Ostatnią wizytę w redakcji złożył na kilka dni przed śmiercią. Był jak zwykle pełen radości i humoru, choć widać było, że cierpi. Pytanie o stan zdrowia, jak zawsze, skwitował uśmiechem i machnięciem
ręką, mówiąc: „chyba jeszcze na mnie nie czas”. Ten czas przyszedł jednak tak szybko i niespodziewanie.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w czwartek 20 maja. Mszy św. żałobnej przewodniczył ks. prał. prof. Henryk Seweryniak, okolicznościową homilię wygłosił natomiast ks. Adam Łach, redaktor odpowiedzialny
„Niedzieli Płockiej”. W swoim słowie Kaznodzieja nakreślił sylwetkę Zmarłego, mówiąc, że był to człowiek, którego życie upłynęło na świadczeniu miłości wobec innych. „Tymi, którzy najbardziej
doznawali jego miłości, byli jego najbliżsi - żona, dzieci, wnuki. Wiele razy opowiadał o nich, a z każdego niemal słowa przebijało wielkie uczucie. Śp. Kazimierz kochał też Kościół, a zwłaszcza
tak bliskie Jego sercu maryjne sanktuarium w Żurawinie, do którego ufundował dzwon. Wiele razy w czasach komunizmu narażał się, pomagając kapłanom zebrać materiały na budowę kościołów. Nigdy nie słyszałem,
by o którymkolwiek księdzu powiedział złe słowo - tak jak zresztą nigdy nie mówił złych słów o żadnym z ludzi” - mówił ks. Adam Łach.
Na zakończenie homilii Kaznodzieja odczytał też list b. redaktora odpowiedzialnego „Niedzieli Płockiej” ks. Jana Augustynowicza, który napisał m.in. „Z wielkim bólem i ogromnym zaskoczeniem
przyjąłem wiadomość o nagłej i niespodziewanej śmierci śp. Kazimierza Sulkowskiego, mojego przyjaciela i wieloletniego redakcyjnego współpracownika. Jest mi niezmiernie przykro, że z powodów duszpasterskich
nie mogłem osobiście uczestniczyć w Jego pogrzebie.
Jako były redaktor naczelny „Niedzieli Płockiej”, chciałbym bardzo podziękować śp. Kazimierzowi za jego wieloraką pomoc wyświadczaną edycji płockiej „Niedzieli”. Spędziłem
z Nim wiele miłych chwil. Podziwiałem Jego wielki szacunek dla kapłanów. W każdym księdzu widział tylko dobro. O niektórych z nich pisał na łamach „Niedzieli Płockiej”. Szczerze podziwiał
naszych biskupów: bp. Stanisława Wielgusa i bp. Romana Marcinkowskiego. Wiem, że bardzo cenił w naszej redakcji pracę i dziennikarską twórczość (…). Cieszę się, że nasz Zmarły został niedawno odznaczony
przez redakcję „Niedzieli” medalem „Mater Verbi” za zasługi dla katolickiego dziennikarstwa. Wierzę głęboko, że Pan Bóg rychło przyjmie śp. Kazimierza do grona zbawionych”.
Po Mszy św. procesję do miejsca pochówku poprowadził ks. Krzysztof Martwicki, wikariusz parafii św. Jana Chrzciciela w Płocku.
W osobie Zmarłego redakcja „Niedzieli Płockiej” traci oddanego, wiernego i wypróbowanego przyjaciela. Ufamy, że będzie za nami orędował u Pana.
Pomóż w rozwoju naszego portalu