Ponad 133 tysiące dolarów zebrano na trzy dzięcięce hospicja w Polsce oraz potrzebujące polonijne dzieci w metropoliach Nowy Jork i Chicago. Zakończyła się doroczna edycja akcji charytatywnej „Świąteczny Uśmiech Dziecka” zorganizowanej już po raz trzeci przez Polsko-Słowiańską Federalną Unią Kredytową (PSFCU) i nowojorską Fundacji Uśmiechu Dziecka.
Podczas trwającej od 25 listopada ub. r. do 14 stycznia br. Członkowie PSFCU zebrali łącznie 133 204 dolary, składając datki w siedemnastu oddziałach polonijnej instytucji finansowej oraz on-line. Z tej kwoty, do hospicjum dla dzieci w Rzeszowie trafi 45 769 dolarów, do dziecięcego hospicjum „Pomóż im” w Białymstoku 41 995 dolarów oraz do - rekomendowanego przez Pierwszą Damę RP panią Agatę Kornhauser-Dudę – krakowskiego hospicjum dla dzieci „Alma Spei” 32 697 dolarów. Na konto Fundacji Uśmiechu Dziecka, która wspiera potrzebujące polonijne dzieci – Członkowie PSFCU wpłacili 12 742 dolary.
Cieszę się, gdyż jak co roku, Członkowie Naszej Unii w Nowym Jorku i Chicago pokazali, że umieją się dzielić z tymi, którzy są w potrzebie. Przez trzy lata udało nam się zebrać już prawie 400 tysięcy dolarów na potrzeby ciężko chorych dzieci w Polsce i Stanach Zjednoczonych
— podsumowała akcję sekretarz Rady Dyrektorów PSFCU, pani Marzena Wierzbowska. Co ważne, całość środków zostanie przekazana wspieranym instytucjom, gdyż Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa nie pobiera żadnych opłat związanych ze zbiórką oraz transferami pieniędzy do Polski.
Akcja Świąteczny Uśmiech Dziecka pokazała dobitnie, że PSFCU to nie tylko prężna instytucja finansowa ale też lider w środowisku polonijnym — powiedział dyrektor wykonawczy PSFCU, Bogdan Chmielewski.
Założona w 1976 r. na nowojorskim Greenpoincie Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa (odpowiednik polskich spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych) to największa, polska instytucja finansowa poza granicami Polski. PSFCU ma siedemnaście oddziałów w stanach Nowy Jork, New Jersey i aglomeracji Chicago oraz 89,2 tys. członków-współwłaścicieli. „Świąteczny Uśmiech Dziecka” to doroczna akcja charytatywna PSFCU. W jej ramach wsparcie otrzymały już hospicja dziecięce w Rzeszowie, Białymstoku, „Gajusz” w Łodzi, im. Ks. Józefa Tischnera w Krakowie oraz hospicjum im. błogosławionego ks. Michała Sopoćki w Wilnie.
Jest taka magiczna cyfra, która powoduje nagłe znikanie problemów wychowawczych. Zamienia dzieci nieposłuszne w posłuszne. Potrafi sprawić, że dzieci ganiające się z dzikim wrzaskiem po gumnie i głuche na wezwania do kąpieli zaprzestaną gonitwy i udadzą się w stronę łazienki. Potrafi nawet wywołać ewolucję od: „Nigdy w życiu nie założę tej najokropniejszej na świecie kurtki!” w: „No dobra, założę!”. Ta cyfra to trzy. Trzeba powiedzieć: „Liczę do trzech i …” (tu należy wymienić czynność, którą dziecko powinno wykonać), np.: „Liczę do trzech i odkładasz książkę na półkę”.
Mój mąż i ja nie używamy tej magii często. W końcu nie chcemy wychować dzieci na osoby, które zrobią wszystko, czego zażąda od nich pierwszy lepszy człowiek umiejący się wykazać liczeniem na palcach jednej ręki. Najważniejsza i podstawowa metoda wychowawcza to cierpliwe tłumaczenie. I tłumaczenie… I jeszcze trochę tłumaczenia… Jeśli dziecko nie chce czegoś zrobić, trzeba go wysłuchać, uszanować jego opinię i przedstawić swoje racje w zrozumiały sposób. Jednak czasem młody człowiek jest głuchy na argumenty, bo woli się bawić, wpada w histerię albo po prostu się upiera. Niestety, czasem trzeba użyć nagiego rodzicielskiego autorytetu i zarządzić: „Marsz do kąpieli”.
Liczenie do trzech to komunikat: oczekuje się niezwłocznego wykonania pilnego zadania. Ma jednak tę zaletę, że tę niezwłoczność można trochę przeciągnąć, dając dziecku trochę czasu na refleksję. Między „dwa” a „trzy” może być jeszcze: „dwa i jedna trzecia”, „dwa i połowa”; a gdy obiekt zabiegów wychowawczych jest wyjątkowo oporny, to również: „…i ostatnie moje słowo, malowane na różowo”, a nawet: „… malowane na łazienkowo”, „kurtkowo” albo „książkowo”. W konfliktowej sytuacji żarcik, nawet niewysokich lotów, pomaga obu stronom rozładować napięcie i zyskać trochę dystansu do sprawy, która stała się źródłem sporu. Poza tym kiedy mama zaczyna liczyć, to nawet najbardziej rozbiegany trzylatek zwalnia i choćby z ciekawości skupia się na tym, co się do niego mówi. Niestety, magiczna liczba musi być obwarowana sankcją - jeśli padnie, to będzie kara. Ważne tylko, żeby odliczanie nie odbywało się w złości ani w nerwach. Stawiamy ultimatum z uśmiechem i spokojnie, ewentualnie z odrobiną współczucia dla ciężkiej doli dziecka, które musi zrobić coś, na co niespecjalnie ma ochotę. Istnieje również bardziej zaawansowana odmiana tej metody, dobra dla starszego dziecka, które już zna się na zegarku: informowanie go, ile ma minut na wykonanie jakiejś czynności. Tutaj już nie musimy się tak bardzo ograniczać z jej używaniem. W końcu zasada, że na zrobienie różnych rzeczy w życiu mamy określoną - nie tak znowu wielką - ilość czasu to problem, z czym młody człowiek będzie miał do czynienia przez całe życie.
Islamiści z Boko Haram zaatakowali trzy wioski w północnym Kamerunie. 4 osoby zginęły, wielu jest rannych. Zdemolowano również katolicką parafię w Ouzal. Dżihadyści przybyli z sąsiedniej Nigerii. Przypuszcza się, że jest to samo ugrupowanie, które 5 września w wiosce Darul Jana w stanie Borno zabiło co najmniej 60 osób.
O zdarzeniu inforumuje misjna agencja Fides. Islamiści napadli w nocy z soboty na niedziele na wioski Ouzal, Mandoussa i Modoko, w prowincji Mayo-Tsanaga w północnym Kamerunie.
Jubileusz Caritas, Wolontariatu i Niepełnosprawnych
2025-09-09 17:49
ks. Waldemar Wesołowski
ks. Waldemar Wesołowski
Sobota 6 września była wyjątkowym dniem.
W krzeszowskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej odbył się Jubileusz Caritas, Wolontariatu i Niepełnosprawnych. W Krzeszowie spotkały się osoby związane z Caritas, zarówno pracownicy, wolontariusze szkolnych i parafialnych zespołów Caritas, a także osoby niepełnosprawne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.