Reklama

KATECHEZA JUBILEUSZOWA - SZKOŁA WIARY (6)

Cześć obrazu Jezusa Miłosiernego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego w formach proponowanych przez św. s. Faustynę wyraża się w następujących aktach: w czci obrazu Jezusa Miłosiernego, uroczystym obchodzeniu święta Miłosierdzia Bożego w drugą niedzielę po Wielkanocy, odmawianiu koronki do Miłosierdzia Bożego, praktykowaniu Godziny Miłosierdzia o godzinie piętnastej dla uczczenia momentu śmierci na krzyżu naszego Zbawiciela i szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego. Cześć obrazu Jezusa Miłosiernego z napisem " Jezu, ufam Tobie!" jest tylko jednym ze sposobów uwielbienia Miłosierdzia Bożego. Dzisiaj jednak temu tematowi chcemy poświęcić kilka uwag.

W Dzienniczku św. Faustyny czytamy: "Płock 22 II 1931 r. Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej, jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach, z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady.W milczeniu wpatrywałam się w Pana, dusza moja była przejęta bojaźnią, ale i radością wielką. Po chwili powiedział Jezus: ´Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie. Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także już tu na ziemi zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako swej chwały´ (n. 47)".

Datę 22 lutego 1931 r. można więc uważać za początek historii kultu Miłosierdzia Bożego w formach proponowanych przez św. Faustynę. W wielu sanktuariach Miłosierdzia Bożego w Polsce i na świecie dzień 22 lutego obchodzi się jako święto.

Trzeba postawić pytanie: dlaczego cześć obrazu?

Otóż rola obrazu jest podwójna. Najpierw jest on narzędziem służącym zarówno Jezusowi, jak i ludziom. Dla Jezusa Chrystusa obraz jest narzędziem, przez które On rozdaje swoje łaski. Należy jednak podkreślić jasno: to nie obraz daje łaski, ale daje je sam Jezus. Obraz sam w sobie nie ma mocy niezależnej od Jezusa. Obraz służy także ludziom jako naczynie, którym czerpią łaski u źródła Miłosierdzia. Chrystus mówił do św. s. Faustyny: Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z napisem "Jezu, ufam Tobie!" (Dzienniczek, n. 327).

Z drugiej strony obraz Jezusa Miłosiernego jest znakiem, który przypomina ludziom wezwanie do czynienia miłosierdzia. Jezus powiedział do św. Faustyny: "Żądam od ciebie uczynków miłosierdzia, które mają wypływać z miłości ku Mnie. Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie bliźnim, nie możesz się od tego ani wymówić, ani uniewinnić. Podaję ci trzy sposoby czynienia miłosierdzia: pierwszy - czyn, drugi - słowo, trzeci - modlitwa; w tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku Mnie. W ten sposób dusza wysławia i oddaje cześć miłosierdziu Mojemu" (Dzienniczek, n. 742). Zdarza się, że druga część kultu obrazu Jezusa Miłosiernego przez praktykowanie miłości czynnej względem bliźnich jest jakby nie zauważona. A Chrystus powiedział wyraźnie do św. Faustyny, że od okazywania miłości bliźnim zawsze i wszędzie, nie może się ani wymówić, ani uniewinnić.

Rodzaj i wielkość łask, jakie można otrzymać przez cześć obrazu Jezusa Miłosiernego zgodnie z Jego wolą, określa stopień ufności w Miłosierdzie Boże. Wszystkie obietnice wynikające z objawień odnoszą się do ufności w Miłosierdzie Boże, a w konsekwencji odnoszą się także do czci obrazu Jezusa Miłosiernego. Dla przykładu warto przytoczyć kilka takich obietnic: "Kto ufa miłosierdziu Mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy Jego Moimi są" (Dzienniczek, 723); "Niepojętych łask pragnę udzielić duszom, które ufają Mojemu miłosierdziu" (Dzienniczek, n. 687). Z wypowiedzi Jezusa Chrystusa wynika, że jeżeli pełni ufności czcimy obraz, to wówczas Jego miłosierdzie nie tylko ocali nas od zguby wiecznej, to znaczy zaprowadzi nas do nieba, ale także zajmie się naszymi sprawami - także doczesnymi - jakby to były Jego sprawy. Warunkiem istotnym jest, aby nasza ufność była prawdziwa, czyli wytrwała i niezachwiana. Na tego rodzaju ufność wskazują słowa "Jezu, ufam Tobie!", które winny być wypisane na każdym obrazie Jezusa Miłosiernego.

Jakie znaczenie mają promienie biały i czerwony?

Zostały one wyjaśnione św. Faustynie przez samego Jezusa. Na życzenie spowiednika, który domagał się, aby św. Faustyna zapytała Pana Jezusa, co oznaczają promienie, które są na tym obrazie, odpowiedziała, że to uczyni. Pisze Święta w Dzienniczku: W czasie modlitwy usłyszałam słowa wewnętrznie: "Te dwa promienie oznaczają krew i wodę - blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz... Te dwa promienie wyszły z wnętrzności miłosierdzia mojego wówczas, kiedy konające serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Te promienie osłaniają dusze przed zagniewaniem Ojca mojego. Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie go sprawiedliwa ręka Boga"(n. 299).

Przytoczone wypowiedzi z Dzienniczka św. s. Faustyny i wyjaśnienia pokazują jasno, że oddawanie czci obrazowi Jezusa Miłosiernego polega na całkowitym zaufaniu Bogu, spełnianiu aktów miłości bliźniego i pozostawaniu w blasku promieni wypływających z otwartego boku Jezusa.

W wielu domach wisi obraz Jezusa Miłosiernego na ścianie. Czciciele Miłosierdzia Bożego noszą ze sobą obraz objawiony św. Faustynie w formie obrazka. Tym bardziej konieczne jest zgłębianie treści zbawczej, a także etycznej, jaką przekazał nam Zbawiciel. Obraz Jezusa Miłosiernego ogłasza nam: Bóg jest miłosierny wobec córek i synów swoich, którzy Mu ufają bezgranicznie i którzy w czynach, słowach i żarliwej modlitwie pamiętają o swoich siostrach i braciach. Ufających Mu otacza blaskiem promieni miłości miłosiernej i przebaczającej.

W odpowiedzi na orędzie Miłosierdzia Bożego wołajmy: Jezu, ufam Tobie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy etap wizyty prezydenta Nawrockiego w Watykanie

2025-09-04 16:07

[ TEMATY ]

Watykan

Prezydent Karol Nawrocki

@Mikołaj Bujak/KPRP

Para Prezydencka przy grobie Jana Pawła II

Para Prezydencka przy grobie Jana Pawła II

Dziś pierwszy etap wizyty nowego prezydenta Polski w Watykanie. Etap o charakterze duchowym: przejście przez Drzwi Święte i modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II. Z Leonem XIV Karol Nawrocki spotka się jutro o godz. 11. Następnie prezydent złoży też wizytę w watykańskim Sekretariacie Stanu.

Wizyta polskiej głowy państwa w Watykanie niemal zawsze miała też charakter duchowy, zwłaszcza po śmierci Jana Pawła II, który został pochowany nieopodal grobu św. Piotra. Poprzedni prezydent Andrzej Duda dwukrotnie przechodził w tym roku przez Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej, otwarte z okazji trwającego Jubileuszu. Warto zauważyć, że, jak domniemają historycy, już w czasie pierwszego Roku Świętego, ogłoszonego przez Bonifacego VIII w 1300 r., wśród pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu, znajdował się również Władysław Łokietek, przebywający wówczas na wygnaniu. Dzisiejsza wizyta Karola Nawrockiego w Bazylice św. Piotra wpisuje się więc w długą polską historię, której prezydent historyk jest na pewno świadomy.
CZYTAJ DALEJ

Moja ciocia święta Matka Teresa

Niedziela Ogólnopolska 19/2019, str. 6-9

[ TEMATY ]

rozmowa

św. Matka Teresa z Kalkuty

Archiwum Niedzieli

Matka Teresa z Kalkuty to jedna z najbardziej znanych świętych w historii świata. W zasadzie powinno się o niej mówić „Matka Teresa ze Skopje”, bo właśnie tam urodziła się w 1910 r. W tym mieście, obecnie stolicy Macedonii Północnej, mieszkała przez 18 lat. Do dzisiaj w Skopje żyje kuzyn Matki Teresy – Alojz Gombar. W ekskluzywnym wywiadzie dla „Niedzieli” opowiada o spotkaniach ze swoją ciocią.
Z Alojzem Gombarem – kuzynem Matki Teresy z Kalkuty – rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP

KRZYSZTOF TADEJ: – Jaka była Matka Teresa?
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: Frassati lubił adorację i modlitwę, to było źródło

Podczas beatyfikacji Piotra Jerzego Frassatiego św. Jan Paweł II przedstawił jego niebywałą żywotność, która przejawiała się w zamiłowaniu do gór i sportu, a także w działalności społecznej i apostolskiej. Zaznaczył jednak, że źródłem tej wielkiej żywotności była modlitwa, a w szczególności Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, niekiedy nocna. 7 września Frassati zostanie świętym.

„Wiara i miłość, prawdziwe źródło jego życiowej energii, sprawiły, że prowadził bardzo aktywne i zaangażowane życie w swoim środowisku, w rodzinie i w szkole, na uniwersytecie i na polu społecznym; przekształciły go w pełnego radości i entuzjazmu apostoła Chrystusa, w żarliwego wyznawcę Jego orędzia i Jego miłości” – mówił w beatyfikacyjnej homilii Jan Paweł II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję