Reklama

Kultura

O trudnościach ze sprawowaniem władzy

W przeddzień uroczystości Trzech Króli (tradycyjnie, historycznie i wyjątkowo właśnie tak, a nie jak w innych kontekstach: Królów) pomówmy o urzędach, godnościach i funkcjach – i o tym, co się z nimi robi: sprawuje, piastuje i pełni.

Niedziela Ogólnopolska 1/2025, str. 53

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To z pozoru błaha sprawa, przynajmniej jeśli chodzi o język. Widać zresztą, że współcześnie posługujemy się tymi czasownikami dość swobodnie – jak synonimami. Rzeczywistość jest chyba po prostu na tyle prestiżowa, że drugorzędne znaczenie ma to, jak nazwiemy samą czynność.

Pierwszy czasownik – piastować dzisiaj brzmi nieco archaicznie, a w każdym razie erudycyjnie. W pierwszym znaczeniu odnosi się on do matki i dziecka (stąd inny zapomniany dziś wyraz: piastunka). Słowo piastować znaczyło też ‘nosić lub trzymać coś pieczołowicie’ i odnosiło się z początku do buławy, korony lub innego atrybutu władzy. Dziś funkcjonuje jako ładna metafora i wyraz o szerokiej łączliwości – piastuje się stanowisko, urząd, funkcję, godność. Jeden ze sług Abrahama piastował w jego rodzinie godność zarządcy posiadłości (por. Rdz 24, 2).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Godności nie da się sprawować ani pełnić. Sprawujemy natomiast nadzór, władzę, funkcję, opiekę, kontrolę, urząd, pieczę, patronat – generalnie rzecz biorąc: pewne obowiązki i czynności, niekoniecznie zaś stanowiska. W Piśmie Świętym znajdujemy jeszcze połączenia sprawować czynności (kapłańskie) oraz sprawować sądy.

Reklama

Podobnie funkcjonalny i popularny jest czasownik pełnić. Dotyczy funkcji, obowiązku, służby, zarządu i urzędu. Pełnić możemy także jakieś stanowisko. Stary Testament obfituje w zwroty pełnić służbę, należy także pełnić polecenia oraz pełnić Dziesięć Przykazań (to zapewne wariant czasownika wypełniać, czyli ‘przestrzegać’).

Tradycyjnie uważało się, że wadliwym (albo co najmniej potocznym, niestarannym) połączeniem jest zwrot pełnić rolę. Jest to prawdopodobnie kalka z języka rosyjskiego. W słownikach i poradnikach można było przeczytać, że rolę raczej odgrywamy, pełnimy zaś funkcję.

Jeśliby spojrzeć na to, jak dziś funkcjonuje ten zwrot, przekonamy się, że jest znacznie rozpowszechniony. Nie mamy jako użytkownicy języka oporów przed jego używaniem; powoli zmienia się więc także stanowisko językoznawców.

W tym kontekście powiedzmy o pewnym połączeniu, które – zapewne wskutek dużej swobody w łączeniu przywołanych wyrazów – pojawia się w naszej mowie, choć nie powinno. Chodzi o zwrot *odgrywać znaczenie. Ponieważ słowa rola i znaczenie są synonimami, w wielu sytuacjach używamy ich wymiennie. Widać by to było chociażby w cytacie: „Kimże jest człowiek i jakież jest jego znaczenie?” (Syr 18, 8).

Poprawnie coś może odgrywać (istotną) rolę lub mieć (duże) znaczenie. Tymczasem często czytam lub słyszę o tym, że np. „woda *odgrywa duże znaczenie w organizmie człowieka” albo że „ubezpieczenie upraw *odgrywa duże znaczenie w kontekście nieprzewidywalnej pogody”.

Taki mechanizm językowy nazywa się fachowo kontaminacją. Z dwóch konstrukcji poprawnych, mających zbliżone znaczenie, tworzymy miks, który trudno uznać za właściwy. Kontaminacjami są takie formy, jak:

Reklama

*przekonywujący = przekonujący + przekonywający,

*w każdym bądź razie (również w postaci *w takim bądź razie) = w każdym razie + bądź co bądź,

*z racji na coś = z racji czegoś + ze względu na coś,

*zawieszenie ognia = zawieszenie broni + wstrzymanie ognia.

Wróćmy jednak do urzędów i rządzenia. Żeby to czy inne stanowisko objąć, powinna się dokonać jakaś procedura, np. wyboru czy mianowania. Również w tym przypadku zdarzają się pewne potknięcia językowe. W ostatnim czasie można było spotkać liczne nagłówki typu „Donald Trump oficjalnie *wybrany prezydentem USA”. W konstrukcji *wybrać kimś ponownie daje się wyczuć składnia języka rosyjskiego. Poprawnie wybieramy kogoś na – prezydenta, przewodniczącego, papieża.

Również w tym przypadku mamy do czynienia z kontaminacją. Możliwe, że krzyżujemy się z innym czasownikiem, który odnosi się do wynoszenia na stanowisko – mianować. Napotkałam ostatnio artykuł o pani prof. Elżbiecie Zawackiej, którą według słów autora artykułu, *mianował na generała prezydent Lech Kaczyński. Fakty się zgadzają, przy czym poprawne byłyby tu zwroty mianować generałem, ewentualnie mianować na stopień generała.

Takie to trudności wiążą się z mówieniem o rządzeniu. U progu nowego roku życzmy sobie, aby tym, którzy pełnią swoje stanowiska, piastują godności i sprawują urzędy, nie brakło mądrości i przenikliwości. A nam wszystkim – żebyśmy dożyli czasu, że o władzy będziemy mówić nie tylko poprawnie, lecz także dobrze. W pełni zasłużenie.

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego

2024-12-28 16:58

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Liczy się

Niedziela Ogólnopolska 3/2024, str. 55

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Styczeń to czas podsumowań i statystyk, również tych podawanych z ambony. W rozliczeniach nie brakuje liczebników, które okazują się częścią mowy nader kłopotliwą. Rozliczmy się z niektórymi trudnościami.

Ostatnio usłyszałam m.in. taką informację: Sakramentu chrztu udzieliliśmy osiemdziesięciu *jednu osobom. Moją uwagę w tym zdaniu zwróciły dwie sprawy. Po pierwsze, mówiący użył formy osoby, a nie np. dzieci. To wydaje się zrozumiałe: zapewne wśród nowo ochrzczonych znaleźli się także dorośli. Słowo osoby – bardzo dziś popularne (choćby w takich innowacyjnych, inkluzywnych połączeniach jak osoby studiujące) – pozwala objąć przedstawicieli różnych grup wiekowych i nie różnicować płci. Pozwala również użyć tzw. liczebnika głównego (osiemdziesiąt osób), a nie zbiorowego (osiemdziesięcioro jeden dzieci).
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Janusz Kawecki: Rola mediów katolickich jest szczególna, bo są niezależne od polityki

2025-10-03 11:52

[ TEMATY ]

prof. Janusz Kawecki

rola mediów katolickich

niezależne

czynniki polityczne

kapitał

Łukasz Brodzik

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Rola mediów katolickich jest bardzo szczególna, ponieważ są one niezależne z jednej strony od czynników politycznych, a z drugiej od kapitału - mówi w wywiadzie dla portalu niedziela.pl Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki.

Prof. Kawecki, który w latach 2016–2022 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreślił, że gdyby media katolickie były powiązane z jakimś kapitałem krajowym, czy zagranicznym, byłoby to jednocześnie zamknięciem drogi do mówienia prawdy w zgodzie ze społecznym nauczaniem Kościoła:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję