Reklama

Kącik rekolekcyjny

Podwójne nawrócenie

Niedziela kielecka 12/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W szkole Chrystusowego Krzyża

Droga każdego przebiega w przestrzeni dobra i zła. Każdy coś dobrego osiąga i w czymś upada. Wystarczy małe niedopatrzenie, niedomyślenie do końca tego, co robimy, brak kontroli nad budzącymi się emocjami, które mogą ponieść i spowodować krach. Pojawia się wtedy niesmak, dyskomfort psychiczny, poczucie winy.
Jeśli upadek w danej materii często się powtarza, staje się słabością, a może nawet skłonnością czy zastarzałym nałogiem.
Gdy się spostrzeżemy, jak zgubne powoduje on skutki, w jak złym stawia nas świetle, usiłujemy mu przeciwdziałać. Jest to pierwsze nawrócenie: przechodzenie od zła do dobra.
Żeby tę pozycję utrzymać, bardzo intensywnie zabezpieczamy się przed złem, wciąż lękając się jego podstępnych działań. Zaostrzamy samokontrolę, zdobywamy się na maksimum wysiłku. Dzięki temu udaje nam się odnieść szereg zwycięstw. Rozpiera nas wtedy poczucie radości i dumy. Gotowi jesteśmy przypisać sobie więcej, niż zasługujemy. Wydaje się nam, że słabość została pokonana, zagrożenie minęło. W konsekwencji zmalała nasza czujność i... zamiast spodziewanego sukcesu - dystansu do zła - zupełnie nieoczekiwanie pojawia się kolejny upadek, może nawet gorszy niż wcześniejsze.
Znowu powtarzamy przyjętą strategię. Mobilizujemy się bardziej, modlimy się jeszcze ufniej. Dochodzimy niemal do pewności, że to się już nie powtórzy. Życie jednak uczy, że taka strategia, wcześniej czy później, zawodzi. Jest to pokusa doskonałego samooczyszczenia. Usiłujemy raz na zawsze skończyć ze złem. Cały ciężar walki z nim bierzemy na własne barki. Chcemy o własnych siłach być dobrzy.
Ile czasu potrzeba, byśmy zrozumieli, że sami nie damy rady? Rozwiązaniem tego problemu jest krzyż.
Chrystus wziął nasze słabości i grzechy na krzyż. Obarczył się naszym cierpieniem, (...) dźwigał nasze boleści, (...) przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze uzdrowienie (Iz 53,4-5). Tylko On może nas całkowicie uzdrowić, usprawiedliwić, przebaczyć, to znaczy zbawić. Niemożliwe jest samozbawienie.
Jedynym Zbawicielem jest Chrystus.
Miłosierny Ojciec wszystko wybacza marnotrawnemu synowi za cenę krzyża. Przywraca mu utraconą godność. Przenosi w przestrzeń dobra. Czeka na drugie nawrócenie - trudniejsze niż pierwsze. Jest to gorliwe przechodzenie od tego, co dobre, do tego, co lepsze. Do dobra bowiem można przywyknąć. Dobre działanie może ulec rutynie. Wobec dobra otrzymanego za darmo, wobec takich wartości, jak zdrowie, uzdolnienia, powołanie - można przyjąć postawę roszczeniową. Należy mi się tego jeszcze więcej - oczywiście wciąż za darmo! Z tego najtrudniej się oczyścić. Z tym najboleśniej jest się rozstać. I tu potrzebny jest krzyż - umiłowanie tego, co trudne, najwyższa motywacja, by się wykazać wiernością, posłuszeństwem, aż do ostatniego tchu, całkowitym podporządkowaniu woli własnej - woli Ojca.

* * *

Wtedy pojawia się smak życia, rośnie entuzjazm, radość i pokój w sercu. Ile jest we mnie zawierzenia? Ile życia w wymiarze daru? Ile gotowości, by oddać wszystko?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję