Minęło zaledwie kilka miesięcy od czasu, gdy we wrześniu 2003 r. w Torvaianica (ok. 40 km na płd. od Rzymu) została otwarta filia Polskiej Szkoły Podstawowej przy Ambasadzie
RP w Rzymie. Lekcje odbywają się w lokalach klasztoru Sióstr Gesu Redentore, gdzie posługę kapłańską sprawuje kapelan polskich emigrantów we Włoszech ks. dr Adam Dalach.
Otwarcie filii wzbudziło ogromne zainteresowanie nie tylko rodziców i uczniów, ale całej polskiej społeczności emigracyjnej. W głównej mierze szkoła ta jest uczęszczana przez
dzieci z południa Lacjum i wszystkie (!) są urodzone już we Włoszech. Poziom nauczania obejmuje klasy I-IV.
14 grudnia ub. r. odbyły się tu jasełka. Wzięły w nich udział dzieci ze wszystkich czterech klas. Wydarzenie uświetniła swą obecnością ambasador RP przy Watykanie Hanna
Suchocka oraz attache wojskowy przy Ambasadzie RP w Rzymie płk Jopek z małżonką.
Przepiękna scenografia jasełek: gwieździste niebo, żłóbek z figurką Jezusa i oczywiście wspaniałe stroje dzieci - przybliżyły klimat wydarzeń sprzed 2000 lat. Widzieliśmy
zatem Matkę Bożą, Józefa, Trzech Króli, aniołki, chór i narratorów.
Na wstępie pierwszy narrator przybliżył widzom pochodzenie obchodów świąt Bożego Narodzenia. Potem jedna z uczennic wygłosiła wiersz Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia. Gdy nagle zabłysnęły
światła w szopce, rozległy się głosy dzieci: „Bóg się rodzi! Bóg się rodzi!”. Po odśpiewaniu przez chór kolędy Cicha noc oraz przez aniołki Dzisiaj w Betlejem, Maryja
podeszła do żłóbka i wziąwszy Jezuska na ręce zaśpiewała Lulajże, Jezuniu. Po zapowiedzeniu przez narratora przybycia Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara, którzy zbliżyli
się z darami, Józef zanucił kolędę Mędrcy świata, a następnie Trzej Królowie zaśpiewali Przybieżeli do Betlejem i złożyli dary Jezusowi, po czym cała klasa II wygłosiła
wiersz Prowadzą nas gwiazdy. Gdy akcja przeniosła się do stołu i drugi narrator opowiadał o pięknej tradycji jego dekorowania, dzieci przyniosły biały obrus, siano, barszcz oraz
bigos. Po recytacji wiersza Opłatek kilkoro dzieci wzięło talerze z opłatkami i poczęstowało nimi wszystkich widzów. Po odśpiewaniu przez chór kolędy Pójdźmy wszyscy do stajenki
- jako zaproszenia wszystkich do wspólnej wigilii - i po zrobieniu pamiątkowych zdjęć oraz złożeniu sobie nawzajem życzeń, wszyscy udali się na poczęstunek. Można by powiedzieć,
że stało się zadość tradycji polskiej gościnności, bo stół uginał się od potraw i różnych rodzajów tortów domowego wypieku.
Szczególne podziękowania należą się zatem: dzieciom - za wspaniałą grę aktorską, mgr Izie Bukowskiej - za przygotowanie scenariusza i reżyserię oraz czuwanie
nad całością, rodzicom - za cierpliwe sklejanie skrzydełek i innych rekwizytów, strojów i dekoracji oraz za wspaniałe i bardzo smaczne potrawy,
a znakomitym gościom - za przybycie i uświetnienie swoją obecnością pierwszych polskich jasełek w Torvaianica.
Pomóż w rozwoju naszego portalu