Reklama

Latający kapelani

Niedziela w Chicago 27/2003

Ks. Wacław Jamróz w kaplicy na lotnisku Midway w Chicago

Ks. Wacław Jamróz w kaplicy na lotnisku Midway w Chicago

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W cieniu Boeingów

Reklama

Tuż za główną ścianą kapliczki, gdzie przez wszystkie dni i noce z daleka widać delikatne, czerwone światełko tabernakulum, praktycznie w bezpośrednim sąsiedztwie ołtarza, przez cały dzień "parkują siódemki". Ich odrzutowe silniki nie przeszkadzają jednakże nikomu, kto w ciszy i w skupieniu chce spędzić w kaplicy kilka samotnych chwil. Czasem pobożną ciszę przerwie nieco głośniejszy pomruk silnika, przypominający wszystkim, że tuż obok stoi ogromny Boeing 747, oczekujący posłusznie na swych pilotów i pasażerów. Odgłosy rozgrzewanych właśnie, potężnych odrzutowych turbin oraz głosy z radiowęzła uświadamiają wszystkim obecnym w kaplicy, że znajdują się oni na międzynarodowym lotnisku Midway w Chicago.
Opiekunem duchowym portowej kaplicy jest od ponad 12 miesięcy polski kapłan rodem z Nowego Sącza - ks. Wacław Jamróz. Polski Ksiądz wspiera swoją pracą założyciela duszpasterstwa na lotnisku Midway - ks. Georga McKenna.
Praca katolickich kapłanów na lotnisku Midway bierze początek prawie dokładnie 15 lat temu, 24 lipca 1988 r. Ponad rok temu, 14 kwietnia 2002 r., kaplicę pw. Matki Bożej z Loreto poświęcił arcybiskup archidiecezji chicagowskiej, kard. Francis George.
Jak zawsze, początki są niezmiernie trudne, tak też było i w przypadku działalności ks. McKenna, który pierwsze Msze św. odprawiał w zakątkach lotniczych terminali. Dopiero po dostosowaniu jednego z pomieszczeń lotniska do duszpasterskich potrzeb, stało się możliwe odprawianie nabożeństw we właściwych, choć wciąż polowych, warunkach.
- Przed 15 laty w każdy weekend Msza św. odprawiana była praktycznie w innym miejscu, w innym zakątku innego terminalu - przypomina sobie początki działalności ks. Wacław. - Stanowiło to poważne utrudnienie dla pragnących skorzystać z sakramentów świętych przed odlotem, bądź przed rozpoczęciem pracy. Nikt do ostatniej chwili nie wiedział, gdzie znajdzie się polowy ołtarz, gdzie stać będzie konfesjonał.
Jednakże trudne początki nie zniechęciły kapelana i dziś doskonale rozwinięte duszpasterstwo na Midway prowadzone jest już przez dwóch księży.
- To jest niezmiernie ciekawa praca, choć niewielu naszych "parafian" ma z nami ponowny kontakt. Zwykle przybywający do kaplicy na Midway ludzie, to podróżni z różnych zakątków świata. Podróżni, którzy nigdy później nie mają okazji się z nami spotkać - mówi o swojej pracy ks. Wacław Jamróz. - Stanowi to dla nas, duchownych, ogromne wyzwanie. W czasie kilkunastu minut nabożeństwa bądź rozmowy musimy nawiązać bliski kontakt. Nie jest to łatwe i wymaga ciągłej pracy "na najwyższych obrotach", jak w odrzutowych silnikach samolotów odprawianych na Midway.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Praca ciekawa i odpowiedzialna

W duszpasterskiej pracy na Midway kapelan spotyka wiele osób nie tylko ze Stanów Zjednoczonych, ale z najbardziej odległych zakątków świata. Bardzo często zdarzają się goście z Ameryki Południowej, biznesmeni z Europy, turyści z Afryki, Australii oraz innych kontynentów.
Zadaniem kapelana lotniska jest sprawowanie opieki duchowej nie tylko nad pasażerami, ale także wszystkimi, którzy tu pracują: pilotami, stewardesami, policjantami, sprzątaczkami, mechanikami.
- Jest bardzo wiele przypadków, gdy ludzie na kilka godzin przed lotem proszą mnie o spowiedź - przypomina sobie kapelan. - Niejednokrotnie na podniebną podróż udzielam błogosławieństwa pilotom, poświęcam samoloty itp.
Pasażerowie najczęściej spieszą się, bo czas odlotu bliski. Ale "wracają" na Midway w postaci listów i pocztowych kartek. Z najdalszego zakątka świata kapelana odwiedzili goście z Nowej Zelandii - Polacy przebywający w Chicago w gościnie u rodziny.
Praca księdza przez większą część dnia to wędrowanie po terminalach, rozmawianie z pracownikami Midway oraz życzenie pasażerom bezpiecznej podróży i takiej samej liczby startów, co lądowań.
Niejednokrotnie zdarza się, że kapelan lotniska wchodzi na pokład samolotu tuż po wylądowaniu, aby namaścić olejami świętymi osobę poważnie chorą. Przechodzi specjalne przeszkolenia na wypadek nagłych wydarzeń. Ma też specjalne przepustki umożliwiające przekroczenie każdej "bramki". W czasie nagłych i tragicznych wypadków kapelan jest często jedyną osobą na lotnisku, która pierwsza spieszy z duchową i słowną pociechą rodzinom osób poszkodowanych. Podobne zadania spełnia na świecie jedynie 127 kapelanów, pracujących na terenie międzynarodowych lotnisk.

Bezpieczeństwo ludzkie i... bezpieczeństwo Boże

Drobiazgowej kontroli poddawani są zawsze i dosłownie wszyscy wchodzący na teren portu lotniczego. Czujności ochroniarzy nie uśpi prasowa legitymacja, czy doskonale widoczna koloratka duchownego. Potrzeba i świadomość obecności kapłana na lotnisku jest znacznie silniejsza po tragicznych wydarzeniach z 11 września. Ludzie zrozumieli, że w Bogu można mieć zawsze nadzieję i pewność.
Podniesienie stopnia bezpieczeństwa, dokładne rewizje oraz przeszukiwanie bagażu, już nie wystarczą. Jedynie wiara w Boga oraz pełne zawierzenie Mu swych problemów i trosk daje pełne poczucie bezpieczeństwa zarówno w czasie pracy, jak i wakacyjnej podróży samolotem.
- Ludzie mają zwiększone poczucie bezpieczeństwa widząc pracę służb lotniska. Ale chyba wszyscy wiemy, że dziś w zasadzie nie ma na świecie miejsca całkowicie bezpiecznego - komentuje kapłan.
Wszystkim "latającym" i pracującym na Midway ks. Wacław oferuje modlitewne wsparcie w czasie Mszy św. odprawianych w kaplicy na Midway w każdą sobotę o godz. 4.00 i niedziele o godz.: 7.00, 9.00, 11.00.
Ks. Władysław Jamróz prowadził wcześniej radiowy program katolicki i wciąż pojawia się w srebrnym okienku polonijnej telewizji.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Jak wynika z raportu, przygotowanego na podstawie danych, zebranych przez Agencję Fides, należącą do Papieskich Dzieł Misyjnych, najwięcej, bo aż 10 misjonarzy, zostało zamordowanych w Afryce. Zginęło tam 6 kapłanów, 2 seminarzystów oraz 2 katechetów. Na obu kontynentach amerykańskich życie oddało 2 kapłanów oraz 2 siostry zakonne. Jeden kapłan i jedna osoba świecka poniosły śmierć w Azji. Zaś jedynym kapłanem, zamordowanym w Europie jest Polak, ks. Grzegorz Dymek z parafii MB Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej, który został zamordowany na plebanii 13 lutego br. Z kolei najwięcej, bo aż 5 osób, zostało pozbawionych życia w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks. Dohnalik nowym kanclerzem

2025-12-28 10:39

[ TEMATY ]

zmiany

Kard. Grzegorz Ryś

kuria krakowska

nowy kanclerz

ks. dr hab. Jan Dohnalik

Archidiecezja Krakowska/Krzysztof Stępkowski, Ordynariat Polowy

Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Kard. Grzegorz Ryś i ks. dr hab. Jan Dohnalik

Ksiądz kardynał Grzegorz Ryś podjął kolejne decyzje po objęciu Metropolii Krakowskiej. Chodzi o zmiany w kurii na jednym z najważniejszych stanowisk.

Zmiana dotyczy powołania nowego kanclerza kurii. Kapłan pełniący tę funkcję będzie jednocześnie jednym z najbliższych współpracowników nowego metropolity.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Vatican Media

W wigilię 3. rocznicy śmierci Benedykta XVI, kard. Gerhard Müller przewodniczył w Bazylice św. Piotra Mszy św. za duszę zmarłego papieża. W homilii podkreślił, że był on „jednym z największych teologów na Tronie Piotrowym” a jego spuścizna teologiczna to dar dla całego Kościoła, z którego czerpać mogą wszyscy - informuje Vatican News.

Nawiązując do powołania każdego człowieka, jakim jest poznanie Boga i Prawdy, którą On objawia, kard. Gerhard Müller, wieloletni współpracownik Benedykta XVI, przypomniał, że „Joseph Ratzinger zawsze pojmował siebie jako współpracownika prawdy”, oddanego „na służbę Słowu”. Wyrazem tej postawy były m.in. najwyższe standardy i precyzja teologiczna, jakie pielęgnował najpierw jako prefekt ówczesnej Kongregacji Nauki Wiary, a następnie po wyborze na papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję