Reklama

Amatorzy czy profesjonaliści?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zainspirowana artykułem pt. Nadmorskie wakacje młodych organistów z Dobrej, który ukazał się 28 września br. w Kościele nad Odrą i Bałtykiem, chciałabym się podzielić refleksją dotyczącą kształcenia organistów liturgicznych. Poziom muzyczny w naszych świątyniach jest bardzo zróżnicowany. Wynika to z braku odpowiednich szkół kształcących przyszłych organistów liturgicznych. W województwie zachodniopomorskim istnieje profesjonalna szkoła organistowska założona przez Księży Salezjanów. W 1995 r. Inspektor Towarzystwa Salezjańskiego Prowincji św. Wojciecha z siedzibą w Pile powołał Salezjańską Szkołę Organową w Szczecinie. Kontynuuje ona dzieło rozpoczęte przez ks. Antoniego Chlondowskiego w 1916 r. w Przemyślu (szkoła przemyska odegrała olbrzymią rolę w upowszechnianiu kultury muzycznej, zwłaszcza religijnej w naszym kraju).
Pierwszym dyrektorem i organizatorem Salezjańskiej Szkoły Organowej im. Kardynała Augusta Hlonda w Szczecinie jest dziekan Wydziału Wychowania Muzycznego Akademii Muzycznej - ks. dr Maciej Szczepankiewicz. Nauka trwa pięć lat i obejmuje następujące przedmioty: organy, fortepian, kształcenie słuchu, harmonię, historię muzyki, dyrygowanie, literaturę muzyczną, emisję głosu, formy muzyczne, organoznawstwo, chór oraz przedmioty przygotowujące do podjęcia pracy w zawodzie organisty kościelnego - organy liturgiczne, liturgika, chorał gregoriański. Szkoła posiada organy mechaniczne, pneumatyczne oraz elektroniczne. Celem Salezjańskiej Szkoły Organowej jest wykształcenie profesjonalnej kadry organistów, przygotowanych zarówno do pracy w kościele, jak i kontynuowania dalszych studiów muzycznych. Jako nauczyciel przedmiotu głównego (organy) tej szkoły, uważam, że kształcenie na wysokim poziomie naszej młodzieży do trudnego zawodu organisty liturgicznego jest niezbędnym i ważnym czynnikiem warunkującym wysoki poziom kultury muzycznej w kościołach. Z tym wiąże się również działalność koncertowa, co urzeczywistnia się w koncertach organowych w świątyniach Szczecina i okolic. Wierni przychodzą do kościoła nie tylko spotkać się z Bogiem w modlitwie, ale także zachwycać pięknem muzyki organowej. Dlatego nasze starania i wysiłki kierujemy do młodych, utalentowanych muzycznie ludzi. Mam nadzieję, że mój artykuł przyczyni się do zainteresowania młodzieży z Dobrej i całego województwa zachodniopomorskiego profesjonalnym kształceniem w naszej Salezjańskiej Szkole Organowej w Szczecinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Francja: powrót do spowiedzi?

2025-12-11 17:14

[ TEMATY ]

spowiedź

Francja

Karol Porwich/Niedziela

Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi - sakramentu pokuty i pojednania. Napisał o tym francuski tygodnik katolicki „La Croix”. Badanie przeprowadzone przez instytut badawczy Ifop na zlecenie Bayard-La Croix wykazało, że 50 proc wiernych uczestniczących w cotygodniowych mszach św. w kraju przystępuje do spowiedzi.

W poprzednich latach nie zbierano żadnych danych, co uniemożliwia bezpośrednie porównanie. Wyniki badania Ifop zdają się przeczyć powszechnemu przekonaniu, że odsetek osób przystępujących do sakramentu pokuty i pojednania znacznie spada wśród katolików w krajach zachodnich.
CZYTAJ DALEJ

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos, ona – moją lekarką duchową

2025-12-11 21:33

[ TEMATY ]

świadectwo

Łucja Dos Santos

red/db

Dr Branca Pereira Acevedo, która przez 15 lat opiekowała się się Łucją dos Santos, mówi, że wizjonerka z Fatimy stała się narzędziem głębokiego nawrócenia w jej życiu. „Byłam jej lekarką od ciała, ale ona była moją lekarką duchową” - powiedziała Pereira, opisując swoją relację z siostrą Łucją dos Santos. Swoimi doświadczeniami podzieliła się podczas prezentacji filmu dokumentalnego „Serce Siostry Łucji”, która miała miejsce w pałacu arcybiskupim w Alcalá de Henares. Film jest nakręciła katolicka HM Television.

Służebnica Boża Łucja, jedyne z trojga pastuszków, które dożyło późnej starości, w 1925 roku przeniosła się do miasta Tuy, w prowincji Pontevedra, w północno-zachodniej Hiszpanii gdzie mieszkała przez ponad dekadę, zanim wróciła do Portugalii i w 1949 r. wstąpiła do karmelitanek. W tym mieście wizjonerka otrzymała „nową wizytę z nieba” – objawienia Matki Bożej i Dzieciątka Jezus.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję