Reklama

Sztuka

Poznań: czy Ennio Morricone się mylił? − o muzyce z filmu „Misja”

„Muzyka Indian Guaraní, Chiquitos i Moxos, podobnie jak muzyka Ennio Morricone z filmu „Misja” pogłębiają moją wiarę, uczą, jak żyć w pokoju i tolerancji, służyć drugiemu i wielbić Boga − powiedział o. prof. dr hab. Piotr Nawrot SVD podczas wykładu otwartego na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adam Mickiewicza w Poznaniu. Zdaniem werbisty przewaga muzyki z misji jezuickiej nad muzyką Morricone polega jednak na tym, że jest ona autentyczna”

[ TEMATY ]

muzyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie z polskim misjonarzem, wybitny muzykologiem wieczorem w piątek, 25 listopada, który od 1991 prowadzi badania naukowe nad autentyczną muzyką z misji, na bazie unikatowych manuskryptów strzeżonych przez Indian Chiquito i Moxo w Boliwii, powierzonych przez Indian, zgromadziło w auli wydziału tłumy słuchaczy.

W swoim wykładzie, ilustrowanym zdjęciami z misji i z archiwów muzycznych z dżungli Boliwii, przykładami muzycznymi w interpretacji wielkich postaci świata muzyki oraz muzyków z Boliwii, wybitny muzykolog przypomniał, że w okresie, kiedy powstawał film „Misja” w reżyserii Rolanda Joffe’a, uważano muzykę z redukcji jezuickich za zaginioną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Poproszono więc Ennio Morricone, by na podstawie opisów zawartych w zachowanych listach jezuitów skomponował brakujące utwory” − zauważył znawca i edytor barokowej twórczości powstającej wśród południowoamerykańskich Indian.

W jego opinii włoski kompozytor i zdobywca Złotego Globa uczynił to w perfekcyjny sposób, potwierdzając tezę, że muzyka połączyła świat Indian i świat misjonarzy jezuickich. O. prof. Nawrot zwrócił uwagę na użyteczność muzyki w ewangelizacji południowoamerykańskich Indian. Podkreślił, że „nie miecz, nie strzelba, nie inne narzędzie wojny i dominacji, lecz obój, skrzypce, flet i gitara stały się pomostem i pierwszym językiem zrozumiałym dla obu stron, przy ich pierwszym spotkaniu”.

Reklama

Pracownik naukowy Departamentu Muzykologii w Ministerstwie Kultury Boliwii zaznaczył, że tylko w dżungli boliwijskiej Indianie zachowa zachowali prawie 13 tys. stron muzyki − ponad 80 mszy polifonicznych, opery sakralne, motety, muzykę na organy, sonaty i koncerty barokowe oraz cały repertuar muzyki, której używano w misjach. Indiańscy muzycy potrafili grać Vivaldiego czy Bacha. Zdaniem o. prof. Nawrota ich muzyka barokowa ustępowała w jakości tej, która brzmiała w katedrach i na dworach w Europie.

„Indianie wyznawali zasadę ad maiorem Dei gloriam ("na większą chwałę Boga") i nigdy nie podpisywali swych kompozycji, których celem było uświetnienie liturgii, a które śmiało konkurują z ówczesną twórczością muzyczną w Europie” − stwierdził dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Renesansu i Baroku Ameryki Łacińskiej Misiones de Chicquitos.

Podkreślił, że Indianie w redukcjach byli fantastycznie utalentowani, ale też doskonale wykształceni, także muzycznie. „W jednej misji, liczącej 3-5 tys. mieszkańców, gdzie było zaledwie 2-3 Europejczyków (najczęściej misjonarzy) było 30-40 zawodowych muzyków, a w XVII i XVIII w. wszyscy czytali i pisali nuty, budowali instrumenty - tak skomplikowane jak organy, klawesyny, skrzypce, wiolonczele, altówki, wszystkie instrumenty dęte” − zauważył wybitny muzykolog.

Zaznaczył, że każda misja posiadała też wielostopniową szkołę muzyczną i kompletną orkiestrę barokową. „Już wtedy funkcjonowały wspaniałe orkiestry, chóry i powstawało ogromne bogactwo utworów sakralnych, co każe nam zupełnie inaczej spojrzeć na historię muzyki i postawić nawet tezę, że jej centrum w okresie baroku było w Ameryce Południowej, a nie w Europie” − stwierdził prelegent.

Uczestnicy wykładu mogli też obejrzeć wystawę „Redukcje jezuickie w Boliwii: społeczność, architektura, muzyka”.

Ekspozycję prezentowaną na Wydziale Teologicznym można obejrzeć do 9 grudnia.

2016-11-26 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muzyka w zabytkowym Klasztorze Pokamedulskim

[ TEMATY ]

muzyka

Wigry

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Klasztor na Wigrach

Klasztor na Wigrach

Stowarzyszenie JAX oraz Fundacja Wigry Pro zapraszają na III Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej „Kamedulskie Wigry”. Koncerty festiwalowe rozbrzmiewać będą w XVII-wiecznym Klasztorze Pokamedulskim w Wigrach, który od wieków stanowi kolebkę życia kulturalnego Suwalszczyzny.

Koncerty w ramach III edycji Festiwalu "Kamedulskie Wigry" odbędą się w wybrane niedziele lipca, sierpnia i września 2021 roku. Przed nami podróż w świat różnorodnych form, stylów muzycznych i ciekawych efektów akustycznych. Zabrzmi także pełna rozpiętość składów instrumentalnych. Usłyszymy organy solo, a także kameralne współbrzmienia króla instrumentów wraz ze skrzypcami, obojem czy rzadko prezentowaną bazuną tradycyjną – kaszubskim instrumentem muzycznym. Wystąpią uznani artyści, którzy od wielu lat aktywnie zaangażowani są w polskie i światowe życie kulturalne – Piotr Rojek, Gedymin Grubba, Paweł Gruba, Róża Lorenc, Wiktor Brzuchacz, Rafael Gabriel Przybyła, Dariusz Hajdukiewicz. Całość zwieńczy występ Orkiestry Koncertowej Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, liczącej 55 muzyków.
CZYTAJ DALEJ

Biskupi na Tydzień Wychowania: Po raz pierwszy od 1989 roku rząd łamie prawo ws. lekcji religii

2025-09-06 19:39

[ TEMATY ]

rząd

biskupi

Tydzień Wychowania

lekcje religii

Konferencj Episkopatu Polski

łamie prawo

Biuro Prasowe KEP

Wizyta biskupów w Sali Sejmu Śląskiego

Wizyta biskupów w Sali Sejmu Śląskiego

Religia w szkole jest konstytucyjnym prawem uczniów i rodziców – podkreślili biskupi w Liście na XV Tydzień Wychowania, sprzeciwiając się decyzjom ograniczającym lekcje religii. „Nie da się dojrzale żyć bez formacji serca i sumienia” – napisali. List będzie odczytywany w kościołach 7 września.

Podziel się cytatem – zaznaczyli biskupi w Liście na rozpoczynający się 14 października Tydzień Wychowania. Wskazali na zmiany takie jak ograniczenie lekcji religii do jednej tygodniowo, możliwość łączenia klas, umieszczanie ich na początku lub końcu zajęć oraz niewliczanie oceny z religii do średniej.
CZYTAJ DALEJ

Pilne! Pod Zamościem rozbił się dron. MON informuje o szczegółach

Pod Zamościem (woj. lubelskie) rozbił się dron „nienoszący żadnych cech wojskowych” - poinformował PAP w sobotę rzecznik prasowy resortu obrony Janusz Sejmej. Dodał, że jest to najprawdopodobniej dron przemytniczy.

Rzecznik lubelskiej policji podinsp. Andrzej Fijołek poinformował PAP, że w sobotę ok. godz. 17.40 policja tomaszowska otrzymała zgłoszenie za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego dotyczące znalezienia szczątków niezidentyfikowanego obiektu w miejscowości Majdan-Sielec (gmina Krynice).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję