Mam nadzieję, że tych, którym bliskie są tematy łemkowskie, zainteresuje niedawno wydana książka pt. Z łemkowskiej ziemi. Opowieści z Ługów i okolic. We wstępie
czytamy: „Opowieści, które znalazły się w tej książce, zebrały dzieci z Ługów i okolic. W ciągu dwóch tygodni letnich warsztatów wypytywały o przeszłość
najstarszych łemkowskich mieszkańców powiatu strzelecko-drezdeneckiego, a także swoich rodziców, sąsiadów, zbierały zdjęcia, rysowały drzewa genealogiczne”.
Pozycję tę warto przeczytać, aby prześledzić, jak spojrzenie na „raj utracony” - jakim dla Łemków są i były góry - zmienia się przez pokolenia; by dowiedzieć się,
jak o swoich problemach związanych z „akcją Wisła” mówią jej bezpośrednie ofiary, aby zauważyć, co dla Łemków jest najważniejsze, aby zachować własną tożsamość i aby
przekonać się, jak barwne etnicznie i religijnie są zachodnie rubieże Rzeczypospolitej. W wypowiedziach, zwłaszcza starszych pokoleń, bardzo często podkreślana jest rola muzyki i wspólnego
śpiewania wśród Łemkow. „Łemkowski naród bardzo «spiewuszny». Z rodu w ród wszystko śpiewa, całe pokolenia. Pięknie śpiewają” - mówi Melania Jacenik.
Wydawcy nie ustrzegli się jednak błędów, na które warto zwrócić uwagę przed wydaniem drugiej części. Można też dyskutować nad samą koncepcją publikacji wywiadu przeprowadzanego przez dzieci, z minimalną
ingerencją zespołu redakcyjnego. Ale pominąć tej publikacji nie sposób, bo trudno o podobne wydawnictwo w ostatnich latach.
„Z łemkowskiej ziemi. Część pierwsza. Opowieści z Ługów i okolic”, Stowarzyszenie Miłośników Kultury Łemkowskiej, Wydawnictwo Łemko Tower, Strzelce Krajeńskie
Pomóż w rozwoju naszego portalu