Reklama

I Zaduszkowy Zlot Młodzieży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego odbyło się 9 listopada specjalne nabożeństwo poświęcone pamięci i modlitwie za krewnych i znajomych, którzy odeszli do wieczności, a których groby są rozsiane po świecie. Na nabożeństwo w sposób szczególny została zaproszona młodzież polonijna z Chicago i okolic. Nabożeństwo zostało zaplanowane tak, by przypomnieć jego uczestnikom - przynajmniej symbolicznie - naszą polską i katolicką tradycję odwiedzania i przystrajania grobów, zapalania zniczy i modlitwy za zmarłych. Miała to być także okazja do głębszej refleksji nad rzeczami ostatecznymi. Zauważa się bowiem tendencję do zapominania o tym, ponieważ większość uwagi młodego pokolenia pochłania skomercjalizowane Halloween, obchodzone w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych. W swojej homilii ks. Józef Musioł, wyjaśnił m. in.: „Dzisiejszy Zaduszkowy Zlot Młodzieży jest dla nas dobrą okazją, by przypomnieć sobie o naszych zmarłych rodzicach, rodzeństwie, krewnych, przyjaciołach i wszystkich, których Bóg postawił na naszej drodze, a którzy odeszli od nas do wieczności, i pomodlić się za nich. Jest taki piękny zwyczaj, że 1 i 2 listopada, a więc w uroczystość Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny, ludzie odwiedzają cmentarze. Przystrajają tam groby swoich bliskich zmarłych kwiatami, zapalają świece i znicze, modlą się, wyrażając swoją miłość i pamięć drogim im zmarłym, a równocześnie wyznają swoją wiarę w życie pozagrobowe. Na pewno wielu z nas, urodzonych i wychowanych w Polsce, dobrze pamięta nastrój wywołany widokiem i zapachem cmentarzy tonących w morzu świateł, chryzantem i wieńców z gałązek świerkowych na mogiłach.
Tu, w Ameryce, w drugiej naszej Ojczyźnie (Ojczyźnie z wyboru - jak mówimy) nie zawsze mamy okazję do podobnych przeżyć. Niech przynajmniej dzisiejszy dzień będzie dla nas okazją do zadumy, do głębszego spojrzenia na życie i śmierć, która jest nierozerwalną częścią naszej ludzkiej egzystencji.
(...) Współczesna cywilizacja próbuje zagadnienie śmierci zbanalizować lub nawet ośmieszyć - jak to ma miejsce w niektórych zwyczajach związanych z tzw. Halloween. Z drugiej strony żyjemy w cywilizacji śmierci. Szerzy się aborcja, eutanazja, wojny i terroryzm. W niektórych filmach sensacyjnych czy westernach aż gęsto od trupów, ale wszystko to jest robione pod pozorem prawa lub w konwencji nic nie znaczącej groteski wojennej albo kryminalnej.
Wydaje nam się, że w ten sposób oddalimy od siebie w nieskończoność ten moment, który jest najpewniejszy na świecie i jest każdemu z nas pisany.
(...) Problem śmierci bowiem jest problemem osobistym każdego z nas. Problem ten zastanawia, napawa lękiem, ale także otwiera nas na sprawy wieczne. W codziennej gonitwie zapominamy o wymiarze nadprzyrodzonym naszego życia. Jesteśmy zbyt zagonieni i zanurzeni w sprawy i problemy doczesne naszej ziemskiej egzystencji”.

Po Mszy św. uczestnicy zlotu udali się w procesji do kaplicy fatimskiej. Tam przy symbolicznym grobie złożyli zapalone lampiony oraz odmówili modlitwy, jakie zwykle odmawia się w czasie procesji zaduszkowych na cmentarzach w Polsce. Następnie powrócono do kościoła, by obejrzeć „Panoramę” czyli ruchomą szopkę, w której Bożemu Dziecięciu część oddają niektórzy nasi wielcy święci, królowie i inni bohaterowie narodowi, którzy tworzyli naszą przeszło tysiącletnią historię.
Po nabożeństwie można było posilić się pizzą i napojami (bezalkoholowymi) w holu i pohasać po parku, który jesienią pokrywa się różnokolorowymi liśćmi.
Uczestnikami I Zaduszkowego Zlotu Młodzieży była młodzież i starsze dzieci z rodzicami, którzy przybyli całymi rodzinami oraz w jednej 50-osobowej grupie, zorganizowanej przez szkołę św. Jakuba z Chicago pod opieką siostry Franciszki Keler. Wielu z uczestników wyraziło życzenie, by Zaduszkowe Zloty były kontynuowane w latach następnych.
Zlot młodzieży zorganizowano z inicjatywy Księży Salwatorianów - gospodarzy sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Merrillville, Indiana oraz Haliny Szarkowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: pewność zbawienia skarbem Ewangelii

2024-05-12 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jednym z największych skarbów Ewangelii jest nadzieja, a nawet pewność zbawienia - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego 12 maja.

Biblista przypomniał przykładowe fragmenty z Ewangelii, które mówią o niebie: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54), „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 2).

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję