Reklama

Oblicza Miłosierdzia Bożego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy dusza zbliża się do mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski pomieścić nie może, ale promienieje na inne dusze.
(z „Dzienniczka” św. Faustyny)

Święto przypada w pierwszą niedzielę po Wielkanocy (tzw. Przewodnią), co wskazuje na ścisły związek z dziełem odkupienia. Z obchodem tego święta są związane niezwykłe przywileje Pana Jezusa, między którymi pierwsze miejsce zajmuje obietnica złączona z Komunią świętą, przyjętą w tym dniu: „która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar” (Dz, 699)... (spowiedź można odbyć wcześniej).
Ta łaska jest czymś znacznie większym niż odpust zupełny, który polega tylko na darowaniu kar doczesnych należnych za popełnione grzechy, ale nie daje odpuszczenia win. Jednoczesne odpuszczanie win i kar jest łaską wyjątkową - taką łaską zostajemy obdarzeni w sakramencie chrztu świętego. Widać z tej obietnicy jak wielka jest miłość Chrystusa do ludzi i jak bardzo Mu zależy na zbawieniu każdego człowieka.
Na dzień tego święta Jezus nie ograniczył swej hojności wyłącznie do tej szczególnej łaski. Przeciwnie, oświadczył, że: „w dniu tym są otwarte wnętrzności Miłosierdzia Mego”. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski: „niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat” (Dz, 699). Z przytoczonych słów wynika, że pragnie On, aby święto to było dla wszystkich ludzi, zwłaszcza grzeszników i było ucieczką niezwykle skuteczną - nieporównywalnie bardziej skuteczną niż wszystkie formy Nabożeństwa do Miłosierdzia. Potwierdził to Jezus jeszcze w innym miejscu Dzienniczka „Dusze giną, mimo Mojej gorzkiej męki. Daje im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki” (Dz, 965).
Przygotowaniem do tego święta jest nowenna, polegająca na odmawianiu przez 9 dni, rozpoczynając od Wielkiego Piątku, koronki do Miłosierdzia Bożego z intencjami na każdy dzień, podanymi przez Jezusa, obejmującymi modlitwą całą ludzkość: „W tej nowennie udzielę duszom wszelkich łask” (Dz, 796).
Łaski te również dotyczą koronki, która jest modlitwą wstawienniczą, na różańcu, nawiązującą do Ofiary eucharystycznej. Można ją odmawiać również w innym czasie, szczególnie w: „godzinie Miłosierdzia” o trzeciej po południu (jest to godzina śmierci Pana Jezusa na krzyżu). Pan Jezus obiecał: „przez nią uprosisz wszystko, jeżeli to o co prosisz, będzie zgodne z wolą moją” (Dz, 1731)... „Kiedy przy konającym odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży, a niezgłębione miłosierdzie ogarnia duszę” (Dz, 811).
Chrystus pragnie również, aby czcią i kontemplacją otoczona była godzina Jego śmierci, która nazywana jest Apelem Golgoty - Godziną Miłosierdzia: o trzeciej godzinie błagaj Mojego miłosierdzia szczególnie dla grzeszników i choć krótki moment zagłębiaj się w Mojej męce” (Dz, 1320)(...): „w godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych” (Dz, 1572).
Jest to forma kultu, w której czcimy w sposób wyjątkowy czas konania Zbawiciela na krzyżu, zagłębiając się w rozważanie Jego męki. Składamy wtedy hołd Odkupicielowi i stajemy pod Krzyżem, który jest - jak naucza Jan Paweł II - „radykalnym objawieniem miłosierdzia” (Dives in misericordia 8). Bóg zaprasza nas do okazywania miłości cierpiącemu Synowi Człowieczemu.
Zasadnicze miejsce w nabożeństwie do Miłosierdzia Bożego zajmuje również obraz Miłosiernego Jezusa, który powinien być w święto Miłosierdzia publicznie uczczony: „Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie” (Dz, 47). Obraz ukazuje wielką miłość Boga, która została objawiona w misterium paschalnym Chrystusa, a dokonuje się w Kościele najowocniej przez sakramenty święte. Obraz jest znakiem, który przypomina wiernym o potrzebie ufności wobec Boga i miłosierdzia wobec bliźnich. O postawie ufności mówią słowa w podpisie obrazu: „Jezu ufam Tobie”. Cześć tego obrazu polega na modlitwie połączonej z uczynkami miłosierdzia. Bóg potrzebuje apostołów swego miłosierdzia, poprzez których On sam będzie pochylał się nad ludźmi potrzebującymi pomocy, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i duchowym. Wyraźnie mówi o tym do siostry Faustyny: „Żądam od ciebie uczynków miłosierdzia, które mają wypływać z miłości ku mnie” (Dz, 742) i przestrzega: „jeżeli dusza nie czyni miłosierdzia w jakikolwiek sposób, nie dostąpi miłosierdzia mojego w dzień sądu” (Dz, 1317). Jezus pragnie przychodzić do ludzi poprzez nasze serce, ręce, spojrzenie, codzienne gesty, słowa, czyny, modlitwę. Każdego dnia polecajmy świat Bożemu Miłosierdziu, a w ten sposób pozwolimy Bogu go uzdrawiać.
Jedną z form czynnego apostołowania jest przynależność do Stowarzyszenia Apostołów Bożego Miłosierdzia „Faustinum”. Łączy ono nie tylko kapłanów, osoby konsekrowane, ale i świeckie. Siedzibą główną Stowarzyszenia, które działa przy Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, jest sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Stowarzyszenie posiada kościelną i cywilną osobowość prawną. Może erygować Wspólnoty Apostołów Bożego Miłosierdzia w parafiach (gdy w nich jest 10 członków) na wniosek proboszcza i za zgodą miejscowego biskupa ordynariusza. Obecnie łączy w duchową rodzinę 6000 członków i wolontariuszy z 50 krajów świata. Spróbujmy czynić miłosierdzie świadectwem swego życia, słowem, modlitwą i ofiarą, pamiętając o niezwykle budującej zachęcie Pana Jezusa skierowanej do Siostry Faustyny: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje” (Dz, 1732).
Uwierzmy:
Wystarczy wyciągnąć dłoń
po kroplę ożywczej łaski,
by na nowo odczytać swoje Imię
naznaczone stygmatem Jego Bolesnej Męki
Przekroczony próg zgiętego kolana
Prowadzi w głębię ufności Bożej,
Unoszącej skrzydła na górskie wyżyny,
Gdzie niemożliwe staje się realnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję