Reklama

Edukacja

Zbrojeniówka inwestuje w naukowców

Polska Grupa Zbrojeniowa podpisała umowę z Politechniką Warszawską, dzięki której zostaną ufundowane specjalne stypendia doktoranckie w dziedzinie technik kosmicznych i rakietowych.

[ TEMATY ]

nauka

Artur Stelmasiak

Ze strony Politechniki Warszawskiej umowę podpisał rektor prof. Jan Szmidt, a ze strony Polskiej Grupy Zbrojeniowej prezes zarządu Arkadiusz Siwko oraz członek zarządu Maciej Lew-Mirski.

Ze strony Politechniki Warszawskiej umowę podpisał rektor prof. Jan Szmidt, a ze strony Polskiej Grupy Zbrojeniowej prezes zarządu Arkadiusz Siwko oraz członek zarządu Maciej Lew-Mirski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Utworzenie nowego kierunku studiów doktoranckich ma na celu wykształcenie specjalistów, którzy następnie wesprą polski program rakietowy i satelitarny. - Bez ścisłej kooperacji pomiędzy środowiskami naukowymi i przemysłowymi nie jest możliwa skuteczna realizacja celów gospodarczych - mówi Arkadiusz Siwko, prezes zarządu PGZ.

Polska zbrojeniówka chce w ten sposób wykorzystać szerzej potencjał polskich uczelni, aby wykształcić specjalistów, którzy będą kreślić wizje polskiego przemysłu obronnego w przyszłości. - Do tej pory skupiano się na realizacji naukowych badań z tzw. grantów. Problem w tym, że naukowcy pracowali, a efekty ich pracy nie znajdowały nabywców - tłumaczy Arkadiusz Siwko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie da się w prosty sposób zamówić nowych technologii, które będą konkurencyjne na rynku zbrojeniowym. Dlatego trzeba współpracować z najlepszymi uczelniami w Polsce, aby odpowiednio wykształceni naukowcy wiedzieli, po co i dla kogo prowadzą badania. Takie rozwiązanie sprawdziło się w II Rzeczpospolitej, kiedy to polski przemysł zbrojeniowy był liczącym się w świecie eksporterem. - Politechnika Warszawska powstała w 1915 roku. I od samego początku była zapleczem naukowym dla polskiego wojska - mówi prof. Jan Szmidt, rektor Politechniki Warszawskiej oraz przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Reklama

Współpraca przemysłu zbrojeniowego z polską nauką jest bardzo ważnym czynnikiem, który może uczynić naszą gospodarkę bardziej innowacyjną, ale także zwiększy bezpieczeństwo Polaków. - Potrafimy wyprodukować polskie i bezpieczne mikroprocesory, aby w razie niebezpieczeństwa nikt nie przejął kontroli nad naszymi rakietami. A przecież takie zagrożenie jest dziś bardzo realne - podkreśla prof. Szmidt.

Polska Grupa Zbrojeniowa jeszcze w tym roku przekaże 400 tys. złotych na stypendia doktoranckie dla naukowców z Politechniki Warszawskiej. Już teraz na studiach interdyscyplinarnych z myślą o programie technik rakietowych i kosmicznych kształci się 16 młodych naukowców. Docelowo na tej uczelni ma być ich ok. 30. - Mamy doskonałych naukowców i świetny sprzęt badawczy. Początkowo możemy zbudować rakiety, w których będzie ok. 30 proc. polskiej myśli technicznej. Ale za kilka lat będziemy mogli mieć 80, a może nawet 100 proc. myśli technicznej i całkowicie polskie rakiety- mówi prof. Szmidt.

PGZ współpracuje także z innymi ośrodkami naukowymi i ma podpisane listy intencyjne oraz porozumienia o współpracy m.in. z Politechniką Wrocławską, Akademią Sztuki Wojennej (dawną Akademią Obrony Narodowej) oraz Wojskową Akademią Techniczną. - Chcemy poszerzyć i zwiększyć współpracę z uczelniami cywilnymi, aby w pełni wykorzystać potencjał polskiej nauki - mówi Arkadiusz Siwko.

