Zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o poparcie wniosku dotyczącego nazwania ulicy w Bełchatowie imieniem Księdza Jerzego Popiełuszki. Wniosek w tej sprawie złożyłem w Radzie Miasta. Szanownych
Radnych proszę o podjęcie stosownej uchwały.
Ks. Jerzy Popiełuszko ma prawo do czci i pamięci tak współczesnych, jak i przyszłych pokoleń.
Szczyt działalności duszpasterskiej ks. Jerzego Popiełuszki przypada na burzliwe lata „Solidarności” i stanu wojennego. Słynne Msze św. za Ojczyznę, odprawiane w kościele św. Stanisława
Kostki w Warszawie, gromadziły wiernych z całego kraju. Haniebny mord, jakiego dokonali na Księdzu Jerzym funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa 19 października 1984 r., wstrząsnął opinią publiczną
w całym cywilizowanym świecie. Rok 2004 został ogłoszony przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” Rokiem Ks. Jerzego Popiełuszki. W obchody Roku poświęconego zamordowanemu Kapłanowi włącza
się od dziś nie tylko Warszawa, ale cała Polska.
Ks. Jerzy Popiełuszko był pierwszym w historii księdzem, który przekroczył bramę Huty Warszawa. Jego obecność w zakładzie wywołała wśród robotników silne emocje i wzruszenie. Na placu fabrycznym przy
zaimprowizowanym ołtarzu klękali hutnicy w osmolonych kombinezonach. „Nigdy przedtem nie słuchałem takich spowiedzi. Nigdy przedtem nie ochrzciłem tylu dorosłych ludzi” - wspominał ten
okres Ksiądz Jerzy.
Już wtedy cechowała go bezkompromisowość w dążeniu do prawdy oraz skłonności do jednoznacznych i kategorycznych wypowiedzi na tematy aktualne. Próbowano mu to wyperswadować na różne sposoby -
nie brakowało nawet dostojników kościelnych z niechęcią patrzących na tego kapłana-społecznika. Ale on, jakby przeświadczony o rychłej śmierci, pragnął do końca pozostać wśród swoich robotników. Pracował
w pocie czoła, brał na siebie liczne obowiązki (organizował np. grupy medyczne dla pielgrzymów podczas kolejnych przyjazdów Ojca Świętego do Polski), choć sam był nader wątłego zdrowia.
W miesiąc po wprowadzeniu stanu wojennego odprawił pierwszą Mszę św. za Ojczyznę. Dał się wtedy poznać jako znakomity, charyzmatyczny kaznodzieja. Jego homilie dotykały spraw najważniejszych -
życia w miłości i prawdzie, w wolności i sprawiedliwości społecznej. Budził sumienia, demaskując fałsz i obłudę oficjalnej propagandy. Robotnikom przywracał nadzieję i wiarę w sen życia. Nigdy jednak
nie nawoływał do odwetu. Przesłaniem jego życia stała się ewangeliczna zasada: „zło dobrem zwyciężaj”.
W każdą ostatnią niedzielę miesiąca tłumy wiernych coraz liczniej wypełniały ulice wokół kościoła. Przybywali znani artyści i politycy podziemia. Odważnie śpiewano pieśni patriotyczne i na znak zwycięstwa
wznoszono w górę palce w kształcie litery V. Propaganda komunistyczna szalała. Zaczęły się groźby, mnożyły się prowokacje. Wzmagał się nadzór policyjny nad Księdzem. 13 października 1984 r. miał
miejsce nieudany zamach na jego życie.
19 października 1984 r. około godz. 22.00 grupa operacyjna złożona z trzech wyższych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa zatrzymała samochód z powracającym z Bydgoszczy Księdzem Jerzym i jego
kierowcą. Temu ostatniemu udało się szczęśliwie zbiec i dzięki niemu świat dowiedział się o zbrodni. Nigdy jednak nie wyjaśniono wszystkich okoliczności sprawy ani nie osądzono głównych mocodawców. 10
grudnia 1984 r. wniesiono natomiast akt oskarżenia przeciw trzem „sprawcom bezpośrednim”. Dziś już wszyscy są na wolności. Zarzucono im m.in. to, że „podstępnie zatrzymali (...)
Jerzego Popiełuszkę, uderzeniami pięści i drewnianej pałki pozbawili przytomności, zakneblowali, związali sznurem ręce i nogi, umieścili w bagażniku samochodu Fiat 125 p oraz wywieźli do Torunia i dalej,
szosą w kierunku Włocławka, (...) wreszcie założyli na szyję pętlę ze sznura oraz przywiązali do nóg worek z kamieniami i po przewiezieniu na tamę nad Wisłą w okolicach Włocławka wrzucili do wody (...)”.
Ks. Jerzy Popiełuszko to człowiek niezłomnej wiary, za którą poniósł śmierć męczeńską w wieku 37 lat. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zostanie wyniesiony na ołtarze. Sługo Boży, Sługo
Życia, Księże Jerzy: Zwyciężyłeś, Zwyciężaj!
Opracowano na podstawie: Paweł Czapczyk, Jerzy Popiełuszko, Wydawnictwo Podsiedlik i spółka, Poznań 2004
Pomóż w rozwoju naszego portalu