Oni poszli i zabezpieczyli grób, opieczętowując kamień i stawiając straż
(Mt 27, 66).
Pewnie w całej naszej ojczyźnie, w każdej parafii, jest taki zwyczaj, że grobu Pana Jezusa pilnują strażacy. W Wielki Piątek, kiedy Najświętszy Sakrament przenoszony jest do grobu, natychmiast swoją wartę
podejmują strażacy, zazwyczaj z Ochotniczych Straży Pożarnych, których remizy znajdują się prawie w każdej parafii. Tuż przed świętami strażacka syrena zwoływała na zbiórkę członków straży znacznie częściej,
aby ci w szczegółach omówili program udziału w uroczystościach wielkanocnych. Trzeba przyznać, że strażackie warty prezentują się bardzo okazale, przynajmniej w niektórych miejscach. Czyste mundury, świecące
kaski, wypolerowane toporki robią wrażenie szczególnie na dzieciach i młodzieży. Do grobu Pana Jezusa przyprowadza strażaków dowódca, w obecności którego dokonuje się również zmiana. Zazwyczaj jedna zmiana
pełni straż przez ok. 30 min. Strażacy stoją na baczność z rękami opuszczonymi bądź trzymając toporek na ramieniu. Jak się dowiedzieliśmy, chętnie pełnią swoją posługę przy Jezusowym grobie. Z ich postawy
niejednokrotnie zadowoleni są duszpasterze, którzy przekazują dbanie o porządek w ręce strażaków. „Owszem, cieszę się, że strażacy z mojej parafii tak pięknie pełnią straż przy grobie Pana Jezusa.
Swoją posługę pełnią w Wielki Piątek do godz. 22.00 i przez całą noc z Wielkiej Soboty na Niedzielę Wielkanocną. Ale najbardziej cieszę się z tego, co dokonuje się w tym czasie w konfesjonale. Mamy taką
ustaloną godzinę, kiedy prawie wszyscy strażacy spowiadają się. W czasie Rezurekcji wszyscy mogą przyjąć Komunię św. dba o to dowódca” - powiedział nam jeden z proboszczów naszej diecezji.
Sami strażacy również bardzo mobilizują się na czas Triduum Paschalnego. „Wiadomo, chcemy wyglądać jak najlepiej. Przyjeżdżają goście, patrzą na nas, oceniają. Musimy pokazać się z jak najlepszej
strony” - powiedział strażak, który pełni swoją służbę w straży od 47 lat.
W niektórych parafiach przy grobach Pańskich pełni straż także tzw. młodzieżówka strażacka. Są to dzieci, które jeszcze ze względu na wiek nie należą do strażackich seniorów. Ciekawostką jest to,
że przy grobie Pana Jezusa pełnią także straż dziewczęta. Może nie wiemy tego, ale w wielu już jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnych powstały sekcje pożarnicze dziewcząt. Należy również wspomnieć,
że w niektórych parafiach można przy grobach spotkać harcerzy i harcerki.
Tradycją już jest, że strażacy czynnie uczestniczą w nocnej czy porannej Rezurekcji. Uczestniczą w asyście, niosą figurkę Zmartwychwstałego Chrystusa, baldachim, sztandary. Są i takie parafie, gdzie
na czas podniesienia strażacy upadają na twarz. „Święta Wielkanocne bez strażaków w kościele? To niemożliwe. Czegoś by brakowało” - powiedziała żona jednego ze strażaków. Po Rezurekcji
strażacy wraz z duszpasterzami jedzą skromne śniadanie wielkanocne.
Na pewno zaangażowanie strażaków w „pilnowanie grobu” jest wspaniałą szansą na to, aby i ta grupa ludzi w czasie świąt stanęła blisko Jezusa, pojednała się z Bogiem w sakramencie pokuty.
Trzeba pamiętać jednak, że współpracy strażaków z parafią nie można sprowadzać tylko do tych dni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu