Reklama

Dziecko czeka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mija rok. Rok, w którym wydarzyło się tak wiele, a jednocześnie tak niewiele. Cztery dyżury w tygodniu, oczekiwanie na telefon i ciche, nieśmiałe pytanie: Czy u was można zaadoptować dziecko?
Zapraszamy do nas - na ulicę Sadową 3. Wcześniej ułatwiamy zlokalizowanie małego, białego domku u bram Domu Biskupiego. Tam czekamy. Czekamy na tych, którzy dużo w życiu przecierpieli, wiele łez wylali, gdy nikt tego nie widział. Oni rozumieją najpełniej, jak wielkim cudem i darem od Boga jest dziecko! Lata leczenia niepłodności, kolosalnych wydatków na kolejne badania i... miesiącami odliczane oczekiwanie na nowe życie, które wniesie słońce i radość do rodziny, która nie żyje pełnią życia, mimo że małżonkowie tak bardzo się kochają.
Ale dziwny jest ten świat... Telefon ze szpitala: proszę pani, mamy pozostawione dziecko, matka już wypisała się do domu, dziecko czeka...
I oni czekają! Boże! Mnóstwo formalności, jeszcze szkolenie, które trwa ok. 9 miesięcy, tak jak fizjologiczna ciąża. Tym razem dziecko trafi do rodziny przygotowanej przez inny ośrodek adopcyjny. My chcemy rzetelnie przygotować „naszych rodziców” na spotkanie z dzieckiem, tak by był to moment dojrzały i przemyślana decyzja. I musimy mieć jak najwięcej pewności, że „nasze dziecko” trafi do rodziny, która po prostu będzie je kochać najbardziej na świecie.
Obecnie spotykamy się z trzema parami małżeńskimi, które otwierają swoje serca na potrzebę najmniejszych naszych dzieciaczków. W czasie spotkań rodzi się wiele pytań, rodzice mają mnóstwo wątpliwości (tak, tak...), im więcej, tym lepiej, bo możemy je rozwiewać i wyjaśniać na bieżąco. Mówimy o sprawach trudnych, które często bardzo niepokoją i mogą boleć. Są to np. choroba sieroca, problem dziedziczenia chorób (w tym alkoholizmu), a przy tym tak ważna kwestia rodziny naturalnej dziecka, która będzie wciąż obecna w ich życiu. Jednakże ta piękna strona adopcji często przeważa nad lękami i wątpliwościami. W trakcie trwania szkolenia rodzice coraz częściej mówią o dziecku jak o swoim. Tak jak rodzice naturalni wyobrażają sobie, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka? Jakie dziecko będzie miało oczka, włoski? Czy będzie spokojne i da nam pospać w nocy, czy raczej będzie to „żywe srebro”, które nigdzie dłużej nie usiedzi? Okazuje się, że dziewięciomiesięczne oczekiwanie wcale nie jest tak długie, wręcz przeciwnie, czas „szybko ucieka”, a chciałoby się jeszcze dopytać tego i owego. Życie teraz zweryfikuje zdobytą teorię. Nie pozostawimy jednak naszych rodzin samych. Zawsze mogą liczyć na pomoc i wsparcie psychologa, pedagoga i duszpasterza. I oczywiście mogą podzielić się swoimi doświadczeniami z innymi rodzinami adopcyjnymi, które poszczególne etapy mają już za sobą.

Małgorzata Rytel - psycholog KOAO w Łomży

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Modlimy się za Kościół, aby wszystkie jego trudne rany były leczone w duchu prawdy

2025-10-01 08:09

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Modlimy się za Kościół, aby wszystkie jego trudne i bolesne rany były podejmowane i leczone w duchu prawdy, sprawiedliwości i miłosierdzia – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, w której wzięli udział uczestnicy Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisja ds. Ochrony Małoletnich.

Na początku Mszy św. wszystkich uczestników Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisja ds. Ochrony Małoletnich z jej przewodniczącym abp. Thibault Verny przywitał ks. Zbigniew Bielas. – Niech wstawiennictwo Apostołów Bożego Miłosierdzia – św. Faustyny i św. Jana Pawła II – oraz patrona dnia dzisiejszego – św. Hieronima – wyprasza wszystkim potrzebne łaski – życzył kustosz łagiewnickiego sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję