Reklama

Grzech za zmarłych?

Niedziela w Chicago 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa Uroczystości Wszystkich Świętych nie wzięła się bynajmniej od powszechnego zwyczaju nawiedzania cmentarzy. Odnosi się do jednej z podstawowych prawd zawartych w chrześcijańskim wyznaniu wiary. Chodzi o tajemnicę świętych obcowania.
Wierzymy bowiem, że istnieje nadprzyrodzona więź miedzy tymi, którzy z tego świata odeszli i tymi, co na nim pozostali. Szczególnie interesujący dla nas jest związek z tymi, którzy już osiągnęli szczęście wieczne i oglądają Boga twarzą w Twarz. Ich relacja wobec nas wyraża się nie tylko w dobrym przykładzie życia, jaki nam pozostawili, ale również we wstawiennictwie przed Bogiem, na jakie z ich strony możemy liczyć. Dzień Wszystkich Świętych jest więc okazją do radości i dziękczynienia za wszystkich ludzi znanych i nieznanych z imienia, którzy kiedykolwiek żyli w doczesności, a dziś pomagają nam z nieba w zmaganiach o świętość. Nazajutrz koncentrujemy swą uwagę na tych zmarłych, których świętości nie jesteśmy jeszcze pewni.
Odnoszę jednak wrażenie, że w pierwsze dni listopada więcej niż kiedykolwiek ludzi wyznaje praktyczną niewiarę nie tylko w świętych obcowanie, ale i w życie wieczne. W centrum ich uwagi nie jest niebo, tylko grób. Przemierzają wprawdzie setki kilometrów, by nawiedzić miejsca, gdzie pogrzebali swoich krewnych i znajomych - nawet te rozsiane w znacznej odległości. Ale co to ma wspólnego z chrześcijaństwem, skoro niejeden w zapale składania wieńców i pilnowania zniczy, zapomina o obowiązkowym tego dnia udziale we Mszy św.? Czyżby grzech na cześć zmarłych?
Zresztą na cmentarzach obowiązuje zasada „zastaw się a postaw się”. Odnosi się to zarówno do kreacji kupowanych dla żywych, by dobrze się zaprezentować, jak i do tego, co rzekomo przynosi się zmarłym. Nagrobki zastawione tuzinami kopcących lampionów i sztucznych kwiatów, mają o wiele bardziej za zadanie karmić pychę stojących nad grobem niżeli odpowiadać na potrzeby tych, których szczątki pokrywa ziemia.
Zmarłym, bardziej od tego, co nazajutrz tysiącami kontenerów wywozi się na śmietnisko, potrzebny jest nasz udział we Mszy św. w ich intencji, modlitwa, ofiarowanie odpustu i czyny chrześcijańskiego miłosierdzia. Trzeba jednak wiary w życie wieczne, w niebo i piekło, aby to zrozumieć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć "Apostazję"

2025-09-19 07:22

[ TEMATY ]

rozważanie

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Łaska lubi inicjatywę. Wyobraź sobie: do kancelarii parafialnej wchodzi osiemnastolatek. Chce oficjalnie dokonać apostazji, zrywa z wiarą, nie chce „fikcji”. Wszystko wydaje się przesądzone… Ale odrobina rozmowy, prosta modlitwa i odważna inicjatywa kapłana sprawiają, że chłopak wychodzi nie z papierem apostazji, lecz po spowiedzi i Komunii Świętej.

To jedno wydarzenie odsłania sens Ewangelii o nieuczciwym zarządcy. Jezus nie chwali oszustwa, ale wskazuje na spryt i przedsiębiorczość – tę ludzką zaradność, którą warto przenieść do spraw ducha. Dlatego w tym odcinku mówię o:
CZYTAJ DALEJ

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!

2025-09-16 12:42

Niedziela Ogólnopolska 38/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

S. Amata CSFN

W czytaniu, które pochodzi z Księgi Amosa, prorok nawiązuje do realiów społecznych w jego czasach, czyli w VIII wieku przed Chrystusem. Mimo że upłynęło ponad 2700 lat, nauczanie to wcale nie straciło na aktualności, bo wciąż istnieje bezlitosne wyzyskiwanie biednych przez bogaczy.

Znamienne, że chodzi o bogaczy, którzy są religijni, ale zachowując dni święte, z niecierpliwością wyczekują ich końca, aby mogli wrócić do niesprawiedliwych praktyk, takich jak fałszowanie miar i wag. Najbardziej bezwzględni posuwają się o wiele dalej: „Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów, i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać”.
CZYTAJ DALEJ

W województwie warmińsko-mazurskim odnaleziono kolejnego drona

2025-09-20 19:56

[ TEMATY ]

dron

Adobe Stock

Wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przy wsparciu policji i żandarmerii wojskowej prowadzi czynności na polu pod Korszami w woj. warmińsko-mazurskim. Właściciel pola odkrył na podmokłym terenie drona, prawdopodobnie jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały do Polski – poinformowała PAP policja i prokuratura.

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie Tomasz Markowski poinformował PAP, że drona odnalazł w sobotę ok. godz. 14 właściciel pola. – Znajdował się on ok. 50 m od zabudowań właścicieli terenu – dodał Markowski. Gospodarz natychmiast poinformował służby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję