Chrześcijaństwo: wszyscyśmy z niego, nawet ci, którzy uważają się za osobistych wrogów Pana Boga, wiary czy Kościoła – zaświadcza Tom Holland. Znany brytyjski historyk, znawca starożytności, mistrz syntezy, na 500 stronach barwnie, erudycyjnie opowiada o tym, jak chrześcijaństwo wpłynęło na nasz świat. W książce wydanej przez Państwowy Instytut Wydawniczy w najlepiej pasującym do niej cyklu Rodowody cywilizacji pisze o zmianach, których chrześcijaństwo dokonywało przez 2 tys. lat i wciąż dokonuje. Autor, zanim sprawę zbadał, sam – jak przyznał – musiał sobie uzmysłowić, że Europa/Zachód zrodziły się z chrześcijaństwa i nie da się ich od niego oderwać. „Christianitas trwa nieprzerwanie” – pisze dziś. Holland nie ujawnia wprost swoich poglądów, stosunku do wiary i Boga. Daje się jednak odczuć, że nie jest mu do nich za daleko. Opowieść rozpoczętą w starożytności, od Hellespontu, 500 lat przed Chr., prowadzi przez Golgotę, rewolucje św. Pawła i Grzegorza VIII, reformację, doprowadza do naszych czasów i rządów „pierwszego” Donalda Trumpa. Opowieść jest chronologiczna, ale nie jest kroniką wydarzeń; to intelektualna historia chrześcijaństwa, dzieje jego wpływu na to, co wczoraj i dziś uważamy za europejskie i zachodnie. Jak to się stało, że usunęło ono dawny porządek, zawładnęło myśleniem i wciąż trwa nawet tam, gdzie się go wypierają? Czy nasza cywilizacja będzie istnieć bez wiary chrześcijańskiej? – pyta Holland. Odpowiedzi nie padają.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!
Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.
Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
Rząd Hiszpanii Pedro Sáncheza zamierza usunąć figury świętych znajdujące się wokół krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos), miejscu złożenia ciał ponad 30 tys. ofiar wojny domowej w tym kraju z lat 1936-1939. Centrolewicowy gabinet zatwierdził nowy plan zagospodarowania tej zainaugurowanej w 1959 roku pod Madrytem budowli, nad którą wznosi się ponad 154-metrowy krzyż. Usytuowane wokół jego podstawy postacie czterech ewangelistów oraz Maryi trzymającej umęczone ciało Jezusa, jak wynika z makiety architektonicznej, mają zostać usunięte. Zniknąć mają także monumenty przedstawiające cztery cnoty: siłę, roztropność, sprawiedliwość i umiarkowanie.
Zgodnie z zapowiedziami rządu Pedro Sáncheza, modernizacja w ramach zatwierdzonego we wtorek projektu pt. „Krzyż i podstawa”, obejmująca m.in. prace przy usunięciu symboli religijnych, ma służyć „większemu pluralizmowi” w miejscu pochówku ofiar wojny domowej, zarówno frankistów dowodzonych przez generała Francisco Franco, jak i ich przeciwników.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.