Reklama

Posługa świeckich szafarzy

To cudowne móc nieść Chrystusa

Do większości chorych i nie mogących samodzielnie dostać się do kościoła przychodzi ksiądz, niosący Najświętszy Sakrament. Niestety, nie zawsze jest to możliwe, czy to z powodu małej liczby duszpasterzy w poszczególnych parafiach, czy też natłoku zajęć, którym muszą sprostać. Wtedy osoby chcące przyjąć Eucharystię mogą liczyć na świeckiego szafarza.

Niedziela lubelska 2/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela. Osiemdziesięciosiedmioletnia pani Karolina wraz ze starszą o cztery lata siostrą od rana z niecierpliwością przygotowują się do wizyty Marka Kamińskiego. Stół przykryty białym obrusem, zapalone świece oraz krzyżyk tworzą symboliczny ołtarz. Wkrótce zostanie odczytane tutaj słowo Boże, zaś nie mogące o własnych siłach dojść do świątyni kobiety przystąpią do Komunii św. Tak dzieje się co tydzień w wielu domach w całej diecezji.
„Jesteśmy już stare i schorowane - opowiada pani Karolina. - Siostra jeszcze czasami idzie na Mszę św. Ale kiedy na dworze jest mokro albo ślisko musi zostać w domu. Ja natomiast do kościoła w ogóle bym nie doszła. Gdyby nie pomoc naszego pana Marka, nie miałybyśmy możliwości kontaktu z Bogiem”.
Raz w miesiącu odwiedza chorych ksiądz. Spowiada ich i niesie pomoc duchową. Tak rzadkie wizyty nie są jednak wystarczające dla osamotnionych wiernych. Wtedy z pomocą wyrusza pan Marek, świecki szafarz w parafii św. Michała Archanioła w Lublinie.
Na terenie archidiecezji lubelskiej działa ponad 120 szafarzy. Stanowią oni służbę pomocniczą dla księży, którzy nie mogą odwiedzić wszystkich wiernych w niedzielę. Szafarzem mogą zostać nieliczni. Aby stać się „wybrańcem”, należy spełnić szereg wymogów, a wśród nich wykazać się nieposzlakowaną opinią, mieć co najmniej wykształcenie średnie oraz ukończone 35 lat. Ponadto przyszły szafarz musi ukończyć specjalny kurs organizowany przez wydział duszpasterski znajdujący się przy kurii, który kończy się egzaminem.
„Już w starożytności istniała funkcja szafarza - opowiada jedyny w parafii świecki szafarz, pan Marek. - Pierwsi chrześcijanie bardzo często chodzili z Komunią św. chociażby do więzień. Tradycja, która przez jakiś czas była zawieszona, teraz powróciła”.
Zdaniem pana Marka to bardzo dobrze, że świeccy szafarze znowu istnieją. Zresztą, ludzie starsi i chorzy też nie wyobrażają sobie życia bez ich dzieła.
„Kiedy umierał nasz ojciec, ksiądz po prostu nie zdążył z Najświętszym Sakramentem, było za daleko - wspomina pani Maria. - Teraz jest inaczej niż kilkadziesiąt lat temu. Jesteśmy bardziej spokojne, ponieważ możemy co niedzielę przyjąć Eucharystię. Jesteśmy bliżej Boga. Czujemy Jego obecność”.
Kobiety nie wyobrażają już sobie, żeby mogło zabraknąć pana Marka. Przyzwyczaiły się do tego, że pomimo swojego wieku i wielu chorób mogą swobodnie brać udział w tym, co od lat było dla nich najważniejsze. Pan Marek natomiast jest szczęśliwy, że może sprawować tak ważną rolę. Jednocześnie jedyny w swojej parafii świecki szafarz żałuje, że takich osób jak on jest tak mało.
„Teraz ludzie rzadko wyrażają gotowość do podjęcia działalności świeckiego szafarza - mówi pan Marek - Nie wiem co jest tego przyczyną, ale szkoda, że taki stan rzeczy ma miejsce. To cudowne móc nieść Chrystusa ludziom, którzy tak bardzo tego potrzebują, a nie mogą sami dotrzeć do kościoła. To nie tylko pomoc niesiona chorym, potrzebującym, ale również zaznanie czegoś niezwykłego”.
Szafarz nadzwyczajny Komunii św. pełni swoją rolę będąc osobą świecką, jednak jego praca sprawia, że ludzie chorzy i potrzebujący mogą być jak najbliżej Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Fascynacja Słowem Bożym

2024-04-25 17:41

Paweł Wysoki

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Laureaci ze swoimi katechetami. Od lewej: ks. Grzegorz Różyło, Łucja Bogdańska, Izabela Olech-Bąk, Karina Prokop i Paweł Wawer

Łucja Bogdańska z „Biskupiaka” wygrała etap diecezjalny 28. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję