Myślę, że należę do licznego grona osób pozostających pod wrażeniem pokonkursowej wystawy Fotografia dzikiej przyrody, czynnej w kwietniu w Galerii Sztuki Współczesnej we Włocławku. W Polsce wystawa gości
po raz drugi, jej tegoroczne tournée obejmuje 12 miast, Włocławek był czwartym z nich.
Na wystawę składają się zwycięskie prace z konkursu fotograficznego Wildlife Photographer of the Year 2003, zorganizowanego przez BBC Wildlife Magazine oraz Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Konkurs odbywa się od 1964 r.
Na tegoroczną wystawę składa się 90 zdjęć, nagrodzonych i wyróżnionych w kilkunastu kategoriach, będących dziełem 77 fotografów z 17 państw. Zwycięskie prace wybrano z ponad 20 tys. zdjęć nadesłanych
przez 1750 autorów z 60 krajów.
Cele przyświecające organizatorom konkursu to m.in. inspirowanie kolejnych pokoleń fotografów do tworzenia ekspresyjnych interpretacji dzikiej przyrody; podniesienie statusu fotografii dzikiej przyrody
do rangi głównych nurtów współczesnej sztuki, przedstawianie fotografii dzikiej przyrody ludziom po to, aby ukazać im jej wspaniałość (tym samym wystawa posiada niezwykle ważny walor edukacyjny).
Dzięki temu, że cele są realizowane konsekwentnie, coraz lepsze zdjęcia ogląda wielka liczba ludzi na całym świecie. Prezentowane fotografie są ambasadorami świata dzikiej przyrody: ukazują, naturalne
piękno uchwycone i uwiecznione przez fotografów.
Zwiedzając wystawę myślałem i o tym, że każdego dnia bezpowrotnie niszczonych jest wiele setek hektarów amazońskich lasów tropikalnych, że codziennie fauna naszej planety staje się uboższa o kilka
gatunków dzikich zwierząt, że człowiek zamienia dna oceanów w wysypiska odpadów nuklearnych. Tylko masowa świadomość ekologiczna może skłaniać ludzi, by nie niszczyli przyrody ani siebie. Wystawa Fotografia
dzikiej przyrody znacząco się do wzrostu tej świadomości przyczynia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu