Reklama

Miłość do człowieka drogą bp. J. S. Pelczara

Niedziela przemyska 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiek XIX, a przede wszystkim XX, przyczynił się do odrodzenia myśli filozoficzno-teologicznej, która sięgając do pierwszych wieków chrześcijaństwa, odkrywała na nowo miejsce i rolę człowieka świeckiego we wspólnocie Ludu Bożego. Dotychczas w świadomości ludzi Kościoła tkwiło głębokie przekonanie, że działalność apostolska została zarezerwowana duchowieństwu. Na taki sposób myślenia i postępowania wpływ miały uwarunkowania historyczne, a szczególnie reformacja, która chciała zmienić zasadniczo strukturę Kościoła, usuwając kapłaństwo hierarchiczne na rzecz dowartościowania laikatu.
Stan ograniczający znacznie udział ludzi świeckich w życiu wspólnoty Ludu Bożego nie mógł zostać uznany za miarodajny i ostateczny, gdyż pozbawiał Kościół olbrzymiego potencjału apostolskiej aktywności drzemiącej w laikacie. Stąd też pojawiały się coraz to nowe inicjatywy, będące wyrazem angażowania się ludzi świeckich w życie Kościoła. Zanim jednak w pełni dojrzała idea eklezjalnej transformacji, dotycząca laikatu, wyrażona przez Sobór Watykański II, konieczne było wytyczenie kierunków myśli filozoficzno-teologicznej, w której ostatecznie człowiek stał się drogą Kościoła.
Nie ulega wątpliwości, że dla lokalnej społeczności Kościoła przemyskiego, znaczny wpływ na zachodzące przemiany miał bp Józef Sebastian Pelczar. Jego nauczanie i działalność w wielu dziedzinach wyprzedzały powszechnie stosowany wówczas model pracy duszpasterskiej. Można śmiało powiedzieć, że Ordynariusz Przemyski już na długo przed Soborem Watykańskim II podjął się trudu „budzenia olbrzyma”, a więc aktywnego włączania ludzi świeckich w apostolską posługę Kościoła w świecie. Cała jego praca naukowa i posługa biskupia zmierzała do ukazania, a także docenienia wielkiej godności każdego człowieka, jako dziecka Bożego, odkupionego Najdroższą Krwią Zbawiciela. Pasterz diecezji uważał, iż nie będzie skutecznego duszpasterstwa bez uwzględnienia wszystkich procesów zachodzących w życiu publicznym, gdyż one wywierały olbrzymi wpływ na rozwój człowieka i społeczeństwa. Oczywiście najważniejszym zadaniem apostolskim Kościoła była troska o zbawienie człowieka. Proces ten dokonywał się jednak w świecie, a więc w konkretnej sytuacji społecznej, gospodarczej i politycznej. Dlatego Kościół nie mógł poprzestawać tylko na interesowaniu się sprawami duchowymi wiernych, ale musiał zabiegać o uporządkowanie życia doczesnego poprzez ukazywanie poprawnych relacji międzyludzkich opartych na wartościach chrześcijańskich.
Znajomość historii i umiejętność odczytywania płynącej z niej nauki, a także dar rozeznawania znaków czasu, pozwoliły bp. Pelczarowi dostrzegać na bieżąco ważne problemy religijne oraz społeczne. Pragnął, aby laikat wyzbywając się bierności oraz marazmu w sprawach wiary, czuł się odpowiedzialny za losy Kościoła. Dlatego też zachęcał do owocnej współpracy świeckich i duchownych, aby pod wspólnym sztandarem Krzyża Chrystusa bronili religii, a także podejmowali się wspólnej pracy dla dobra Ludu Bożego. Głęboka troska o Lud Boży stała się charakterystycznym rysem posługi pasterskiej bp. Pelczara. Wiedział on, że nędza i brak oświaty stanowią poważną przeszkodę w normalnym rozwoju życia społecznego i religijnego wiernych. Podejmował więc działania zmierzające do niesienia pomocy ludziom potrzebującym, zarówno duchowego, jak i materialnego wsparcia. W ten sposób realizował przykazanie miłości Boga, nierozdzielnie złączone z przykazaniem miłości bliźniego. Stosunek do drugiego człowieka był dla niego potwierdzeniem i uwiarygodnieniem autentycznej wiary chrześcijanina lub jej zaprzeczeniem. Mając na uwadze ówczesną sytuację społeczno-polityczną, Ordynariusz Przemyski zdawał sobie sprawę z konsekwencji zaniedbania, a także opuszczenia w potrzebie bardzo licznej grupy robotników i chłopów, egzystujących w nędzy, bez godziwych środków do życia. Wiedział, że jeżeli ludzie ci nie znajdą wsparcia i pomocy u swoich pasterzy, to wtedy pozostawieni sami sobie, kierując się wielkim żalem i rozpaczą odejdą, ulegając fałszywej propagandzie socjalistów, obiecujących im zbudowanie raju na ziemi. Zaś w strukturach partyjnych będą poddani intensywnej indoktrynacji, polegającej na wpajaniu wrogości do religii katolickiej. Zostaną też nasączeni jadem nienawiści, popychającej do bezwzględnej walki klas, sprzecznej z nauczaniem społecznym Kościoła.
Pasterz diecezji przemyskiej miał świadomość, iż warunki bytowe i wykształcenie miały znaczny wpływ na poziom życia moralnego wiernych. Problemy te były mu bardzo bliskie, gdyż pochodząc z rodziny chłopskiej, sam przez wiele lat spotykał się z trudnym życiem na wsi. Wychodząc naprzeciw potrzebom i problemom socjalnym wiernych, poświęcił tym zagadnieniom najwięcej listów pasterskich, instrukcji, odzew i orędzi. Praca społeczna na rzecz potrzebujących stanowiła, według niego, przejaw miłości bliźniego, a także wyraz troski o dobro wspólne narodu. Przyczyniała się też do odrodzenia niepodległej Ojczyzny, będącej domem wszystkich Polaków.
Niezwykle ważnym warunkiem decydującym o włączeniu laikatu w apostolską posługę Kościoła była solidna formacja duchowa i intelektualna. Miała ona na celu przygotowanie całej rzeszy wiernych świeckich do podjęcia zadań i obowiązków, wynikających z konkretnej sytuacji społecznej, w jakiej znajdowała się wspólnota Kościoła lokalnego. Bp Pelczar pragnął, aby formacja oparta na wartościach chrześcijańskich objęła wszystkie grupy wiekowe. Szczególną zaś opieką należało otoczyć młode pokolenie, które w niedalekiej przyszłości miało kształtować przyszłość Kościoła i Ojczyzny. W związku z tym Pasterz diecezji bardzo wielką wagę przywiązywał do systematycznego nauczania religii w szkołach. Uważał, że katecheza daje możliwość przekazania wiedzy religijnej, a także pozwala wychowywać dzieci i młodzież w duchu wartości moralnych oraz narodowych. Biskup dbał też o religijną i intelektualną formację dorosłych, organizując dla nich kursy, pogadanki, zakładając czytelnie oraz zachęcając do aktywnego udziału w działalności bractw, stowarzyszeń i organizacji o charakterze katolickim.
Pasterska posługa bp. Pelczara charakteryzowała się wielką otwartością na zaangażowanie ludzi świeckich w ewangelizację świata. Zanim jednak te szerokie rzesze ludu miały włączyć się w apostolską pracę Kościoła w świecie, duchowieństwo musiało najpierw okazać im wiele miłości i troski, pochylając się nad doczesnymi bolączkami swoich wiernych. Pasterz diecezji doskonale rozumiał ducha swojej epoki, a w niektórych sprawach nawet znacznie ją wyprzedzał. Tę wszechstronną troskę o Lud Boży docenił Ojciec Święty Jan Paweł II, który stwierdził, że zasadniczym celem pasterskiej posługi Ordynariusza Przemyskiego stało się dawanie świadectwa o miłości Boga do człowieka, która przede wszystkim powinna urzeczywistniać się we wspólnocie Kościoła: „Stał się tutaj, w Przemyślu, świadkiem tej miłości, ojcowskiej i opiekuńczej, jaką Bóg miłuje ten swój lud tu, na jego rodzinnej ziemi […]. Zaprawdę, pozwolił Bóg naszemu Błogosławionemu «wrosnąć w swój własny lud» - wrosnąć całym życiem, stając się dla swych rodaków i ziomków «sługą Chrystusa i szafarzem Bożych tajemnic» (por. 1 Kor 4, 1)” (Fragment przemówienia wygłoszonego 2 czerwca 1991 r. podczas nawiedzenia grobu bł. J. S. Pelczara w katedrze przemyskiej).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję