Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: modlitwa o pomyślność polskiej energetyki

O pomyślny rozwój polskiej energetyki na Jasnej Górze modliło się ok. 8 tys. uczestników 31. Pielgrzymki Elektryków, Energetyków i Elektroników. Dwudniowe spotkanie odbyło się pod hasłem: „Gdzie chrzest , tam nadzieja”.

[ TEMATY ]

modlitwa

Mazur/episkopat.pl

Jasna Góra

Jasna Góra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił ks. bp Tadeusz Lityński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa pracowników leśnictwa, gospodarki wodnej i ochrony środowiska. Mszę św. koncelebrowali księża duszpasterze branży energetycznej, wśród nich nowy krajowy duszpasterz energetyków, elektryków i elektroników ks. Sławomir Zyga, a także, ks. Jarosław Sroka, który służył temu środowisku 25 lat.

Pielgrzymka odbyła się tradycyjnie w pierwszą sobotę i niedzielę po liturgicznym wspomnieniu św. Maksymiliana Kolbe, który jest patronem tej grupy zawodowej. I właśnie wstawiennictwa patrona energetyków w ich codziennej trudnej i odpowiedzialnej pracy życzył pielgrzymom o. Mieczysław Polak, podprzeor Jasnej Góry. O. Polak pozdrowił także szczególnie jasnogórskich elektryków – br. Tadeusza Boguskiego, br. Marka Seiferta i br. Mariusza Michaluka. „Dziękuję za ich troskę, by wszystkie uroczystości na Jasnej Górze miały zapewnione jak najlepsze nagłośnienie, oświetlenie i transmisję” - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bp Tadeusz Lityński w homilii przestrzegał zebranych przed „duchowością subiektywną bez Jezusa”, bo stajemy się wówczas „chrześcijańskimi sierotami”. – „Wzorem jest dla nas Jezus, który gdy był sam, to był na modlitwie z Ojcem, gdy nie był z Ojcem to był z ludźmi swoimi uczniami. I to jest lekcja dla nas, że potrzebujemy modlitwy osobistej na wzór naszego Pana, ale też potrzebujemy bliskości z innymi – przekonywał kaznodzieja – tego potrzebują najbliżsi z rodziny, których praca i wszelka działalność okrada nieraz okrada z naszej obecności, stąd tak ważne jest dzisiaj społeczne poparcie dla niedzieli wolnej od pracy, ofiarującej czas dla bliskich”.

Bp Lityńskich zachęcał, by także w miejscach pracy budować dobre relacje z innymi, także poprzez różnorakie spotkania, rozmowy np. przełożonych z podwładnymi.

Ordynariusz zielonogórsko-gorzowski zachęcał zebranych, by w ich życiu zawsze prymat miało życie duchowe, by byli ludźmi sprawiedliwymi i solidarnymi, „by dzielili się chlebem i dzielili się Bogiem przez modlitwę i świadectwo wiary w codzienności”.

Złożonymi w darach ołtarza środkami finansowymi i materialnymi energetycy wsparli Kościół na Wschodzie.

Pielgrzymka rozpoczęła się w sobotę o godz. 16.30 spotkaniem w Sali o. Kordeckiego, następnie modlili się podczas Drogi Krzyżowej. Przedstawiciele branży energetycznej uczestniczyli również w Apelu Jasnogórskim oraz w nocnym czuwaniu przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej. W niedzielę rano uczestnicy zgromadzili się przy Archikatedrze św. Rodziny w Częstochowie, skąd w procesji przeszli Alejami NMP na Jasną Górę.

Tradycyjnie modlitwa na Jasnej Górze była zwieńczeniem Dnia Energetyka obchodzonego 14 sierpnia w rocznicę śmierci Patrona tej grupy zawodowej – św. Maksymiliana Kolbe, który był człowiekiem obdarzonym niezwykłą wyobraźnią techniczną. Wśród rozmaitych działań i projektów jego autorstwa, często wyprzedzających epokę (np. eksperymentalne przekazy telewizyjne), była również, zaprojektowana przez niego, budowa w Niepokalanowie niewielkiej elektrowni.

Reklama

Jak podkreślił Jacek Krawczyński energia elektryczna należy do sfery elementarnych potrzeb współczesnego człowieka, stąd praca w tej branży ma również wymiar służby. Wiceprzewodniczący Katolickiego Stowarzyszenia Energetyków zauważył także, że grupa zawodowa energetyków nie jest pozbawiona problemów, wynikających przede wszystkim z restrukturyzacji tej gałęzi przemysłu.

– Energetyka jest taką branżą, o której możemy powiedzieć, że jest kręgosłupem całej gospodarki. Odchodzenie od gospodarki opartej wyłączenie na konwencjonalnych źródłach energii będzie miało poważny wpływ na zatrudnianie pracowników w sektorach energetyki opartej na alternatywnych źródłach energii, ochronie środowiska, utylizacji odpadów, budownictwie, transporcie, rolnictwie i leśnictwie - powiedział Jacek Krawczyński.

Podkreślił, że Polska energetyka musi stawić czoła wyzwaniom związanym z liberalizacją rynku i walką o klienta, jednocześnie przygotowując się do prac nad unowocześnieniem sieci i wdrożeniem nowych projektów związanych z energetyką jądrową czy odnawialnymi źródłami energii.

Pielgrzymkę zorganizowało Katolickie Stowarzyszenie Energetyków „Nazaret.” Powstało ono 2 lata temu z istniejącego od lat 80-tych Krajowego Duszpasterstwa Zawodowego. To ruch katolików świeckich pracujących w zakładach energetycznych, elektrowniach, elektrociepłowniach, pracowników zaplecza technicznego energetyki i innych firm związanych z tym zawodem i będących podmiotem ewangelizacji w tym środowisku zawodowym.

Według danych GUS na koniec III kwartału 2015r. w sektorze wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, gorącą wodę - czyli w energetyce pracowało123 tys.

2016-08-21 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stulecie rocznicy powstania Ruchu Szensztadzkiego

[ TEMATY ]

modlitwa

B. M. SZTAJNER/NIEDZIELA

„Nie bójcie się prosić Maryję o wielkie rzeczy, nie bójcie się zapraszać Jej do waszych domów. Ona nas uczy, że dla Boga nie ma nic niemożliwego” – powiedział bp Marek Mendyk podczas Mszy św. inaugurującej peregrynację obrazu Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej w diecezji legnickiej. Eucharystia została odprawiona w parafii pw. Chrystusa Króla w Bolesławcu z okazji 100. rocznicy powstania Ruchu Szensztackiego.

- To właśnie w tej parafii 6 lat temu powstał pierwszy krąg Rodzin Szensztackich – mówi Marek Szyjkowski, animator ruchu. Potrzebna była zgoda proboszcza i tę otrzymaliśmy od ks. prałata Józefa Gołębiowskiego. Początki były skromne. Teraz w naszej diecezji ruch istnieje w 11 parafiach i mamy ponad 40 kręgów – dodaje p. Marek. Ruch Szensztacki powstał w Niemczech w miejscowości Schönstatt w 1914 roku, a założycielem był ks. Józef Kentenich. Europa i jej mieszkańcy znajdowali się w trudnym położeniu, to czasy I wojny światowej. Wewnątrzkościelny ruch miał na celu odnowę moralną człowieka opartą na miłości. Przewodniczką w tym dziele jest Matka Najświętsza, czczona w wizerunku Szensztackim. Jedną z idei ruchu jest pielgrzymowanie tzw. kapliczek po rodzinach. Powstają kręgi rodzin, które włączają się w dzieło apostolatu. Wspólna modlitwa całej rodziny oraz sąsiadów i znajomych staje się okazją do składania świadectwa chrześcijańskiego życia. – To ruch oddolny, ruch świeckich – mów p. Marek. – Ważne jest na początku, abyśmy otworzyli się najpierw na siebie w rodzinie, w relacjach małżeńskich oraz w relacjach z dziećmi. Potem dopiero przychodzi kolej na innych – dodaje. Duchowość tego ruchu można zawrzeć w prostych słowach: do Boga przez Maryję. Maryja jest wzorem „nowego” człowieka. Jest Matką i Wychowawczynią. Członkowie ruchu stają się zatem Jej dziećmi i uczniami. Głównym celem ruchu jest praktykowanie miłości w życiu codziennym, a tym samym uświęcanie siebie i innych pośród spraw dnia codziennego. Jest to zatem doskonała droga dla świeckich chrześcijan, którzy mają kształtować swoje życie rodzinne, społeczne i zawodowe w duchu Ewangelii. – Ten ruch był odpowiedzią na kryzys człowieka i kryzys rodziny. Tak było 100 lat temu. Dzisiaj, jak się okazuje, problemy i zagrożenia są podobne. Materializm, pogoń za sukcesem i karierą, problemy z pracą, to wszystko źle wpływa na rodziny i relacje wewnątrz nich. Do tego antyrodzinna propaganda w mediach masowych. Nasz ruch, ruch rodzinny, jest odpowiedzią na tę sytuację. Nie możemy się poddawać, dlatego zawierzamy nasze życie i nasze rodziny Maryi – podkreśla Marek Szyjkowski. - Na początku, kiedy kapliczka przybyła do nas po raz pierwszy, byliśmy nieco skrępowani, nie wiedzieliśmy jak się zachować, jak funkcjonować w domu, w obecności Maryi – mówi Urszula Krzywdzińska z Zabłocia. – Jednak po krótkim już czasie, po wspólnych modlitwach całej rodziny zauważyliśmy, jak wiele w naszej rodzinie się zmienia. Dziś najmłodsza córka nie pyta już, kiedy Maryja przyjdzie, tylko, kiedy wróci do domu. Ona stała się nie gościem, ale gospodynią – dodaje Urszula. Obecność Maryi mobilizuje wszystkich domowników. Ważne jest to, że jej przyjście to nie jednorazowe wydarzenie. Maryja wraca każdego miesiąca, przynajmniej na trzy dni. Rekordzistą, jeśli chodzi o ilość kręgów, jest parafia w Nowogrodźcu, jest ich aż 7. – Mam nadzieję, że będzie więcej, mówi proboszcz ks. Krzysztof Słabicki. – Widocznie Maryja czuje się u nas dobrze, dlatego kręgów przybywa. Zachęcam wszystkich proboszczów do zakładania kręgów. Mnie to nic nie kosztuje. Ja jedynie z tymi ludźmi się modlę, organizujemy czasem spotkania i wspólnotowe Msze św. Najważniejsze owoce to modlitwa w parafii i angażowanie się ludzi w sprawy wspólnoty – dodaje ks. Krzysztof. Obraz Matki Bożej Pielgrzymującej członkowie ruchu przywieźli z Częstochowy, z ogólnopolskiego spotkania Ruchu Szensztackiego. Odwiedzi on wszystkie parafie, w których powstały kręgi rodzin. Podczas Mszy św. w Bolesławcu bp Marek Mendyk podkreślił mi.n. znaczenie tego ruchu. – Jednoczenie się z Bogiem i Maryją wyznacza kierunek codziennego życia. Macie dążyć do ideału świętości pośród codziennych spraw, zgodnie z zasadą – maksimum miłości w życiu. Nie bójcie się prosić Maryi o wielkie rzeczy, nie bójcie się zapraszać Jej do siebie. Ona uczy nas, że dla Boga nie ma nic niemożliwego – powiedział bp Marek.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przewodniczył uroczystości beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa na Ukrainie

2025-09-27 13:41

[ TEMATY ]

Ukraina

beatyfikacja

Kard. Grzegorz Ryś

Vatican Media

We wszystkich świadectwach o ks. Piotrze pojawia się zawsze ta sama myśl: „Był bardzo dobry, zabili człowieka, który w życiu nie zrobił nic, oprócz dobra!” – mówił kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w homilii podczas Mszy św. Beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa, duchownego ukraińskiej Cerkwi grecko-katolickiej. Został on zamordowany przez komunistów w 1953 roku.

Uroczystości beatyfikacyjne ks. Piotra Pawła Orosa odbyły się 27 września w miejscowości Bilky na Ukrainie. Legatem papieskim, przewodniczącym uroczystościom, był arcybiskup metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję