Reklama

Niepełnosprawnym i chorym

Niedziela kielecka 6/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z myślą o ludziach dotkniętych trwałym kalectwem, upośledzonych fizycznie i umysłowo powołano do życia 15 listopada 1996 r. przy Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji w Koniecpolu Warsztaty Terapii Zajęciowej. Ich dyrektorem jest po dziś dzień Artur Sygit. WTZ są placówka dziennego pobytu, finansowaną przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Troskliwą opieką objęto tu 30 osób z czterech powiatów: włoszczowskiego, częstochowskiego, radomszczańskiego oraz zawierciańskiego. Osoby niepełnosprawne są przywożone oraz odwożone, mają też zapewniony posiłek, który w przypadku najuboższych stanowi jedyny dzienny posiłek.
Wszyscy są objęci terapią muzyczną i rehabilitacją, ponadto, zgodnie z zainteresowaniami i predyspozycjami, rozwijają się i przygotowują do życia w normalnych warunkach, korzystając z nauki w pracowniach tematycznych: plastyczno-dziewiarskiej, stolarsko-modelarskiej i gospodarstwa domowego. Często organizowane są wystawy prac wykonanych przez uczestników terapii. Największym jednak osiągnięciem jest fakt, iż budynek przy ul. Zamkowej udało się uczynić prawdziwym domem, pełnym rodzinnego ciepła i miłości - domem, do którego tęsknią i w którym czują się szczęśliwi.
Niepełnosprawni, próbując samodzielnie żyć i poruszać się w miejscach publicznych, uczestniczą w wielu imprezach, między innymi od trzech lat biorą udział w Biegu Osób Niepełnosprawnych po Europie. W 2003 r. dotarli aż do Aten. W tym samym roku spotkali się na audiencji prywatnej z Ojcem Świętym.
Co roku 11 lutego uczestniczą we Mszy św. w intencji chorych i niepełnosprawnych w kościele pw. św. Michała Archanioła w Koniecpolu, ofiarując Bogu swoje cierpienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożar w "Albertówce". Potrzebna pomoc

2025-10-08 10:28

Z: pomagam.pl

Do poważnego pożaru doszło na terenie gospodarstwa rolnego przy domu dla bezdomnych mężczyzn "Albertówka" w Jugowicach. Spłonęła obora wraz z magazynem na siano.

Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał — ani mieszkańcy domu, ani zwierzęta gospodarskie. Straty materialne są jednak ogromne. Budynek, który stanowił schronienie dla krów, cieląt i kóz, uległ całkowitemu zniszczeniu, a wraz z nim spłonęły zapasy siana i paszy na nadchodzącą zimę.
CZYTAJ DALEJ

Konkurs Chopinowski/ 40 pianistów zakwalifikowanych do II etapu

2025-10-08 07:36

[ TEMATY ]

konkurs

Chopin

Carmen Gonzáles Fraile/The Morgan

40 pianistów, w tym czterech Polaków – decyzją jury pod przewodnictwem Garricka Ohlssona – zakwalifikowało się do II etapu XIX Konkursu Chopinowskiego. W kolejnych dniach usłyszymy w warszawskiej Filharmonii Narodowej m.in. Piotra Alexewicza, Adama Kałduńskiego, Piotra Pawlaka i Yehudę Prokopowicza.

Przewodniczący jury Garrick Ohlsson zaznaczył, że decyzja była trudna, ale wskazał, że już sam występ podczas I etapu jest dla młodych pianistów dużym sukcesem i wyróżnieniem. Dyrektor konkursu i Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, dr Artur Szklener odczytał nazwiska zakwalifikowanych do II etapu pianistów.
CZYTAJ DALEJ

Biblioteka Watykańska przygotowuje salę modlitewną dla muzułmanów

2025-10-08 21:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Nawet w najważniejszej bibliotece świata chrześcijańskiego muzułmanie nie muszą rezygnować z modlitwy. „Niektórzy muzułmańscy uczeni prosili nas o salę z dywanem do modlitwy i im ją udostępniliśmy” - powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica” ks. Giacomo Cardinali, wiceprefekt Biblioteki Apostolskiej Watykanu. Zwrócił uwagę, że Biblioteka Watykańska zawiera „niezwykle stare Korany” i dodał: „Jesteśmy biblioteką uniwersalną; znajdują się tam zbiory arabskie, żydowskie i etiopskie, a także unikatowe eksponaty chińskie”.

Zaledwie kilka lat temu odkryto, że znajduje się tam najstarsze poza Japonią średniowieczne archiwum japońskie. To zasługa salezjańskiego misjonarza, księdza Maregi, który przebywał tam w latach 20. XX wieku. „Legenda głosi, że dzieci z Oratorium bawiły się papierową kulką, a on zdał sobie sprawę, że to pogniecione stare dokumenty. Zaciekawiony, w ruinach zamku znalazł porzucone archiwum”. Przeniósł je, ratując je przed jedną z bomb atomowych zrzuconych później w 1945 roku. „Albo to był sensacyjny zbieg okoliczności, albo inspiracja z góry”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję