Reklama

Niedziela Łódzka

Z sercami pełnymi intencji

Pielgrzymka ma wymiar duchowy. Myślę, że to super sprawa, aby w taki sposób naładować baterie na cały przyszły rok – powiedziała piotrkowianka w drodze na Jasną Górę.

Niedziela łódzka 30/2025, str. I

[ TEMATY ]

Piotrków Trybunalski

Archiwum archidiecezji łódzkiej

Z nadzieją do Matki

Z nadzieją do Matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach od 11-16 lipca ponad 500 pielgrzymów uczestniczyło w 156. Pieszej Pielgrzymce Piotrkowskiej na Jasną Górę. Najmłodszy pielgrzym miał 1,5 roku, a najstarszy 77.

Czas na sprawdzenie

– Pielgrzymowaliśmy cztery dni pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” z przekonaniem, że ta pielgrzymka wzbudzi w nas nie tylko nadzieję, ale również jeszcze większą wiarę. Naszym celem jest spotkanie z Bogiem – powiedział ks. Tymoteusz Górecki, kierownik pielgrzymki i dodał: – Warto pielgrzymować, bo wtedy człowiek poznaje samego siebie. Kiedy w życiu jest wygodnie, to człowiek zaniedbuje się w pragnieniu czegoś, a gdy są trudy, to trzeba się rozwijać, je pokonać. Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem na sprawdzenie nie tylko kondycji fizycznej, ale przede wszystkim duchowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Docenić wspólnotę

Reklama

Pielgrzymowanie rozpoczęło się Mszą św. pod przewodnictwem bp. Zbigniewa Wołkowicza w bazylice mniejszej św. Jakuba Apostoła w Piotrkowie Trybunalskim. Z racji na święto św. Benedykta, opata, patrona Europy, łódzki biskup pomocniczy zachęcił do wpatrywania się w jego drogę wiary. – Święty Benedykt zobaczył, że nie wystarczy tylko osobista relacja z Bogiem, ale życie z Panem pośród swoich braci. Zrozumiał, że to we wspólnocie człowiek się uświęca, a nie poza wspólnotą Kościoła. Benedykt pokazuje, że nie da się oddzielić mojej prywatnej pobożności od moich prywatnych relacji z człowiekiem. Te dwie rzeczywistości muszą iść w parze, żeby spełniać pragnienie Boga – powiedział bp Wołkowicz i dodał: – Pan Jezus chce być między nami, ale musi być miłość w moim sercu do każdego człowieka. Jeśli ta miłość będzie wzajemna, to On będzie pielgrzymem, który zaprowadzi nas do Matki.

Wymiar duchowy

Po wspólnej modlitwie pielgrzymi wraz z bp. Zbigniewem Wołkowiczem wyruszyli na szlak w trzech grupach. – Pielgrzymka ma wymiar duchowy. Myślę, że to super sprawa, aby w taki sposób naładować baterie na cały przyszły rok, podziękować za poprzedni. Idę po raz pierwszy z synami – powiedziała Monika. Jak podkreślił kierownik pielgrzymki, najmłodszy pielgrzym miał 1,5 roku, a najstarszy 77. Pierwszy raz wyruszyło 85 osób. – W tym roku idę po raz 40. Nie miałem żadnej przerwy. Każdy rok był trudny. Posiadam bardzo dużą rodzinę, więc mam w sercu skrytych wiele intencji – podkreślił pan Stefan.

Jesteśmy sobie bliscy

Wśród 513 osób było 336 kobiet i 177 mężczyzn. Dwieście czterdzieści cztery osoby to mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego, a 269 pochodziło spoza miasta. – Idę na pielgrzymkę po raz kolejny, już w pewnym momencie przestałam liczyć! Idę sama, ale tu wszyscy jesteśmy sobie bliscy. Mam swoje intencje w sercu, o których wie tylko Pan Bóg – powiedziała pani Alina.

Po 116 km pielgrzymi dotarli późnym popołudniem na Jasną Górę. Następnego dnia uczestniczyli w porannej Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej. Część z piotrkowskich pielgrzymów pozostała do 16 lipca, aby wziąć udział w uroczystości odpustowej ku czci Matki Bożej z Góry Karmel.

2025-07-22 11:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólna droga

Niedziela łódzka 28/2022, str. I

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Piotrków Trybunalski

Archiwum Pieszej Pielgrzymki Piotrkowskiej

Piotrkowscy pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Piotrkowscy pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Piesza Piotrkowska Pielgrzymka na Jasną Górę jest jedną z najstarszych pielgrzymek wychodzących z archidiecezji łódzkiej.

W tym roku pielgrzymka wyruszy po raz 153. Rozpocznie się 11 lipca br. Mszą św., która celebrowana będzie o godz. 7.00 w Bazylice Mniejszej św. Jakuba w Piotrkowie Trybunalskim.
CZYTAJ DALEJ

Antychrześcijański i antypolski spektakl w Bydgoszczy. Sąd: przestępstwa nie było

2025-11-13 11:02

[ TEMATY ]

sąd

spektakl

Adobe.Stock.pl

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Zostało ono umorzone w grudniu 2024 r. przez Prokuraturę Rejonową Bydgoszcz-Północ. Instytut Ordo Iuris reprezentujący w postępowaniu pokrzywdzonych złożył zażalenie na decyzję prokuratury. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy utrzymał jednak w mocy postanowienie o umorzeniu. Reżyserem spektaklu był Chorwat Olivier Frijić, twórca innego przedstawienia – „Klątwy”, co do której również wiele lat toczyło się postępowanie.

Zawiadomienie w tej sprawie złożyły dwie kobiety, które były widzami spektaklu wystawionego 25 września 2016 r. Przedstawienie odgrywane było w języku obcym z wyświetlanymi polskimi napisami. Elementy bluźniercze wystąpiły już na początku spektaklu. Sztuka rozpoczęła się od kolędy „Cicha noc”, przy dźwiękach której aktorzy rozbierali się do naga i łączyli się w pary hetero- i homoseksualne, po czym wykonywali czynności o charakterze erotycznym. W innej ze scen na krzyżu utworzonym z kanistrów na benzynę wisiał mężczyzna w wieńcu podobnym do korony cierniowej. Aktor miał na biodrach biało-czerwoną przepaskę. Mężczyzna zszedł z krzyża i podszedł do aktorki mającej na twarzy chustę przypominającą muzułmański hidżab. Aktor zerwał jej chustę z twarzy, po czym pchnął kobietę na ziemię i dokonał na niej symulowanego gwałtu. Twarz kobiety wyrażała cierpienie i poniżenie. W trakcie spektaklu doszło też do sceny, w której aktorka grająca muzułmankę wyciągnęła biało-czerwony materiał z krocza. Następnie został on pionowo zawieszony nad sceną.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szewczuk: bycie nauczycielem w czasie wojny to heroizm

2025-11-13 17:58

[ TEMATY ]

nauczyciel

wojna

abp Światosław Szewczuk

flickr.com/episkopatnews

Światosław Szewczuk

Światosław Szewczuk

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk skierował szczególne słowo do ukraińskich wychowawców, nazywając ich pracę w czasie wojny „narodowym heroizmem”. Na zakończenie Boskiej Liturgii 12 listopada w Buczaczu z okazji 30. rocznicy przywrócenia buczackiego Liceum im. św. Jozafata, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował nauczycielom za odwagę, wierność powołaniu i służbę ukraińskim dzieciom.

Abp Szewczuk przypomniał alarmujące wnioski, jakie padły podczas Synodu Biskupów UKGK w Zarwanicy w zeszłym roku. Według oficjalnych statystyk 250 tysięcy ukraińskich dzieci nie umie czytać ani pisać. „Myśleliśmy, że analfabetyzm to coś, co już dawno zanikło w XXI wieku. Okazuje się, że tak nie jest” - zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję