Reklama

Wiadomości

Prokuratura zbada sprawę skandalicznej aborcji w szpitalu im. Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

szpital

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prokuratura rozpoczęła postępowanie sprawdzające w sprawie nieudanej tzw. aborcji w Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny w Warszawie. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła Fundacja S.O.S Obrony Poczętego Życia - informuje Radio Maryja.

Sprawę bada także Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej lekarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomnijmy. Wymuszony poród przeprowadzono w szóstym miesiącu ciąży na dziecku z zespołem Downa w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie. Zawiadomienie do prokuratury w sprawie śmierci dziecka, które urodziło się żywe, a następnie skonało w męczarniach, złożył także poseł Piotr Liroy-Marzec.

Liroy interweniuje ws. nieudzielenia pomocy umierającemu dziecku.

Przed szpitalem św. Rodziny w Warszawie 14 marca odbyła się pikieta będąca wyrazem sprzeciwu wobec bestialskich praktyk.

Zawiadomienie do prokuratury złożył ksiądz Ryszard Halwa z Fundacji S.O.S Obrony Poczętego Życia. Kapłan dowiedział się o sprawie od świadka zdarzenia, który chce zachować anonimowość. Okazuje się, że do Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny przyjechała kobieta w szóstym miesiącu ciąży.Towarzyszyła jej teściowa.

Reklama

Najpierw, w piątek próbowano pozbyć się dziecka za pomocą środków poronnych. Prawdopodobnie, ale to nie jest pewne, miało ono zespół Downa. Gdy to się nie udało, z niedzieli na poniedziałek lekarze wywołali poród. Dziecko urodziło się żywe. Lekarze położyli je na przewijaku i zostawili na jakąś godzinę. Ono płakało i krzyczało. Osoba, z którą rozmawiałem stwierdziła, że do końca życia tego nie zapomni — mówił ks. Halwa w rozmowie z „Faktem”.

Dziecko przez godzinę krzyczało i konało — mówił kapłan.

Wicepremier Jarosław Gowin przyznał, że jest wstrząśnięty tą sytuacją. Podkreślił, że prokuratura powinna sprawdzić, czy w szpitalu nie doszło do złamania prawa.

Mam nadzieję, że ten przypadek będzie wstrząsem moralnym dla środowisk, które do tej pory bezkrytycznie utożsamiają wolność człowieka z prawem do niszczenia ludzkiego życia. Tam zabito dziecko. Zrobiono to przy całkowitej bierności lekarzy i personelu medycznego — powiedział wicepremier Jarosław Gowin.

Skandaliczne wydarzenia w szpitalu św. Rodziny komentował w TVP Info były dyrektor tej placówki prof. Bogdan Chazan. Przyznał, że dziecko prawdopodobnie urodziło się ok 24. tygodniu ciąży, czyli na granicy przeżywalności, bo ten termin zwyczajowo uznaje się za moment, kiedy dziecko uzyskuje zdolność do przeżycia poza organizmem matki.

Dla dziecka skończyło się śmiercią. Dla rodziców dziecka nie wiem, jak to się skończy w krótkim lub odległym czasie. Ta wstrząsająca historia dostarczyła argumentów za całkowitą ochroną życia poczętego w Polsce — mówił prof. Chazan.

2016-03-15 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bramki detekcyjne w gorzowskim szpitalu

[ TEMATY ]

szpital

gorzów

koronawirus

Robert Kowalski /WSzW w Gorzowie Wlkp.

Od [wtorku 7 kwietnia] specjalne bramki detekcyjne mierzą temperaturę ciała każdej osoby wchodzącej do szpitala.

Bramki przypominające wyglądem te spotykane na lotniskach i w muzeach zastąpiły stosowane do tej pory termometry medyczne. Zostały ustawione przy wejściu głównym do szpitala oraz w budynku ośrodka radioterapii. Te nowoczesne urządzenia pozwalają w szybki, bezdotykowy i precyzyjny sposób zmierzyć temperaturę ciała człowieka. Pomiar odbywa się poprzez zbliżenie czoła lub nadgarstka do czujnika znajdującego się na jednej z krawędzi urządzenia. W przypadku wykrycia podwyższonej temperatury urządzenie wysyła sygnał dźwiękowy oraz świetlny. Bramki liczą i rejestrują liczbę przeprowadzonych kontroli, pomiary temperatur oraz wywołane alarmy. Co ważne, ich działanie jest niegroźne dla kobiet w ciąży i osób z rozrusznikami serca.
CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane. W Polsce rocznie realizuje się między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po"

2025-09-25 21:56

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Według Ministerstwa Zdrowia, w Polsce rocznie wystawia się i realizuje między 250 a 300 tysięcy recept na tabletki "dzień po".

Zaś od stycznia do sierpnia br. farmaceuci wystawili ok. 15 tys. recept na pigułki „dzień po” - poinformował w czwartek PAP Narodowy Fundusz Zdrowia.
CZYTAJ DALEJ

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję