Reklama

Lubsko

Piękna staroć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Późnogotycki kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Lubsku zawsze należał do najważniejszych zabytków tego miasta. Miejscowi historycy, penetrując z lubością stare kroniki i archiwa, odkryli, że rozbudowano go z romańskiej bazyliki w drugiej połowie XIV w. Bardzo prawdopodobne, że jego wnętrze zdobiły gotyckie ołtarze, ale trzy wielkie pożary nękające miasto obróciły je w popiół. Pobożni mieszczanie za każdym razem zaciskali pasa i od nowa upiększali swoją świątynię, która przez wieki zdążyła stać się farą, czyli najważniejszym kościołem w mieście. Zapewne dzięki ich gorliwości i poczuciu piękna lubscy katolicy mogą dziś modlić się przed głównym ołtarzem, który jest jednym z ciekawszych obiektów zabytkowych w mieście.
Pochodzi on prawdopodobnie z warsztatu miejscowych artystów żyjących na przełomie XVI i XVII w., a więc w okresie późnego renesansu. W historii sztuki ów styl nosi nazwę manieryzmu i charakteryzuje się wyszukaną formą i elegancją. Mistrzowie uprawiający go powołują się na wielkich twórców włoskiego odrodzenia - Leonarda, Rafaela czy Michała Anioła, ale nie są ich naśladowcami. Poszukując własnego wyrazu w sztuce, zaskakują niespodziankami. Zamiast matematycznych proporcji i symetrii stosują liczne i dosyć dziwne elementy architektoniczne, które mają stwarzać złudzenie przestrzenności i lekkości. Osobliwe zestawienie kolorów intensywnych z wyblakłymi z pewnością miało wywołać afektację i wprowadzać widza w przestrzeń pozazmysłową. W podobnym właśnie stylu został wykonany również ołtarz w lubskiej farze.
W berlińskich źródłach historycznych z 1921r. został on uznany za jedno z najlepiej zachowanych dzieł renesansowych na tym terenie. Do 1756 r. dzieło to, oprócz obrazów tablicowych przedstawiających sceny ze Zmartwychwstania i ofiarowania Izaaka, zawierało jeszcze inne malowidła, które kiedyś zdjęto. Na ich miejscu ustawiono rzeźby apostołów Piotra i Pawła oraz proroków - Mojżesza i Eliasza spoglądających do dziś z wyżyn na maluczkich. Centralną część ołtarza, tzw. retubulum, wypełnia piękny relief Ostatniej Wieczerzy.
Trzeba przyznać, że dawni artyści byli niezłymi egzegetami Pisma Świętego, a ich dzieło to po prostu traktat teologiczny. Uważny obserwator dostrzeże bowiem zadziwiającą logikę wpisaną w przestrzeń ołtarza: W jego zwieńczeniu twórca umieścił malowidło przedstawiające ofiarowanie umiłowanego syna patriarchy Abrahama. Mały Izaak, nieświadomy powagi chwili, niesie w objęciach drwa na stos ofiarny dla samego siebie. Wydaje się, że dramatyczna historia zatrzymała się w punkcie kulminacyjnym, ale jeśli przeniesiemy wzrok o jedną „kondygnację” niżej, zauważymy, że starotestamentalny epizod ma swój triumfalny finał w obrazie Zmartwychwstania, zaś Chrystus zwycięski to przecież doskonały Izaak wypełniający do końca wolę Ojca.
Takich powiązań biblijnych znajdziemy więcej. Po obu stronach wspomnianych malowideł ktoś - świadomie lub nie - postawił cztery figury. I tak z Mojżeszem - „skałą” Starego Testamentu, prawodawcą i prorokiem czuwa inny wielki prorok - Eliasz, którego niewzruszona wiara może być wzorem dla każdego. To do nowego Eliasza porównuje św. Łukasz samego Jezusa, który na górze Tabor rozmawia nie z kim innym tylko właśnie z tymi wielkimi postaciami Starego Przymierza. I wreszcie dwaj następni świadkowie historii zbawienia - Apostołowie Piotr i Paweł; fundament i filar Chrystusowej Budowli. Całość ołtarza zamyka wspaniałym akordem scena centralna - płaskorzeźba ukazująca najistotniejszy moment Wieczernika. Dzieło nieznanego artysty tłumaczy niejako sens poprzednich scen biblijnych i jednocześnie zapowiada współczesne misterium paschalne.
Niestety całe pokolenia lubszczan nie mogły w pełni podziwiać tej artystycznej roboty, bo - jak głosi jeden z napisów odkrytych w czasie renowacji - prawdopodobnie w 1912 r. podczas konserwacji zamalowano ówczesną polichromię. Dopiero w 2003 r. dzięki staraniom proboszcza, Mariana Bumbula, rozpoczęto renowację ołtarza. Odnowy dokonali toruńscy specjaliści pod kierunkiem dr. Dariusza Markowskiego. Trzymiesięczne zabiegi pielęgnacyjne przywróciły dziełu dawny blask, bowiem do „odświeżania urody” użyto m.in. złoceń i specjalnych lakierów. W trakcie konserwacji okazało się, że nie tylko ząb czasu nadgryzł finezyjne zdobienia dawnych mistrzów. Starodawne drewno ołtarza wyjątkowo smakowało także współczesnym szkodnikom, które niszczyły również skutecznie dekoracyjne ornamenty. Tak więc ołtarz nie tylko wypiękniał, ale i odmłodniał! Dzisiaj możemy podziwiać subtelność rysunku Ostatniej Wieczerzy i cieszyć się, że ołtarz wrócił na swoje miejsce w należnej krasie.
Pierwsi jego splendor zobaczyli młodzi, którzy 20 listopada przyjęli sakrament bierzmowania. Wtedy to ołtarz został poświęcony przez bp. Adama Dyczkowskiego. Obyśmy patrząc na kunszt artystów - tych dawnych i tych dzisiejszych - umieli dostrzec także Boga, źródło wszelkiego piękna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sukces negocjacji Ukrainy z USA? Delegacje "porozumiały się" ws. warunków pokoju

2025-11-25 10:57

[ TEMATY ]

USA

Ukraina

porozumienie pokojowe

Adobe Stock

Flaga Ukrainy i USA

Flaga Ukrainy i USA

Delegacje Ukrainy i USA porozumiały się co do warunków porozumienia pokojowego; Kijów liczy, że jeszcze w listopadzie dojdzie do spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem – oświadczył we wtorek sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.

„Doceniamy produktywne i konstruktywne spotkania w Genewie między delegacjami ukraińską i amerykańską, a także niezmienne wysiłki prezydenta Trumpa, ukierunkowane na zakończenie wojny. Nasze delegacje osiągnęły wspólne zrozumienie co do kluczowych warunków porozumienia omawianych w Genewie. Teraz liczymy na wsparcie naszych europejskich partnerów w kolejnych krokach” - napisał Umierow na platformie X.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym „miejscem” człowieka

2025-11-24 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Sny Nabuchodonozora są sceną teologii dziejów. Król widzi ogromny posąg. Głowa ze złota, piersi i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu, nogi z żelaza, stopy z żelaza zmieszanego z gliną. Daniel, natchniony przez Boga, tłumaczy, że złota głowa to sam Nabuchodonozor. Po nim przyjdą kolejne królestwa, coraz twardsze, ale coraz bardziej kruche. Ostatni etap, żelazo z gliną, to mieszanina siły i niestabilności. W tym momencie „kamień odłączony nie ręką ludzką” uderza w posąg, kruszy go, a sam staje się górą, która wypełnia ziemię. Tradycja widziała w tym kamieniu Mesjasza i królestwo Boga.
CZYTAJ DALEJ

Łacina nie będzie już językiem urzędowym preferowanym w Watykanie

2025-11-26 10:50

[ TEMATY ]

Watykan

łacina

preferowany

język urzędowy

Adobe Stock

Łacińskie napisy w Rzymie

Łacińskie napisy w Rzymie

Łacina nie jest już preferowanym językiem urzędowym w Watykanie. Wynika to z opublikowanego w tym tygodniu zaktualizowanego zbioru przepisów dotyczących Kurii Rzymskiej, zatwierdzonego przez papieża Leona XIV. W rozdziale dotyczącym języków używanych w Watykanie napisano: „Władze Kurii sporządzają swoje dokumenty zazwyczaj w języku łacińskim lub innym języku”.

W poprzedniej wersji „Regolamento” język Juliusza Cezara i Cycerona nadal zajmował szczególne miejsce. Brzmiało ono: „Władze Kurii zazwyczaj sporządzają swoje dokumenty w języku łacińskim, ale w korespondencji lub przy sporządzaniu dokumentów mogą również używać innych języków, które są obecnie bardziej powszechne, zgodnie z aktualnymi potrzebami”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję