Reklama

Jak dobrze być razem

Na coroczne spotkanie z seniorami organizowane pod koniec stycznia przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich przy parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach przybyło ponad 130 osób. Byli także proboszczowie gorlickich parafii - ks. prał. Stanisław Górski i ks. kan. Jerzy Gondek.

Niedziela rzeszowska 7/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świątecznie dekoracje, przystrojone stoły, leżące na talerzach opłatki stwarzały w dużej auli Domu Katechetycznego uroczysty nastrój.
„Na takim spotkaniu czujemy się jak w wielkiej rodzinie - mówiła Irena Orlewska. - Człowiek wie, że jest komuś potrzebny, że ktoś o nim pamięta, a inaczej, to może by w domu siedział i łzy ocierał” - dodała.
Gości powitała prezes Stowarzyszenia Marta Przewor, a wśród nich przybyłych z Biecza przyjaciół z Klubu Seniora, którzy kolejny raz ubogacili gorlickie spotkanie programem artystycznym. Śpiewają jako 13-osobowy chór, ale ćwierć wieku temu zaczynali jako zespół 60-osobowy. Najstarszy śpiewający pan Emil Mikrut ma 90 lat, drugi mężczyzna w chórze to Franciszek Głowacki. Solistkami są Hilda Augustowska oraz Delia Fusek, z pochodzenia Włoszka, która śpiewała kolędy po polsku i w swoim języku ojczystym. Śpiewających wspomaga grą na akordeonie Zygmunt Augustowski. Po spotkaniu Stanisława Pawłowska powiedziała: „Jestem wzruszona zespołem z Biecza, takie starsze panie, panowie, a ile mają werwy, ile miłości do Boga, do ludzi… Jest ich za co podziwiać”.
Słowa podziwu i uznania wyraził ks. Jerzy Gondek, zwracając się do wszystkich seniorów: „To od was, drodzy dziadkowie, drogie babcie, tak wiele zależy w rodzinach: podtrzymywanie tradycji wiary, przekazywanie miłości, wychowanie, ukochanie Boga i miłość do człowieka”.
Do refleksji skłonił wszystkich ks. prał. Stanisław Górski, przypominając: „Musimy bronić tych wartości, które są nasze, na których się wychowaliśmy i które były tak wielkie”.
Dzieci ze szkoły w Stróżówce przedstawiły jasełka. Pokazano obrzędy, wierzenia, radość kolędowania ukazujące głębokie przeżywanie świąt w rodzinach. Byli też pastuszkowie u żłóbka, trzej królowie, były aniołki i scena z Herodem. Za słowo, kolory i ruch na scenie odpowiedzialne były s. Aniceta, Lidia Szydłowska, Kazimiera Markowicz, a za muzykę Anna Siarkowicz.
„Tu jest tak dobrze i tak wszystko uduchowione, że człowiek prawie jak na skrzydłach idzie do domu” - podsumowała uroczyste spotkanie jedna z uczestniczek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda został przyjęty przez Leona XIV na prywatnej audiencji

2025-07-03 10:51

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Papież Leon XIV

Vatican Media

Prezydent Andrzej Duda spotkał się dziś z Ojcem Świętym Leonem XIV, został przyjęty przez Papieża na prywatnej audiencji.

Wizyta w Watykanie to jedna z ostatnich zagranicznych wizyt prezydenta Andrzeja Dudy; w przyszłym tygodniu ma on odwiedzić czeską Pragę.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławieni będą Ci, którzy nie widzieli a uwierzyli

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

commons.wikimedia.org

Rozważanie do Ewangelii J 20, 24-29

Czytania liturgiczne na 3 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza sobota lipca na Jasnej Górze – poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi

2025-07-03 20:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pierwsza sobota miesiąca

lipiec

BP Jasnej Góry

Pierwszosobotnie zawierzenie rodzin Matce Bożej każdego miesiąca ponawiane jest na Jasnej Górze, tak będzie i w lipcu (5 VII). Modlitwę prowadzi Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski. W intencji oddania siebie i swoich najbliższych Matce Bożej oraz by wynagrodzić Jej Niepokalanemu Sercu wszelkie zniewagi, licznie przybywają wierni z Polski i z zagranicy.

Maria Dziemian, założycielka i starsza Bractwa podkreśla, że tysiące ludzi gromadzą się, by zawierzyć się Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. - To takie „turbo” do zbawienia – powiedziała z uśmiechem. Podkreśliła też, że zawierzanie się w każdą pierwszą sobotę miesiąca ma dla niej ogromne znaczenie w codziennym życiu. Dzięki temu na różnych płaszczyznach czuje obecność Matki Bożej i Jej troskę. - To także wsparcie psychiczne, wiedzieć, że Ona jest i mogę zawsze westchnąć: Matko Boża pomóż, Matko Boża ratuj – dodała. Starsza Bractwa zauważyła też, że jako chrześcijanie toczymy walkę duchową o własne zbawienie; Bóg Ojciec już to przewidział i dał nam Matkę Bożą, Którą dał nam jako Matkę i Pośredniczkę. Ona jest Jego „chwytem” na zbawienie nas wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję