Uroczystość poprzedziły długie przygotowania. Jednak było warto. Eucharystia wypadła wspaniale. Kandydatom ubranym jak na egzamin towarzyszyli świadkowie, harcerze z drużyny działającej przy parafii i
doskonały zespół muzyczny, kierowany przez katechetę - gitarzystę, Adama Jarząbka z Katolickiego Liceum im. ks. Gostyńskiego. W homilii Ksiądz Biskup powiedział, że właśnie teraz, gdy Polska wchodzi
do Unii Europejskiej, potrzeba odważnych wyznawców wiary, napełnionych Duchem Świętym. Dziś, tak jak dwa tysiące lat temu, Chrystus jest dla wielu niewygodny, bo niepokoi sumienia.
Uroczystość przeciągnęła się. Chyba dlatego, że Ksiądz Biskup lubi młodzież, do której przemawiał jeszcze raz i dobrze czuje się w parafii przy Drodze Męczenników Majdanka. Doskonale zna jej problemy.
Żywo interesuje się budową świetlicy dla dzieci i kuchni dla najuboższych, rozpoczętą przez proboszcza, ks. kan. Józefa Siemczyka.
Dla autora tego tekstu niedawna uroczystość także była czymś szczególnym. Jednym z bierzmowanych był jego syn Paweł, który przyjął imię Krzysztof po niedawno zmarłym dziadku...
Pomóż w rozwoju naszego portalu