W najbliższym czasie Zarząd PGZ S.A. planuje rozpocząć współpracę na rzecz rozwoju technologii w przemyśle zbrojeniowym ze świętokrzyskimi, poznańskimi oraz pomorskimi środowiskami naukowymi, czyli wszędzie tam gdzie znajdują się ośrodki przemysłowe wspierające modernizację polskiej armii.

- Polskie środowiska naukowe mają bardzo duży potencjał, o czym świadczy fakt, że inżynierowie wykształceni chociażby na Politechnice Warszawskiej pracują dla największych koncernów obronnych na świecie. Chcemy ten potencjał wykorzystać do rozwoju polskiej myśli technologicznej, zwiększenia innowacyjności produkcji spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej– podkreśla prezes Arkadiusz Siwko.

Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. realizuje również szereg projektów finansowanych ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, dotyczących m.in. technologii układów sterowania rakiet, zastosowania grafenu i nowych technologii materiałów wybuchowych oraz nowej generacji amunicji czołgowej 120 mm. Wdrożenie projektów badawczo-rozwojowych realizowanych przez Polską Grupę Zbrojeniową S.A. służyć będzie podniesieniu zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych RP.

2016-10-27 21:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile waży CO2?

Niedziela Ogólnopolska 34/2019, str. 42-43

[ TEMATY ]

nauka

©Sergiy Serdyuk – stock.adobe.com

Nie trzeba czytać naukowych opracowań, aby na własnej skórze się przekonać o zmianach klimatycznych. Ciągle słyszy się o wzroście stężenia dwutlenku węgla w atmosferze jako głównej przyczynie efektu cieplarnianego. Ile dokładamy swoimi samochodami i czy możemy choć odrobinę zmniejszyć tę emisję?

Poruszanie się własnym pojazdem ma niezaprzeczalne zalety. Można dojechać w każde miejsce, nie ograniczają nas rozkłady jazdy, przerwy robimy, kiedy chcemy. Jeżeli jest nas więcej, to dyskutujemy, śmiejemy się, wymyślamy różne słowne gry albo bawimy się w „kto pierwszy zobaczy”. Gdy odwiedzamy rozmaite miejsca, zachwycamy się nimi, podziwiamy piękno otaczającego nas świata, często gdzieś z tyłu głowy mamy pytanie: Czy robimy wszystko, co możemy, aby to piękno zachować? Niepokoją nas doniesienia o szybko zmieniającym się klimacie, o zatruciu środowiska. Sami doświadczamy skutków tych zmian. Smog utrzymujący się zimą w wielu polskich miastach, występujące na przemian susze i powodzie, drogie warzywa i owoce, kłopoty z wodą i utylizacją śmieci – to tylko niektóre z naszych codziennych problemów. Ważnym elementem życia jest transport i producenci pojazdów starają się nadążyć za zapotrzebowaniem na oszczędne użytkowanie samochodów, stosując rozwiązania, które powinny w tym pomóc.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Monika Przybysz: Kościół w social mediach to znak czasu

2025-09-20 16:03

[ TEMATY ]

media

Karol Porwich

prof. Monika Przybysz

prof. Monika Przybysz

- Kościół jest tam, gdzie są ludzie, i tak powinno być także w mediach społecznościowych - podkreśla prof. Monika Przybysz z UKSW. W rozmowie z KAI medioznawca wyjaśnia, jak Kościół coraz lepiej wykorzystuje nowe media, m.in. dzięki księżom i influencerom obecnym na Instagramie, TikToku i YouTubie. Okazją do rozmowy jest obchodzony w Kościele w Polsce w najbliższą niedzielę Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.

Anna Rasińska (KAI): Jak powinna wyglądać profesjonalna komunikacja Kościoła w mediach? Co w tej kwestii jest najważniejsze?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję