Kinematografia chińska coraz śmielej wkracza na światowe rynki. Odnosi sukcesy artystyczne na festiwalach, zdobywa liczne nagrody, w tym nominacje do Oscarów. W ubiegłym sezonie
wielkim powodzeniem cieszył się w Chinach film Hero w reżyserii Zhang Yimou, twórcy o bogatym dorobku artystycznym. Film uzyskał nominacje do Oscara i Złotego
Globu, co świadczy o tym, że w Ameryce doceniono artystyczne i komercyjne walory tego utworu.
Ta piękna baśń ekranowa, oparta na tradycjach chińskiego malarstwa i walk kung-fu (także na wzorach współczesnego kina akcji), wywołała na Zachodzie kontrowersje. Reżyserowi zarzucano,
że stworzył apologię silnej władzy państwowej w reformujących się, lecz jeszcze komunistycznych Chinach. Interpretacja taka jest przesadna, bowiem wymowa filmu nie jest jednoznaczna.
Akcja rozgrywa się w okresie zjednoczenia państwa chińskiego w roku 221 p. Chr. Następował wówczas rozwój sztuki wojennej i rodzimej filozofii. Książę Qin, ogarnięty
obsesją zjednoczenia kraju rozdartego walkami wewnętrznymi, rozmawia z tajemniczym Bezimiennym, podającym się za spiskowca. Wcześniejsze wydarzenia oglądamy z kilku punktów
widzenia, jak w słynnym Rashomonie Akiro Kurosawy. Okazuje się jednak, że gość księcia uczestniczył w grupie spiskowców w celu uchronienia przyszłego cesarza przed śmiercią.
Prowadził więc podwójną grę. Autorzy tej baśni filmowej zastanawiają się, czy dla dobra państwa i zbiorowości władca może posłużyć się przewrotnymi środkami? Aby zrozumieć przesłanie tego niezwykłego
obrazu, należy więc wziąć poprawkę na chińską mentalność i moralność oraz tradycje tamtejszego państwa. Dopiero wówczas pojmiemy ciekawy splot baśniowej formy i treści filmu Hero.
„Obyśmy pamiętali o tym przykazaniu, a tak mogli zaliczać się do przyjaciół Jezusa, nawet jeżeli nie jesteśmy zdolni do tej miary miłości, jaką okazał tutaj św. Maksymilian” - zaapelował w byłym niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau bp Roman Pindel. Kaznodzieja nawiązał do słów z Ewangelii według św. Jana: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13), wskazując, że franciszkanin z Niepokalanowa zastosował w obozie „zupełnie inny środek” niż ci, którzy zabijali tutaj na masową skalę. Msza św. przy ołtarzu polowym obok Bloku 11 w byłym niemieckim KL Auschwitz była kulminacyjnym elementem uroczystości związane z 84. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego.
Liturgii przewodniczył emerytowany biskup rzeszowski Kazimierz Górny, który w przeszłości był budowniczym kościoła św. Maksymiliana w Oświęcimiu. W uroczystościach uczestniczyło kilkudziesięciu kapłanów oraz liczni pielgrzymi. Modlił się m.in. bp Stanisław Dowlaszewicz OFMConv z Boliwii oraz prowincjał krakowskich franciszkanów konwentualnych o. Mariusz Kozioł OFMConv.
– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.
Wczoraj Magdalena Ogórek na antenie Telewizji wPolsce24, podczas prowadzenia programu publicystycznego z udziałem polityków, opowiedziała o nowych informacjach dotyczących stanu zdrowia księdza Michała Olszewskiego:
Abp Zbigniew Zieliński podczas uroczystości ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Charbielinie
Zasługi Maryi sprawiają, że nasze ludzkie, często ułomne modlitwy, nabierają większego znaczenia, gdy wpisuje się w nie obecność Matki Bożej. Ona nie jest po to - jak mówił kard. Wyszyński - żeby od Boga oddalać, Ona jest po to, żeby do Boga przybliżać - mówił podczas uroczystości ku czci Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Charbielinie w archidiecezji poznańskiej abp Zbigniew Zieliński.
Metropolita poznański przewodniczył Mszy św. dla strażaków w wigilię uroczystości ku czci Matki Bożej. „Zgromadziliśmy się w tym niezwykle uroczym miejscu, w którym Pan Bóg mówi poprzez piękno przyrody wyrzeźbionej, namalowanej ręką kochającego Stwórcy, ale także uświetnionej obecnością Maryi i łaskami, których historia tu trwa. Czcimy Tę, która jest Wniebowziętą, i którą nazywamy Pośredniczką Łask, jeszcze raz zdając sobie sprawę, jaka była i jaka jest Jej rola, niezwykła obecność” - mówił abp Zieliński.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.