Reklama

Prosto z mostu

Nie ma szans na Czechy w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy kilka miesięcy temu próbowano w czeskiej telewizji publicznej wprowadzić nową ekipę, mimo że nie cieszyła się ona akceptacją dziennikarzy, podniósł się wielki, społeczny protest przeciw tzw. ręcznemu sterowaniu, czyli próbie podporządkowania najpopularniejszego z mediów . telewizji, określonej grupie osób. Dziennikarze okupowali studio, a przed gmachem telewizji zbierały tłumy mieszkańców Pragi, a może i całych Czech, by wyrazić poparcie dla protestujących. Atmosfera przypominała tę z czeskiej "aksamitnej rewolucji", czyli z przełomu 1989 r. Ostatecznie zmiany cofnięto.

Niestety, z żalem konstatuję, iż w Polsce Anno Domini 2001 nie ma szans na tego rodzaju protest. Słowem, nie ma szans na Czechy w Polsce. Telewizja, pozostając tylko z nazwy i ze źródeł utrzymania telewizją publiczną, stała się emanacją swoistej "koalicji medialnej" SLD-PSL-UW. Przedstawiciele ludowców i unitów zadowolili się "ciepłymi posadkami" w różnych gremiach oraz "przebłyskami" relacji z działalności politycznej ich ugrupowań. W zamian dały przyzwolenie na to, by z telewizji uczyniono tubę propagandową postkomunistów. W ten sposób za pieniądze podatnika (i co najgorsze, za jego akceptacją, o czym świadczy wysoki wskaźnik zaufania do telewizji w różnych sondażach) trwa nieustanny, polityczny festiwal pod szyldem SLD i jego liderów.

Przykłady propagandowych nadużyć można mnożyć, a im intensywniejsza kampania przed wyborami, tym jest ich więcej. Tak w ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej, jak i w toczącej się już kampanii przed wyborami parlamentarnymi, włodarze telewizji stosują sprawdzone przez siebie mechanizmy. Intensywną, wspaniałą i efektowną kampanię prowadzi tylko SLD, no może jeszcze ugrupowania, które nie są w stanie mu zagrozić. W pokazywaniu prawicy nieważne są treści programowe, trzeba uwypuklić, że jest ona podzielona i skłócona. Liderzy SLD są uśmiechnięci, pewni siebie, tryskający receptami już to na "reformy reform", już to w ogóle, na lepsze i wygodniejsze życie. To z liderem SLD . popatrzcie państwo, jaki sukces . zamienia słowo amerykański prezydent. Liderzy prawicy są niesympatyczni, kłótliwi, a jeżeli bronią realizowanego przez siebie programu, to trzeba ich wypowiedzi okrasić przykładami ubożejącego lub protestującego społeczeństwa. Prezentacji pozytywów zakazano.

Świetnie sprawdza się w telewizji metoda prowokacji. Tu sięgnę tylko do dwóch przykładów. Ostatni dzień minionej kampanii prezydenckiej, w programie pt. "Kandydat Jedynki" jeden z kandydatów prawicy zostaje bezpardonowo zaatakowany przez prowadzącego program dziennikarza. Nie sili się on nawet na pozory bezstronności, sypią się nieprawdziwe fakty, wypowiedzi kandydata są w chamski sposób przerywane. Dla przeciętnego telewidza wydźwięk audycji jest fatalny. Cóż z tego, że kilka godzin później (ale przy znikomej już oglądalności) ukazał się komunikat o zawieszeniu w obowiązkach zawodowych dziennikarza-prowokatora. Liczył się efekt wcześniejszej audycji.

Drugi przykład z ostatnich dni. "Dramat w trzech aktach", prowokacja jak za najlepszych czasów stanu wojennego, o rzekomym finansowaniu jednej z prawicowych partii z pieniędzy FOZZ-u. I sygnał, że pomówieni politycy prawicy nie chcą się wytłumaczyć z afery, bo przecież nie przyjęli propozycji udziału w dyskusji z innymi "bohaterami" filmu. Jednak wolnego czasu antenowego nikt im dać nie chce. Założona sprawa sądowa będzie się ciągnęła latami, aż w końcu się rozmyje. Tylko efekt prowokacji uwidoczni się w najbliższych wyborach.

Nie chcę tu dywagować, na ile cała ta sytuacja jest skutkiem nieudaczności, a może i zaniechania pewnych działań polityków z prawej strony sceny politycznej. Nie myślę o wchodzeniu w obecne miejsca i role postkomunistów w mediach, lecz o stworzeniu systemu zabezpieczeń przed dominacją taką jak dzisiaj. Zastanawiam się raczej nad rolą społeczeństwa, a zwłaszcza nad rolą inteligencji w reagowaniu na opisane sytuacje. Reakcja na nie była mniej niż skromna. Czy mamy zatem uczyć się tego od naszych braci, Czechów?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

[ TEMATY ]

meczet

Portugalia

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję