W dniach 17-19 maja w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Nowym Kramsku odbywały się coroczne procesje błagalne do przydrożnych kapliczek: Serca Jezusowego, św. Józefa i św. Antoniego (w
Kolesinie). Procesje te nazywane Dniami Krzyżowymi nawiązują do pobożności ludu z okresu średniowiecza, kiedy to gromadzono się i z procesją wędrowano po polach i zakątkach parafii, aby błagać o deszcz
i dobre plony. Zwyczaj ten zachował się w nowokramskiej parafii do dzisiejszych czasów.
Jak nakazuje tradycja Dni Krzyżowych, wierni z Nowego Kramska gromadzili się przez trzy dni i wędrowali, niosąc chorągwie i modlitwę po polach, docierając do przydrożnych kapliczek, o które dbają
dobre i pobożne serca. Niesione prośby do Boga o błogosławieństwo dla rolników ze Starego i Nowego Kramska, Kolesina, Karolewa, Janowca i Wojnowa jednoczyły uczestników w trudzie wędrówki, której celem
są nie tylko plony na ziemi, alei i te duchowe, których siewcą jest Bóg.
Jak pisała poetka Maria Zientara Malewska, nauczycielka w polskiej szkole w Nowym Kramsku w 1938 r.: „Lud nasz poczciwy i bogobojny/ Kocha praojców wiarę i mowę...” i tak jest do
dzisiaj. Niech nic nie zmienia prostej relacji z Bogiem, którą wyraża Chleb - Jezus Chrystus, wypieczony z ziarna zasianego ręką utrudzonego pracą rolnika. Ręka ta bowiem jest twarda jak Bóg, miłosierna
jak Jego Miłosierdzie i prawdziwa.
Szczęść Boże wszystkim!
Pomóż w rozwoju naszego portalu