Franciszek przyjął dzisiaj na prywatnej audiencji prezydenta Słowenii Boruta Pahora. Okazją była zbliżająca się 25. rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między Watykanem a Ljubljaną. W trakcie trwającej 25 minut rozmowy pochodzący z partii socjaldemokratycznej partii szef państwa zaprosił papieża do odwiedzin Słowenii. Jak poinformowali relacjonujący wizytę dziennikarze Franciszek powiedział, że zna kilka słów po słoweńsku, gdyż jego bratanek poślubił Słowenkę.
Ponadto papież okazał się także znawcą słoweńskiej kuchni. Gdy Pahor wręczał Franciszkowi w prezencie narodowe ciasto Słoweńców, od razu stwierdził: "potica". Zawijane z masą makową lub orzechową ciasto znane mu jest z jego ojczyzny. Prezydent odrzekł papieżowi: "Jeśli Wasza Świątobliwość odwiedzi w przyszłym roku Słowenię, otrzyma wiele takich potic".
Słowenia i Chorwacja przed 25 laty w grudniu 1991 r. ogłosiły niepodległość, którą od razu uznały Litwa, Ukraina, Łotwa i Estonia, a w styczniu 1992 zrobił to Watykan. W tym samym roku oba państwa nawiązały stosunki dyplomatyczne.
„To człowiek decyduje, czy stać się pokarmem dla algorytmów, czy też karmić swoje serce wolnością, bez której nie wzrastamy w mądrości. Mądrość ta dojrzewa, doceniając czas i uwzględniając słabości” - ocenił papież w Orędziu na 58. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Jego hasło brzmi: „Sztuczna inteligencja i mądrość serca: dla komunikacji w pełni ludzkiej”. W Polsce jest obchodzony w trzecią niedzielę września.
Policjanci odnaleźli ciało poszukiwanego od piątku podwójnego zabójcy Tadeusza D. – poinformował podczas nocnej konferencji prasowej w Starej Wsi Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek. Zwłoki 57-latka znajdowały się w lesie, kilkanaście metrów od drogi powiatowej pomiędzy Limanową a Kamienicą. Mężczyzna miał ranę postrzałową głowy.
Policja przypuszcza, że popełnił samobójstwo, ale ostateczną odpowiedź da sekcja zwłok. Przy ciele mężczyzny ujawniono broń. Na miejscu cały czas pracują śledczy – poinformował komendant wojewódzki.
Gmina Dolton w pobliżu Chicago objęła w posiadanie dom rodzinny papieża Leona XIV. Jak poinformowała 2 lipca gazeta „USA Today”, osiągnięto porozumienie z dotychczasowym właścicielem, a cena zakupu nie została ujawniona.
Gmina zamierza teraz - we współpracy z Archidiecezją Chicago - udostępnić dom zwiedzającym jako obiekt historyczny, aby w ten sposób ożywić ruch turystyczny. Nie rzucający się w oczy dom jednorodzinny w Dolton stał się pożądaną nieruchomością po wyborze papieża Leona XIV. Robert Francis Prevost, który 8 maja został wybrany papieżem, dorastał w domu o powierzchni prawie 70 metrów kwadratowych przy East 141st Place. Tutaj spędził dzieciństwo z rodziną: matką Mildred Agnes, ojcem Louisem Mariusem i dwoma starszymi braćmi Louisem Martinem i Johnem Josephem. Według doniesień medialnych Leon XIV nadal jest właścicielem mieszkania w tej okolicy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.