Reklama

Felietony

Francuzi wracają do domu

Pożar katedry Notre Dame był wielką tragedią, dzięki temu jednak Francuzi uświadomili sobie, jak ważną częścią ich tożsamości jest chrześcijaństwo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Płakałem z Francuzami, gdy płonęła katedra Notre Dame. Z trudem powstrzymywałem łzy, gdy oglądałem transmisję z jej otwarcia po zaledwie 5 latach odbudowy. Już pierwsza część tej uroczystości, z udziałem polityków zagranicznych, przykuła moją uwagę, bo w przemówieniu prezydenta laickiej Francji – Emmanuela Macrona dostrzegłem wiele wątków duchowych, a o katedrze przez cały czas mówił: „nasza”. Ten sam Macron kilka miesięcy wcześniej ogłosił przecież światu z dumą, że Francja jest pierwszym krajem, który zapisał prawo do aborcji w swojej konstytucji. Nie można jednak nie docenić determinacji prezydenta w niezwykle intensywnym, pracochłonnym i kosztownym procesie przywracania Notre Dame do świetności.

Na pewno uroczystość ta zatarła fatalne wrażenie po inauguracji igrzysk olimpijskich w Paryżu, kiedy to nie tylko ludzie wierzący wyrażali oburzenie po bluźnierczym wyśmianiu Ostatniej Wieczerzy Leonarda da Vinci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To, co się dzieje wokół katedry Notre Dame, jest, według mnie, kolejnym symptomem odrodzenia duchowego „najstarszej córy Kościoła”. Dwa tygodnie po wspomnianej uroczystości miałem szczęście być wraz z rodziną wewnątrz Notre Dame. Staliśmy w gigantycznej kolejce. Syn, który przyjechał tu po nas, już się do katedry nie dostał przez kolejne 2 dni. Wchodząc do Notre Dame, upadłem na twarz, dotknąłem czołem posadzki i ją ucałowałem. Ledwo znalazłem maleńki skrawek – katedra była szczelnie wypełniona! I, co ciekawe, w jej wnętrzu znajdowało się więcej modlących się niż zwiedzających! Ci drudzy zachowywali się w sposób zdyscyplinowany, nie przeszkadzali w modlitwie. W Nieszporach, a następnie we Mszy św. uczestniczyło ok. 2 tys. wiernych. Liturgię niezwykle starannie koncelebrowało dziewiętnastu księży a towarzyszyły jej przepiękne śpiewy. Po udzieleniu Komunii św., co trwało bardzo długo, każdy kapłan, niczym w geście triumfu, unosił nad głową puszkę z komunikantami i szedł tak w kierunku ołtarza.

Wiem, że po jakimś czasie te tłumy zaczną topnieć, ale jestem pewien jednego: pożar katedry Notre Dame był wielką tragedią, dzięki temu jednak Francuzi uświadomili sobie, jak ważną częścią ich tożsamości jest chrześcijaństwo.

Na tym jednak nie koniec budujących przeżyć. Na Rue du Bac 140, w kaplicy Cudownego Medalika, zastałem bardzo długą kolejkę do spowiedzi, której słuchało dwóch księży, w tym jeden czarnoskóry. Po jakimś czasie zastąpili ich inni, bo chętnych do spowiedzi przybywało. A mówią, że na Zachodzie konfesjonały stoją puste! Poza tym cały czas w kaplicy było sporo ludzi, którzy się modlili.

Istne oblężenie przeżywa inna słynna paryska świątynia – bazylika Sacré-Cour na malowniczym wzgórzu Montmartre, gdzie trwa całodobowa adoracja Najświętszego Sakramentu. Nad monstrancją na olbrzymiej mozaice dominuje postać Chrystusa z otwartymi ramionami, opatrzona słowami: „Najświętszemu Sercu Pana Jezusa – Francja żarliwa, pokutna i wdzięczna”.

W czasie mojego pobytu w Paryżu mieszkałem w pobliżu parku Jana Pawła II. Jak na stolicę laickiego państwa to dość zaskakująca nazwa.

Z okazji ponownego otwarcia Notre Dame w relacjach z tego wydarzenia przypomniano słowa Jana Pawła II wygłoszone 30 maja 1980 r., podczas jego pierwszych odwiedzin katedry: „Jest to miejsce szczególne. Miejsce historyczne. Miejsce sakralne. Na tym miejscu spotykamy się z geniuszem Francji – z geniuszem, który wyraził się w całej architekturze tej świątyni osiem wieków temu i ciągle trwa to świadectwo o człowieku. Człowiek bowiem wśród wszystkich definicji, wszystkich formuł, którymi siebie określa, nie może zapomnieć, że także on sam jest świątynią: świątynią, w której mieszka Duch Święty. I właśnie dlatego człowiek zbudował tę świątynię, która daje o nim świadectwo od ośmiu wieków: Notre Dame”. To świadectwo teraz, kiedy, wydawałoby się, że chrześcijaństwo w Europie traci swoją żywotną moc, jest samej Francji i Staremu Kontynentowi szczególnie potrzebne. Francuzi wracają do domu.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moskwa kontra Watykan

Jan Paweł II osobiście kreował politykę wschodnią Stolicy Apostolskiej, czym wzbudził zaniepokojenie na Kremlu.

Doktor Andrzej Grajewski, wybitny znawca spraw wschodnich, opublikował znakomitą książkę. Wydane przez Kolegium Europy Wschodniej ponad 600-stronicowe dzieło nosi tytuł W dialogu i zwarciu i jest poświęcone stosunkowi Stolicy Apostolskiej wobec sowieckiego komunizmu w latach 1917-91. Autor nie ogranicza się do relacji dyplomatycznych, gdyż przedstawia dramatyczną sytuację chrześcijan, a zwłaszcza katolików, pod panowaniem sowieckim. Przyczyną tego dramatu stało się powstanie systemu, którego założeniem była likwidacja chrześcijaństwa w każdej jego postaci. Gdy komunistom nie udało się zrealizować tego od razu, przy pomocy perfidnej propagandy, w którą zostały wprzęgnięte służby dyplomatyczne, usiłowali przekonać świat, że w Związku Sowieckim panuje wolność religijna. W rzeczywistości chodziło o to, aby wszystkich, którzy przeszkadzali w budowie „jedynie słusznego ustroju”, „wziąć za mordę”, jak wyjaśnił to obrazowo Leonid Breżniew Edwardowi Gierkowi w rozmowie cytowanej przez Grajewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" z dwumiesięcznym zakazem wstępu na teren parlamentu

2025-02-06 14:33

[ TEMATY ]

"Gazeta Wyborcza"

Adobe Stock

Komendant Straży Marszałkowskiej zdecydował o zawieszeniu możliwości wstępu na teren parlamentu dziennikarzowi "GW" Wojciechowi Czuchnowskiemu na dwa miesiące - poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Postanowienie ma związek z incydentem, w którym uczestniczył poseł PiS Dariusz Matecki.

Chodzi o sytuację, jaka miała miejsce w piątek w Sejmie, kiedy b. szef MS Zbigniew Ziobro miał zostać doprowadzony na godz. 10.30 na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Policja zatrzymała Ziobrę tuż po godz. 10.30 przed siedzibą TV Republika, gdzie wcześniej udzielał wywiadu. Komisja punktualnie o 10.30 rozpoczęła posiedzenie, ale ze względu na nieobecność świadka przegłosowała wniosek o karę porządkową w postaci 30-dniowego aresztu dla Ziobry i zakończyła posiedzenie. Poseł PiS został doprowadzony przed salę, w której obradowała komisja, już po zakończeniu jej posiedzenia.
CZYTAJ DALEJ

Zełenski przedstawi w Monachium stanowisko Ukrainy w sprawie zakończenia wojny

2025-02-07 12:07

[ TEMATY ]

Monachium

rozejm

Wołodymyr Zełenski

wojna na Ukrainie

PAP/EPA

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski będzie przewodniczył ukraińskiej delegacji na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w przyszłym tygodniu; przedstawi tam stanowisko kraju w sprawie zakończenia wojny z Rosją oraz wizję trwałego pokoju - przekazał w piątek szef kancelarii głowy państwa Andrij Jermak.

"Liderzy i eksperci polityczni, którzy będą obecni w Monachium, muszą zrozumieć, że to kluczowy moment. (...) Jesteśmy bardzo blisko zakończenia tej wojny sprawiedliwym i trwałym pokojem, ale (konieczne) jest bycie razem. Nie wolno pozwolić Rosji na dzielenie świata i (naszych) partnerów" – powiedział Jermak w wywiadzie dla agencji Associated Press.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję