Reklama

Coś szlachetnego i pozytywnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pisze Pani Helena:
Bardzo się chwali, że Wasze czasopismo ogłasza anonse swych katolickich czytelników. Będę czekać na listy zwłaszcza z Bieszczad, choć mogą też być z innych miast. Po prostu czuję się taka samotna i niespełniona towarzysko – bo chodzi nie o to, aby znać dużo ludzi, choć to też bardzo miłe, ale by te osoby miały „głębię swojego serca” – jak mówiła moja bliska śp. znajoma, z którą rozumiałyśmy się bez słów.
Oczywiście, mam rodzinę – i dobrze, że mam. Ale jak to rodzina – ma swe sprawy i kłopoty, i to przeważnie ja jestem ich większą podporą, aniżeli oni moją, choć nie powiem, że o mnie nie dbają. Ale też nie ukrywam, że wiele razy wypłakiwałam się ze swego osamotnienia, z bólu.
Chciałam nawet coś zdziałać dla mojego miasteczka, dla mojej rodziny i dla siebie samej – coś szlachetnego, pozytywnego, ale nic mi z tego nie wyszło. Poruszałam osoby urzędowe, ale nikt nie chciał wspomóc. Jestem wypalona psychicznie przez niełatwe życie. Pociechą będzie mi modlitwa za mnie i o to, żebym poznała serdeczne osoby, takie nawet do przyjaźni. Lubię czytać, modlić się, piszę poezje... Niestety, nie mam szczęścia do przyjaźni na żywo, choć się staram…

List od p. Heleny to jeden z wielu, gdy samotna dusza szuka pocieszenia przez kontakt z inną samotną duszą. Wiem, powtarzają się podobne listy w tej rubryce, ale czymże ona jest, jeśli nie ciągłym wołaniem o przyjaźń i miłość. W każdym człowieku jest także potrzeba dzielenia się swoją miłością i... zmartwieniami. Zasklepieni w swoim najbliższym otoczeniu często nie zauważamy tych potrzebujących i samotnych. Dotyczy to szczególnie ludzi starszych, którzy potem umierają cichutko we własnych czterech ścianach. Właśnie w jednym tygodniu zmarły dwie osoby z mojej klatki schodowej... A świat milczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Wesołych świąt" (tylko za bardzo nie wiadomo jakich), czyli... neutralne światopoglądowo Boże Narodzenie

2025-12-18 21:09

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Karol Porwich/Niedziela

Portal niedziela.pl w rozmowie z naszym redaktorem naczelym - ks. Mariuszem Bakalarzem o świeckości Bożego Narodzenia.

Agata Kowalska: Porozmawiajmy o Bożym Narodzeniu, ale w trochę innym wymiarze. W wymiarze takiego, można rzec, zeświecczenia tychże świąt. Czy ksiądz, a szerzej – Kościół w Polsce - faktycznie obserwuje odchodzenie wiernych od religijnego wymiaru świąt Bożego Narodzenia?
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję