Reklama

Kościół

Autobiografia Franciszka

Początkowo Ojciec Święty chciał, aby ta książka ukazała się dopiero po jego śmierci, ale sugestie otoczenia i Rok Jubileuszowy 2025 skłoniły go do udostępnienia swych wspomnień i refleksji już teraz.

Niedziela Ogólnopolska 15/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

książka

papież Franciszek

autobiografia

Mondadori Portfolio

Jorge Mario Bergoglio (z lewej) z bratem Oskarem w dniu I Komunii św.

Jorge Mario Bergoglio (z lewej) z bratem Oskarem
w dniu I Komunii św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po światowej premierze w ponad osiemdziesięciu krajach autobiografia papieża Franciszka ukazała się także w Polsce. Książka pt. Nadzieja jest bogata w niepublikowane historie, ekscytujące i bardzo ludzkie oraz wzruszające historie. Wspomnienia Ojca Świętego sięgają początku XX wieku i są opowieścią o jego włoskich korzeniach i pełnej przygód emigracji jego przodków do Ameryki Łacińskiej, następnie przybliżają obraz jego dzieciństwa, młodości, wybór życia kapłańskiego i w końcu obejmują cały pontyfikat oraz czasy współczesne. To tekst o wielkiej sile narracyjnej, w którym papież szczerze, odważnie i proroczo podejmuje najważniejsze i najbardziej kontrowersyjne kwestie naszych czasów, a także wskazuje kluczowe punkty swojej posługi jako pasterza Kościoła powszechnego. Pierwsza w historii autobiografia napisana przez papieża, czasami dotkniętego melancholią, zmagającego się z konfliktem między tradycjonalistami a liberałami, świadomego problemów świata i wad ludzkości, ale pełnego nadziei, oferuje unikalne spojrzenie na wyzwania, z którymi mierzy się głowa Kościoła katolickiego.

Reklama

Francuski magazyn Entrevue odnotował: „Papież Franciszek przedstawia refleksję na temat życia, wiary i roli Kościoła w zmieniającym się świecie. Ta poruszająca książka zachęca do optymizmu i działania, przypominając nam, że każda osoba, bez względu na swoją ścieżkę, może przyczynić się do lepszej przyszłości. Swoimi słowami i czynami potwierdza on swoje pragnienie pozostawienia niezatartego śladu w historii Kościoła i ludzkości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ta pisana przez 6 lat razem z Carlem Musso opowieść, pełna anegdot i oświecających refleksji, stanowi moralny i duchowy testament, który ma zafascynować czytelników na całym świecie i ucieleśnić jego dziedzictwo nadziei dla przyszłych pokoleń. Kościół katolicki staje się coraz bardziej globalną instytucją i graczem, który musi stawić czoła wielkim wyzwaniom tego stulecia.

Franciszek nie pomija więc kluczowych kwestii swojego pontyfikatu i odważnie, proroczo rozwija najważniejsze i najbardziej kontrowersyjne tematy naszych czasów: wojen i terroryzmu, rozbrojenia, migracji, kryzysu ekologicznego, polityki społecznej, sytuacji kobiet, seksualności, rozwoju technologicznego, przyszłości Kościoła i religii.

Z nieukrywanym sentymentem wspominam czasy sprzed czterech dekad, kiedy akredytowani w watykańskiej Sala Stampa (Biuro Prasowe) wyborni dziennikarze czatowali na newsy, które niełatwo przenikały zza Spiżowej Bramy. Byłem nieraz w korzystniejszej sytuacji ze względu na obecność tam papieża rodaka. Od tamtych lat rewolucja cyfrowa zupełnie zmieniła komunikację watykańską. Kościół katolicki za pontyfikatu Franciszka wykorzystał nowe systemy komunikacji społecznej, która ma odegrać innowacyjną rolę w propagowaniu i upowszechnianiu wiary wśród wiernych całego globu.

Reklama

Dzisiaj w Sala Stampa mówią, że idąc z duchem czasu, już kilka lat temu instytucje watykańskie przystąpiły do wielkiej reformy multimedialnej pożądanej przez papieża Bergoglio. W 2015 r. utworzono nowy departament Stolicy Apostolskiej – Sekretariat ds. Komunikacji, co było epokowym momentem w długim procesie, którego początki sięgają jeszcze czasów sprzed Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Jego zadaniem jest nadzorowanie całego systemu komunikacji, w skład którego wchodzą m.in.: Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu, Biuro Prasowe Watykanu, L’Osservatore Romano, Radio Watykańskie, centrum telewizyjne i serwis internetowy, a także obsługa papieskiego konta na portalu X.

W porównaniu z poprzednimi pontyfikatami papież Franciszek zapoczątkował wydarzenie o charakterze transformacyjnym. Radykalnie zmienił język i narzędzia przekazywania ewangelicznego przesłania, wykorzystał media społecznościowe, postawił na nieformalny styl wypowiedzi i często improwizowane przemówienia. Uchwycił ducha czasów, ale i potrafił przewidzieć pewne zjawiska, które obecnie stanowią istotę społeczności międzynarodowej. Nowy język papieża Franciszka w erze mediów społecznościowych wyróżnia się prostotą. Odnotowaliśmy to już 13 marca 2013 r. w ekspresyjnym pozdrowieniu wiernych z loggii Bazyliki s´w. Piotra, kiedy kardynałowie wezwali go z drugiego kon´ca s´wiata i wybrali na biskupa Rzymu: „Bracia i siostry, dobry wieczór!”, po którym nastąpiła prośba skierowana do osób obecnych na placu i w domach, za pośrednictwem różnych środków społecznego przekazu, o wspólną modlitwę. Ten pełen prawdziwej pokory człowiek już wtedy zrobił duże wrażenie swoim ciepłem, skromnością i niebywałą prostolinijnością.

Reklama

Ciągłe odnoszenie się do ubogich skłoniło go do przyjęcia na konklawe imienia Franciszka. Powołanie do ascetyczności stanowiło bowiem podstawową cechę świętego z Asyżu. „Reprezentuje on żywe potępienie mamony” – powiedział papież Bergoglio. Św. Franciszek dużo podróżował między Włochami a Francją i nie wydawało się, by cokolwiek predysponowało go do wyboru ubóstwa. Odrzucenie bogactwa było przede wszystkim wyrazem jego buntu przeciwko ojcu. Zrzucenie przed biskupem Asyżu odzienia i porzucenie dóbr materialnych nadało mu markową wartość społeczną i zbiorową.

Można powiedzieć, że papież, odwołując się do Kościoła skromności, podąża za najbardziej autentyczną tradycją franciszkańską. W okresie kryzysu gospodarczego, kiedy ubóstwo wzrasta, a mniejszość nadal się bogaci, postać św. Franciszka nabiera szczególnej wartości, przekazuje postawy i zalety uważane za istotne przez większość świata chrześcijańskiego. Krytyka kapitału i bankierów sprawia, że powściągliwość i przyziemność św. Franciszka są bardzo bliskie naszym troskom, zwłaszcza w czasach recesji. Zainspirowany tą postacią papież stał się człowiekiem prostoty i otwartości, których wielu bezskutecznie szukało w Przybytku Pana. Święty z Asyżu wyobrażał sobie Dom Boży jako biedny i przeciwstawiający się Kościołowi możnych. Jako bardzo pobożny chrześcijanin zgodził się na ustępstwa wobec papiestwa. Okazało się, że swojego marzenia nie był w stanie zrealizować. Watykan pozostał symbolem bogactwa. Papież Franciszek podjął się dojmującego przedsięwzięcia. Zrobił dużo, upubliczniając rachunki banku watykańskiego, co jest istotnym faktem w imię odnowy, która ma uczynić Kościół bardziej przejrzystym i bliższym ludziom. Właśnie tak, jak chciał tego św. Franciszek.

Z autobiografii, wydanej przez Świat Książki, emanuje radość papieża. Franciszek się uśmiecha, wyrażając w ten sposób optymistyczne nastawienie do świata. Jak mówią niektórzy w Watykanie, jest on papieżem, który przemawia do wszystkich, „nawet do ptaków”. Tak jak jego mentor z Asyżu.

2025-04-08 15:22

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekonstrukcja losu

Nie mam wątpliwości – „Ślady krwi” Jana Polkowskiego to najwybitniejsza polska powieść, jaka powstała po1989 r. Książka, na którą czekało się z utęsknieniem, ogarniająca jedyne tak dramatyczne polskie doświadczenie zbiorowe od połowy XX wieku do dziś. „Ślady krwi” opatrzone są mottem z Eliota: „Dokąd wiodła nas droga/ ku Narodzinom czy Śmierci?”. Drugie, równie znaczące motto narzuca się w trakcie lektury: „W czasach rewolucji strzeżcie się sklerozy”. Bo powieść Polkowskiego jest podróżą w poszukiwaniu zaginionej pamięci. I toczy się dwoma strumieniami narracji: jeden rozgrywa się tu i teraz, w spisywanej dzień po dniu wędrówce bohatera po współczesnej Polsce, drugi nurt – to przeszłość sięgająca lat 40. XX wieku. Opowieść bohatera, „solidarnościowego” emigranta w Kanadzie, Henryka Harsynowicza (książka nosi podtytuł „Przypadki Henryka Harsynowicza”) zaczyna się w niewskazanym ściśle momencie: Kanada, początek XXI wieku, i posuwając się w czasie teraźniejszym, będzie nas równocześnie cofać w głębię minionego. Od śmierci do narodzin. I od narodzin ku śmierci.Taśma czasu w powieści, posuwając się do przodu i równocześnie zwijając wstecz, jest Kolumbowym wyznacznikiem ludzkiego losu, a właściwie – istoty ludzkiej tożsamości.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura nie przyjęła zażalenia I prezes SN na umorzenie śledztwa ws. Gizeli Jagielskiej

2025-12-23 14:18

Zdjęcie poglądowe, Adobe Stock

Gizela Jagielska przeprowadziła "zabieg" wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Gizela Jagielska przeprowadziła zabieg wstrzyknięcia w serce dziecka chlorku potasu

Prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia złożonego przez I prezes SN Małgorzatę Manowską na umorzenie śledztwa ws. przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy (Dolnośląskie) aborcji przez lekarkę Gizelę Jagielską. Zarządzenie prokuratora jest nieprawomocne, I prezes SN może wnieść na nie zażalenie do sądu.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w połowie grudnia złożyła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy wniosek o odpis decyzji o umorzeniu śledztwa ws. ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz zażalenie na tę decyzję.
CZYTAJ DALEJ

Bp Tadeusz Lityński: Chciejmy być tymi, którzy niosą dar miłości i podtrzymują nadzieję!

2025-12-24 13:01

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

życzenia świąteczne biskupa

Karolina Krasowska

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński z okazji nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego składa wszystkim czytelnikom Niedzieli oraz wszystkim diecezjanom serdeczne życzenia

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński z okazji nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego składa wszystkim czytelnikom Niedzieli oraz wszystkim diecezjanom serdeczne życzenia

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński z okazji nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego składa wszystkim czytelnikom Niedzieli oraz wszystkim diecezjanom serdeczne życzenia. Posłuchajcie!

"Dziś wieczorem, ale może i w najbliższych dniach, weźmiemy do ręki opłatek i wyjdziemy do drugiego człowieka ze słowem życzenia, dobrego słowa, ale także z przełamaniem się chlebem, co jest znakiem naszej otwartości i obecności w nas daru jakim jest miłość, miłość do drugiego człowieka, a tę miłość czerpiemy z Miłości Bożej, bo Bóg przychodzi do nas w wielkiej tajemnicy, ale jednocześnie w wielkim darze Syna Bożego Jezusa Chrystusa, który stał się człowiekiem" – mówi bp Tadeusz Lityński. - "Chciejmy być tymi, którzy poprzez dobre słowo, poprzez drobne czasami gesty, niosą dar miłości i podtrzymują nadzieję. Niech ten Rok Nadziei będzie przedłużony poprzez świadectwo życia każdego z nas!" - życzy pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję