Reklama

Telewizja - reklamą przemocy

Niedziela sosnowiecka 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszym świecie elektroniczne media stały się ważnym, wręcz nieodłącznym elementem współczesnego życia. Już małe dzieci ulegają czarowi telewizji, gier komputerowych, a zwłaszcza prezentowanych w nich herosów i przeżywanych przez nich przygód. U najmłodszych może spowodować to tylko jedno - wypaczony obraz świata i wizerunek człowieka. Dzieci stają się nadpobudliwe, co z kolei odbija się na funkcjonowaniu w grupie rówieśniczej, w kontaktach z rodzicami i nauczycielami, a także na wynikach w nauce. Młodzież z kolei często sięga po argumenty siłowe. Posługuje się pięściami i nogami. Coraz częściej wyposaża się w sprzęt ulicznego bandyty - kije, noże, broń. Wątki sensacyjne zawierają w sobie także filmy animowane. Czasem aż włos na głowie się jeży, że to bajka, a nie film dla dorosłych. Bajka - wypełniona obrazami i treścią tak bardzo charakterystyczną dla „kina akcji”. Główne postaci mają swoje pierwowzory w filmach dla dorosłych. A niestety, brutalne kreskówki zadomowiły się już na dobre niemal we wszystkich stacjach telewizyjnych i pokazywane są najmłodszemu widzowi od rana do nocy, jedna po drugiej. Bohaterowie negatywni tych filmów niejednokrotnie posługują się brutalnym językiem. W jednej z animowanych bajek osoba i zachowanie ojca rodziny przekracza wszelkie możliwe zasady. Prezentowany przykład ojca nie ma nic wspólnego z rzeczywistą rolą ojca w rodzinie. Walka zaś dobra ze złem to często walka na pięści, lasery, miecze, kije i noże. Postacie filmowe kopią się, zatapiają, spychają w przepaść, odfruwają. Nagromadzone w filmach dla dzieci przemoc i zło uświadamiają, jak wielkim zagrożeniem dla psychiki dziecka są takie sceny. One nie uczą, że za złe zachowanie trzeba przeprosić, że słabszym należy pomagać. Dziecko nie staje się delikatne, wrażliwe, ale agresywne.
Podobna sytuacja dotyczy gier komputerowych, które niosą ze sobą zarówno elementy edukacyjne, jak i wiele zagrożeń. Wśród gier są takie, które wymuszają szybkie logiczne myślenie, pomagające opanować wiedzę z różnych przedmiotów, dające satysfakcję z osiągniętego celu. Te jednak są mało atrakcyjne dla większości. Młodzież bawi co innego, przeciwny model. Sięgają więc po gry zawierające elementy strategiczne, z większą dawką przemocy, gdzie gracz walczy z bestią, zabija i pokonuje innych. Wiele spośród nich nie powinno trafić w ręce nastolatka. Dzieci i młodzież, „bawiąc się w zabijanie” podczas gier komputerowych, oswajają się z okrucieństwem. Następuje u nich obniżenie wartości moralnej. Utożsamiają się ze swoim bohaterem, a potem go naśladują. Młody człowiek przyjmuje do wiadomości, że świat opiera się na gwałcie i przemocy, a najszlachetniejsze cele osiągane są przy użyciu siły lub podstępu. Psychoza zagrożenia i chęć górowania nad innymi rodzi potrzebę bycia sprytnym, bezczelnym i bezwzględnym. Pod wpływem częstego oglądania przemocy w telewizji i stosowania jej w grach, widzowie nie tylko nabierają przekonania o jej normalności, ale także reagują na nią obojętnie i obojętnieją też wobec sytuacji przemocy w życiu codziennym, nie mają poczucia winy przy własnych, agresywnych zachowaniach.
Współczesna telewizja przejęła funkcje wychowawcze i socjalizacyjne. Wobec dzieci odgrywa rolę niańki, natomiast młodzieży dostarcza nieodpowiednich wzorców postępowania. Tymczasem nie tędy droga. Szklany ekran nie powinien zastępować dziecku kontaktu z rodzicami i być jedyną formą spędzania czasu. Istnieją przecież jeszcze spacery, wspólna zabawa, opowiadania, czytanie bajek, czyli wszystko to, co najbardziej sprzyja dziecku, co rozwija jego wyobraźnie, wrażliwość na ludzką krzywdę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W liturgii już Wielkie Antyfony

[ TEMATY ]

adwent

Karol Porwich/Niedziela

Ostatnie dni Adwentu, od 17 grudnia, stanowią bezpośrednie przygotowanie do celebrowania Bożego Narodzenia. Charakterystyczne dla tego czasu są Wielkie Antyfony, zwane także „Antyfonami O!”, gdyż każda z nich zaczyna się właśnie od tej litery.

Antyfony te obecne są w liturgii Adwentu od czasów Grzegorza Wielkiego. Znane zwłaszcza z wieczornych nieszporów, kiedy śpiewamy je przed hymnem „Magnificat”, swoje miejsce znalazły też we Mszy świętej.
CZYTAJ DALEJ

Nagłówki premiera

2025-12-17 07:37

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedyś mówiło się, że politykę robi się faktami, a emocje są tylko opakowaniem. Dziś bywa odwrotnie: opakowanie staje się treścią, a fakt ma się dopasować. Najlepszy dowód? Premier państwa, człowiek z gabinetem doradców, PR-owców i analityków, publicznie komunikuje obywatelom, że swoje oskarżenia wobec prezydenta buduje… na nagłówkach. Nie na stenogramie, nie na pełnym cytacie, nie na kontekście rozmowy – tylko na tym, co „poszło” w obieg.

A zarzuty padły poważne:„Prezydent Nawrocki oznajmił właśnie, że bliżej mu do rusofila i antysemity Brauna niż do mnie. Nigdy w to nie wątpiłem. A od dziś przynajmniej nikt nie może udawać, że jest inaczej” – zatweetował szef rządu, a pod jego wpisem internauci dopisali informację kontekstową w dwóch zdaniach: „premier Donald Tusk skłamał. W wywiadzie dla WP nic takiego z ust prezydenta Karola Nawrockiego nie padło”.
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję