Reklama

Puchary rozdane

Św. Jan Bosko mawiał, że puste boisko to żywy diabeł, zaś pełne boisko to martwy diabeł. XIV Międzynarodowy Turniej Tenisa Stołowego dla dzieci, który się odbył w Radości świadczy, że przez dwa dni diabeł był u nas martwy - mówi z uśmiechem ks. prał. Mirosław Mikulski, pomysłodawca turnieju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na niedzielne Msze przychodzi mało dzieci i młodzieży, kiedy natomiast zorganizuje się zawody sportowe, te dzieci same się wtedy garną do kościoła

Z całej imprezy najbardziej utkwiło mu w pamięci takie zdarzenie: ośmioletnia dziewczynka rozegrała dwa mecze. Jeden wygrała, drugi przegrała. Ale zobaczyła, że sędzia pomyłkowo zapisał, że oba wygrała. Podeszła do księdza i mu o tym powiedziała. - Nie wiem, czy mnie byłoby stać na taką odwagę, czy byłbym w stanie nie skorzystać z takiej okazji - podkreśla ks. Mikulski. - Ale całe szczęście, że takie pomyłki się zdarzają. Bo jest to doskonała okazja, by przez sport te dzieci wychowywać. Opowiedziałem później o tym zdarzeniu publicznie, wszystkim dzieciom ukazując tę dziewczynkę jako przykład uczciwości.
Właśnie wychowywanie i kształtowanie postaw jest głównym celem sportowych imprez dla dzieci, jakie odbywają się przy kościele. - Chcemy pomagać rodzicom w wychowywaniu ich pociech również przez kulturę fizyczną i sport - mówi ks. Mikulski. Sport, jego zdaniem, niesie ze sobą wielkie wartości, które można przekazać młodemu pokoleniu. Do Kościoła na niedzielne Msze przychodzi przecież stosunkowo mało dzieci i młodzieży, kiedy natomiast zorganizuje się zawody sportowe, te dzieci same się wtedy garną. Kiedy staje wśród nich kapłan, już przez samą obecność uczestniczy w ich życiu, ma okazję kształtować ich postawy. - Oczywiście, nie będzie od razu tych dzieci nawracał, najpierw musi się z nimi zaprzyjaźnić, zyskać ich zaufanie, a dopiero potem może delikatnie podprowadzać je do wiary - mówi ks. Mikulski. Uważa on również, że zawody sportowe dają dzieciom naturalną radość. A nie sztuczną, jaką czerpią z surfowania po Internecie czy z gier komputerowych. Wreszcie, zawody sportowe pozwalają na zagospodarowanie wolnego czasu, zwłaszcza, gdy jest to czas wolny od zajęć szkolnych.
Międzynarodowy Turniej Tenisa Stołowego w Radości skupił ponad 500 dzieci z różnych miast Polski i z Białorusi. Rozgrywany był w każdej kategorii wiekowej (do 15. roku życia), osobno dla dziewcząt i osobno dla chłopców, dzięki czemu było więcej miejsc pierwszych, drugich, trzecich itd. Zawody prowadziło dwóch sędziów z Mazowieckiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego oraz 43 sędziów pomocniczych. Rozdano 48 pucharów i ponad 500 upominków: kalkulatory, radioodbiorniki, plecaki, słodycze. Dzieci, które przyjechały spoza Warszawy, nocowały u rodzin z parafii Matki Bożej Anielskiej w Radości, w której ks. Mirosław Mikulski jest proboszczem. Dzieciom z Białorusi wszystkie koszty uczestnictwa pokrył proboszcz.
Teraz ks. Mikulski przygotowuje się już do następnej imprezy: od 2 do 7 lutego na Akademii Wychowania Fizycznego odbędzie się turniej halowy w piłce nożnej.

Parafialne kluby sportowe mogą jeszcze się zgłaszać na XIII Międzynarodowy Turniej Halowy w Piłce Nożnej, który odbędzie się w dniach 2-7 lutego 2004 r. na AWF w Warszawie. Zgłoszenia przyjmuje ks. Mirosław Mikulski, tel. 615-73-06.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Helena Kmieć inspiruje ludzi młodych

2024-04-15 11:54

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Tomasz Reczko

Helena Kmieć inspiruje ludzi młodych. Jej śmierć ożywiła zainteresowanie wolontariatem misyjnym wśród młodzież - powiedział w rozmowie z KAI ks. Zbigniew Sobolewski, dyrektor Dzieła Pomocy Ad Gentes. Helena Kmieć, pełniąc posługę misyjnej wolontariuszki w ochronce dla dzieci w Boliwii, w 2017 roku została tam zamordowana, w wieku 25 lat. Wczoraj ogłoszono rozpoczęcie jej procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego.

Ks. Sobolewski przyznał, że informacja o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Heleny Kmieć to doskonała wiadomość. - Byłoby wspaniale, gdyby do niej faktycznie doszło, jej życie to doskonały przykład zaangażowania w działalność wolontariacką młodzieży. Cieszy nas, że wolontariat, nie tylko misyjny, stale się rozwija - zaznaczył. Nadmienił również, że rychła beatyfikacja byłaby niejako bodźcem do ożywienia wolontariatu w społecznościach kościelnych, parafiach, diecezjach ruchach czy organizacjach katolickich.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Bp Michał Janocha: średniowieczne katedry budowano długo i na długo - na wieczność

Średniowieczne katedry budowano długo i na długo - na wieczność. Były zbiorowym dziełem kilku pokoleń i wszystkich stanów; wyrazem idei, która łączy – mówi PAP ksiądz biskup Michał Janocha, przewodniczący Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Konferencji Episkopatu Polski.

PAP: Minęło 5 lat od pożaru katedry Notre Dame, który był niewątpliwym wstrząsem dla Europy. Niebawem znów będzie można ją zwiedzać po odbudowie. Jak wspomina ksiądz biskup swoją pierwszą wizytę w tej świątyni?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję