysty moment złożenia na ręce matki generalnej ślubów wieczystych przez cztery siostry: Lumenię Monikę Orchowską z parafii św. Marcina w Ostrowitym Prymasowskim, Nikolinę Oszmian z parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Orzyszu, Leonę Paulinę Mania z parafii św. Józefa w Wolsztynie, Nereuszę Ewelinę Daczkowską z parafii Trójcy Przenajświętszej w Wiśle Wielkiej. Po zakończeniu uroczystości siostry wraz z kapłanami modliły się w kaplicy klasztornej przy grobie założycielki zgromadzenia, matki Kolumby Róży Białeckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-20 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta za klasztorną furtą

Niedziela sandomierska 16/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Siostry Dominikanki

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Siostry przeżywają święta jak w każdej rodzinie

Siostry przeżywają święta jak w każdej rodzinie

Klasztor to nasz dom, a nasza wspólnota jest naszą rodziną i święta przeżywamy tak, jak w rodzinie. Nie ma właściwie różnicy – mówi s. Kolumba dominikanka, przełożona klasztoru w Wielowsi.

Siostry Dominikanki z macierzystego klasztoru w Wielowsi do Świąt Wielkanocnych przygotowują się jak w każdej rodzinie. Na początek wielkie sprzątanie całego domu łącznie z tradycyjnym myciem okien oraz ustaleniem listy wypieków. – Odpowiednio wcześniej ustalamy jakie ciasta będziemy piec, co ugotujemy, żeby sporządzić listę zakupów. Za stronę kulinarną odpowiedzialne są dwie dzielne siostry, którym w takim wzmożonym czasie pomagają inne – mówi s. Kolumba. Królem wypieków w klasztorze, zarówno na Boże Narodzenie jak i na Wielkanoc, jest oczywiście makowiec, który uwielbiają wszystkie mieszkanki, ale nie tylko. – Pieczemy również serniki i obowiązkowo mazurki i oczywiście babki, babeczki, zwłaszcza drożdżowe. Pieczemy również baranki, mimo, że każdego roku obowiązkowo kupujemy czekoladowe caritasowskie – mówi z uśmiechem siostra przełożona.
CZYTAJ DALEJ

"Carlo Acutis. Plan na życie" – nowy film w kinach już za miesiąc!

2025-05-06 08:49

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

RafaelKino/Mat.prasowy

Już za miesiąc na wielkim ekranie – poruszająca historia młodego chłopaka, który zmienił życie tysięcy ludzi. Premiera filmu „Carlo Acutis. Plan na życie” już 6 czerwca 2025 roku w kinach w całej Polsce.

To już drugi film o niezwykłym nastolatku, dystrybuowany przez Rafael Film. Pierwszy – Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa – dostępny jest online na platformie RafaelKino. Teraz czas na kolejną, poruszającą opowieść. Premiera filmu „Carlo Acutis. Plan na życie” już 6 czerwca 2025 roku w kinach w całej Polsce.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję