Reklama

Wieści z Platerówki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poświęcenie sztandaru OSP Platerówka i OSP Włosień

Podczas wizytacji kanonicznej w parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Platerówce 22 maja br. bp Stefana Regmunt uroczyście poświęcił sztandar Ochotniczej Straży Pożarnej w Platerówce i we Włosieniu. Sztandar wykonały Siostry Klaryski z Kłodzka. Na jednej stronie widnieje wizerunek św. Floriana - patrona strażaków - oraz napis: „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. Na drugiej stronie krzyż Związku OSP oraz napis: „Zarząd Gminny w Platerówce”. W dolnej części sztandaru umieszczono daty powstania jednostek: „OSP Włosień 1945, OSP Platerówka 1947”. Sztandar będzie odtąd uświetniał uroczystości kościelne i gminne. W tym dniu bp Stefan Regmunt spotkał się również z dziećmi i młodzieżą oraz z gronem pedagogicznym w Szkole Podstawowej im. Emilii Plater w Platerówce oraz w Zespole Szkół Gimnazjalnych i Ponadgimnazjalnych we Włosieniu. Udzielił także sakramentu bierzmowania 54 osobom.

Jubileusz święceń kapłańskich

29 czerwca br. w kościele parafialnym w Platerówce odbyła się uroczystość odpustowa ku czci Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. Uroczystości odpustowe zbiegły się z jubileuszem 40-lecia święceń kapłańskich ks. kan. Stanisława Kaźmierczaka - byłego proboszcza w Platerówce. Warto przypomnieć, że ks. Stanisław święcenia kapłańskie otrzymał 23 czerwca 1963 r. w Zgorzelcu. 25 czerwca 1980 r. został proboszczem parafii w Platerówce, gdzie pełnił posługę duszpasterską przez 20 lat. W tym czasie udzielił sakramentu chrztu świętego 533 osobom, ślubu 201 parom małżeńskim, na wieczny spoczynek odprowadził 350 osób. Obecnie przebywa w Domu Księży Emerytów w Legnicy. Wyrazy wdzięczności oraz życzenia błogosławieństwa Bożego Drogiemu Jubilatowi złożyli parafianie z Platerówki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję