Z biskupem pomocniczym legnickim Stefanem Regmuntem rozmawia Anna Guzik
Anna Guzik: - Księże Biskupie, dobiega końca Europejski Rok Osób Niepełnosprawnych (ERON), proszę przypomnieć, jaki był cel ustanowienia tego Roku?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Stefan Regmunt: - Szczegółowa lista celów jest długa. Jednak ogólnie mówiąc, celem ogłoszenia Roku Osób Niepełnosprawnych było ukazanie miejsca osób niepełnosprawnych w społeczeństwie.
- Jak Kościół, w tym nasza diecezja, obchodził Rok Osób Niepełnosprawnych i jakie było, zdaniem Księdza Biskupa, najważniejsze wydarzenie w tym czasie?
- Jako wspólnota wierzących chcemy pełnego udziału osób niepełnosprawnych w życiu parafii i owocach, jakie wysłużył nam Chrystus Zmartwychwstały. Wiemy, że potrzebna do tego
jest możliwość słuchania Słowa Bożego, korzystania z sakramentów św., ale też przebywanie we wspólnocie ludzi, którzy świadectwem życia pomagają nam i zachęcają do życia
ewangelicznego. Wiemy, że istnieje wiele różnych barier utrudniających osobom niepełnosprawnym pełny udział. Czasami są to bariery architektoniczne, innym razem brak kogoś, kto umożliwi nam dotarcie do
kościoła, domu parafialnego itp., mogą też być bariery psychiczne: lęk, bunt, brak poczucia sensu życia, brak nadziei i inne, które nas zatrzymują w domach i nie otwierają
na innych.
W Roku Osób Niepełnosprawnych prowadziliśmy stałą pracę z osobami niepełnosprawnymi tak jak w latach ubiegłych. Nowością był udział w różnych działaniach na rzecz
integracji osób niepełnosprawnych środowisk świeckich. Sam byłem w wielu miejscach, gdzie odbywały się zawody sportowe, festyny, spotkania, które zrodziły się jako owoc współpracy samorządów,
szkół i stowarzyszeń na rzecz integracji z osobami niepełnosprawnymi.
Największym wydarzeniem w diecezji legnickiej była doroczna pielgrzymka osób niepełnosprawnych do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie (6 września br.). Przybyło na
nią ok. 4,5 tys. osób niepełnosprawnych z rodzinami i przyjaciółmi. Stałą formą spotkań z niepełnosprawnymi są spotkania opłatkowe odbywające się w poszczególnych
rejonach diecezji (Legnica, Mysłakowice, Bolesławiec, Wałbrzych). Cieszy również fakt, że coraz bardziej aktywny w pracy z niepełnosprawnymi staje się wolontariat. W tym
roku dokonano wyboru Zarządu Diecezjalnego Wolontariatu. Myślę, że przyczyni się to do energicznej pracy nad przygotowaniem ludzi świeckich do pięknej współpracy z niepełnosprawnymi.
Reklama
- Jak ERON wpłynął na postrzeganie w społeczeństwie problematyki osób niepełnosprawnych?
- Trudno mówić obecnie, jakie są owoce tego Roku Osób Niepełnosprawnych. Niewątpliwie częściej mówiło się o niepełnosprawnych w mediach. Próbowano też na rzecz tych osób coś
zrobić w środowiskach lokalnych. Nie zawsze były to działania przemyślane, ale trzeba pochwalić, że Europejski Rok Niepełnosprawnych wyzwolił inicjatywę.
Ze smutkiem muszę powiedzieć, że nie obyło się też bez protestów ze strony osób niepełnosprawnych i ich opiekunów względem władz. Protesty te dotyczyły finansowania Warsztatów
Terapii Zajęciowej, a więc instytucji służącej osobom niepełnosprawnym, a także ośrodków prowadzonych przez organizacje pozarządowe, wśród nich: domów dla osób niepełnosprawnych,
hospicjów, integracyjnych szkół niepublicznych. 25 listopada przed Sejmem w Warszawie niepełnosprawni wraz z opiekunami protestowali przeciwko likwidacji PFRON-u i przeciwko
polityce finansowej dyskryminującej organizacje pozarządowe.
Powrót do systemu centralizacji decyzji i rozdziału funduszów przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych, próba uszczuplenia tych funduszów budzi wśród ludzi oddanych niepełnosprawnym wiele
niepokoju.
- Pod koniec października organizował Ksiądz Biskup Krajową Konferencję Diecezjalnych Duszpasterzy Osób Niepełnosprawnych w Głogowie. Proszę opowiedzieć o tym spotkaniu.
- Konferencja zgromadziła 31 księży i 23 osoby świeckie, które Biskupi diecezjalni wytypowali do koordynacji pracy z niepełnosprawnymi na swoim terenie. Mówiono o niepełnosprawnych, o wolontariacie, o nowej „Ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie”, o roli i zadaniach diecezjalnego duszpasterza osób niepełnosprawnych. Była też okazja, by podzielić się doświadczeniem z innymi, spotkać kompetentnych ludzi od lat angażujących się w życie osób niepełnosprawnych. Gościem Konferencji była aktorka Anna Dymna.
- Czym zatem jest duszpasterstwo osób niepełnosprawnych, jaka jest w nim rola osób świeckich i kapłana?
- Duszpasterstwo ma pomóc osobom niepełnosprawnym w odkryciu sensu życia i przyjęciu zbawienia ofiarowanego od Ojca przez Chrystusa w Duchu Świętym. Kapłani i osoby
świeckie z racji swoich specyficznych powołań i możliwości na różny sposób towarzyszą i wspomagają realizację tego zadania przez niepełnosprawnych.
Odkrywanie prawdy, że Bóg na równi kocha człowieka niepełnosprawnego jak każdego innego, dokonuje się zarówno w parafii, jak i w rodzinie, a także w domach
opieki, gdzie zarówno świeccy, jak i duchowni mają dostęp. Duszpasterstwo nie chce zatrzymać się tylko na świątyni. Ono winno być obecne w miejscach rekreacji, szkole i domu,
wszędzie, gdzie człowiek odkrywa sens i cel swej egzystencji.
- Rok Osób Niepełnosprawnych się zakończył i co dalej? Jakie plany na kolejne lata ma duszpasterstwo osób niepełnosprawnych naszej diecezji?
- Nie żyjemy dla Roku Osób Niepełnosprawnych. Tak jak w ciągu roku są święta, które uświadamiają nam pewne prawdy i pomagają nam sensownie żyć - tak i w naszym życiu są pewne wydarzenia, które mają dynamizować i ukierunkowywać nasze życie na właściwe tory, drogi. Mamy być wytrwali w budowaniu ewangelicznych społeczności. W każdym bliźnim widzieć brata i siostrę wezwanych do pełni życia. Tę pełnię będziemy odkrywali w spotkaniu z Bogiem. Duszpasterstwo ma nam w tym pomóc. Ma przyczynić się do pełnego rozwoju człowieka. Jesteśmy bowiem dziećmi jednego Ojca.
- Dziękuję bardzo Księdzu Biskupowi za rozmowę.