Reklama

Na wakacje... o grzechach głównych

Nieczystość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na okres wakacyjny, na czas wakacyjnej refleksji, polecamy zatrzymanie się nad grzechami głównymi. Dziś o trzecim z grzechów głównych - o nieczystości.

Redakcja

ŹRÓDEŁKO

Na pustyni panowała od dłuższego czasu wielka susza, tak że wyschły wszystkie rzeki i strumyki, wszystkie studnie i źródła; pousychały wszystkie rośliny - nawet stare, odporne drzewa potraciły liście, a deszczu jak nie było, tak nie było.

Jakimś cudem ostał się przy życiu tylko jeden mały kwiat, któremu miniźródełko dostarczało codziennie parę kropel wody. Źródło, widząc tę smutną rzeczywistość, zaczęło poważnie wątpić w sens swojego bytu: czy warto bowiem ostatnimi siłami wyciskać resztę życia? Te żale usłyszało stojące opodal stare drzewo i rzekło: Nikt nie oczekuje od ciebie ożywienia całej pustyni, twoim zadaniem jest utrzymanie przy życiu tego właśnie małego kwiatka. I więcej nic. (Ramotki - Kazimierz Wójtowicz)

"Skromność przy przeciętnych zdolnościach jest zwykłą szczerością; przy wielkich talentach - obłudą". (Arthur Schopenhauer)

"Istnieje skromność, która jest tylko płaszczem pychy" . (Carmen Sylva)

"Jeśli ambicja cię nie gryzie, to jej nie masz". ( Frank Norris)

"Fałszywa skromność jest najsprytniejszym z wszystkich kłamstw". (Nicolas Chamfort)

Reklama

Naturalne szukanie przyjemności cielesnego doznawania, jako towarzyszącego, a zarazem budzącego akordu w zjednoczeniu miłosnym między mężczyzną a niewiastą, jest błogosławioną mocą służącą do podtrzymywania rodzaju ludzkiego. Zadowolenie płciowe, także w dziedzinie zmysłowej przejawiające się na tle prawdziwego oddania się miłosnego, dodał Stwórca naturze ludzkiej celem pokonania lęku przed ciężarami, jakie rodzicom niesie ze sobą dziecko i dla podtrzymywania życia erotycznego między małżonkami.

Cały zgodny z naturą stosunek między mężczyzną a niewiastą został uświęcony przez sakrament małżeństwa. To uświęcenie bynajmniej nie wyklucza zadowolenia płciowego. Jest ono dobre i godne człowieka, jeśli je przepaja duchowa miłość osoby bliźniego. A ostatecznie miłość nadprzyrodzona - Caritas Owo - przepojenie duchem (uduchowienie) jest tylko wtedy możliwe, gdy usposobienie i postępowanie w dziedzinie płciowej jest podporządkowane prawom Bożym.

Gdy szuka się zadowolenia płciowego dla niego samego i gdy mu się w nieposkromiony sposób poddaje, staje się ono źródłem niewypowiedzianych wynaturzeń, cierpień i grzechów, a mianowicie: zaniku czci i szacunku dla tajemnicy miłości i życia, braku miłości oraz sprawiedliwości wobec współbliźnich i potomstwa, zgorszenia i uwodzenia, obłędnej miłości własnej, niezdolności do uszczęśliwiającej miłości, obojętności i otępienia na sprawy duchowe.

Chodzi tu o nadużycia instynktu płciowego, ale w ramach jego normalnej struktury. Samo słowo nieczystość jest tradycyjnym określeniem grzechu z dziedziny seksualności. Określenie to trzeba jednak stosować z pewną ostrożnością, rozumiejąc jego uwarunkowania historyczne i niejasność terminologiczną. Chodzi tu zwłaszcza o dzieci, które utożsamiają ten grzech z brakiem higieny osobistej ("grzeszyłem nieczystością, bo nie umyłem sobie uszu").

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KAZIRODZTWO

Osoby, które z prawa naturalnego i kościelnego nie mogą zawrzeć związków małżeńskich, nie mogą też odbywać stosunków płciowych. W kazirodztwie chodzi właśnie o taki stosunek między krewnymi przez urodzenie: dziećmi, rodzeństwem, jak również między powinowatymi ( z racji małżeństwa w rodzinie). Istotą wykroczenia jest tu pogwałcenie więzów krwi. Nie bierzemy tu pod uwagę zakazów prawa ludzkiego, ale problem specyficznych relacji rodzinnych, tkwiący głęboko w naturze ludzkiej. Nieprzestrzeganie "bariery krwi" mści się na płodności określonych osób i na zdrowiu psychofizycznym potomstwa. Najcięższym przypadkiem jest stosunek syna z matką, znany z mitu o Edypie.

Podobnie może zdarzyć się z córką i ojcem. Znany z księgi biblijnej przypadek córek Lota o tyle nie był pełnym (chociaż faktycznym) kazirodztwem, że one traktowały sprawę jako sytuację przymusową ( por. Rdz 19,30-36). Do kazirodztwa sprowadzić można akty wewnętrzne ( pragnienie popełnienia grzechu) i zewnętrzne akty niedopełnione stosunkiem płciowym z osobami drugiej płci: krewnymi lub powinowatymi. Kazirodztwo jest wykroczeniem moralnym o podwójnej poważnej złości: stanowi mianowicie istotne naruszenie czystości oraz pogwałcenie obowiązku czci rodzinnej.

NIESKROMNOŚĆ

Reklama

Chodzi tu o zaprzeczenie skromności zachowaniem osobistym. Nieskromność przejawia się w dobrowolnym zajmowaniu się przedmiotami, które wzbudzają niewłaściwe przeżycia seksualne. Może to nastąpić albo w sposób wewnętrzny, przez akty wyobraźni i pamięci oraz rozumu i woli, albo przez akty w postępowaniu zewnętrznym, jak spojrzenia, pocałunki, uściski, czy dozwolenie na nie z drugiej strony.

MYŚLI NIESKROMNE

- grzeszne są tu wyobrażenia, którym towarzyszy upodobanie (zwłaszcza po obejrzeniu filmów, kolorowych zdjęć itp.). Same myśli nieskromne, pojawiające się w formie pokusy, grzeszne stają się dopiero wtedy, gdy człowiek przeżywający je świadomie, wyrazi na nie zgodę swojej woli.

PORUSZENIA NIESKROMNE

- chodzi tu o zewnętrzne przejawy pobudzenia organów płciowych połączone z przyjemnością seksualną. Wywoływanie wprost nieskromnych poruszeń jest zakazane moralnie i to pod sankcją poważnego wykroczenia.

SŁOWA NIESKROMNE

- Zazwyczaj mamy tu do czynienia z dwoma rodzajami słów, a konsekwentnie i rozmów, o których pisał Apostoł: "Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje" (1Kor 15,33); jedne z nich są "pikantne", drugie zaś "wulgarne".

Słowa i rozmowy "pikantne" posiadają treść zmysłową, lecz formę kulturalną. Często przejawiają się w śliskich wypowiedziach i tłustych żartach. Są też używane przez osoby inteligentne, nieraz przy zachowaniu pozorów przyzwoitości. Używa się wówczas napomknień, skojarzeń słownych, domyślników, uśmiechów, chrząknięć w pewnych miejscach rozmowy, itp.

Wulgarność jest sposobem wyrażania się przy pomocy słów nasyconych treścią prostacko-zmysłową (np. brukowych nazw wstydliwych części ciała albo pospolitego określenia prostytutki). Jest to wyraźny brak kultury słowa, a więc i ducha.

CZYNY NIESKROMNE

- różnią się one od grzechów nieczystych w ścisłym znaczeniu. Podobnie, jak niektóre pieszczoty (petting) nie stanowią one koniecznego elementu życia seksualnego. Do czynów nieskromnych w szerszym znaczeniu należy zaliczyć: dobrowolne spojrzenia o natrętnym charakterze seksualnym, niewłaściwe gesty tego rodzaju, oglądanie z satysfakcją niewłaściwych widowisk, oglądanie fotografii czy ilustracji pornograficznych. We wszystkich tych przypadkach następuje poważne naruszenie skromności, a pośrednio cnoty czystości, na skutek igrania ze sferą instynktu płciowego, którego wykorzystywanie jest uregulowane prawem naturalnym i objawionym.

PROSTYTUCJA

Abp Roger Etchegaray z Marsylii pisał w nocie z dnia 6 czerwca 1975 r., wywołanej pewnymi zjawiskami w jego diecezji: "Prostytucja zostaje otwartą raną w boku naszego społeczeństwa (...). Kiedy dziewczyna ( a często mama) stała się niezdolna życzyć sobie albo nawet wyobrażać inne życie, aniżeli życie niewolnicy, powinniśmy zadrżeć ze wstydu na siebie samych". Jest to obecnie bardzo poważny problem w naszej rzeczywistości.

2001-12-31 00:00

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: Kościół sprzedaje kolejne świątynie

2025-07-10 21:08

[ TEMATY ]

Austria

aradaphotography/pl.fotolia.com

Kościół katolicki w Austrii wystawia na sprzedaż kolejną świątynię. Do kupienia jest kościół w Hirschwang an der Rax w Dolnej Austrii. Sprzedaż to skutek spadającej liczby wiernych i kłopotów finansowych diecezji.

We środę Archidiecezja Wiedeńska poinformowała, że porozumieniu z parafią Edlach an der Rax zamierza sprzedać filię kościoła w Hirschwang i przynależną do niej plebanię.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: Relikwie Jana Marii Vianneya i Jana Eudesa we francuskim kościele w Rzymie

Młodzi, którzy przybędą do Rzymu na Jubileusz Młodzieży będą się mogli pomodlić przed relikwiami św. Jana Marii Vianneya i św. Jana Eudesa. Zostały one sprowadzone do kościoła św. Ludwika, nieopodal Panteonu. Pozostaną tam do 8 września. Okazją jest oczywiście Rok Święty, a także stulecie kanonizacji obu francuskich świętych, o których Pius XI powiedział, że potrafili łączyć niezwykłą świętość życia ze zdumiewającą skutecznością apostolstwa.

Jak przypomina generał założonego przez św. Jana Eudesa zgromadzenia, Pius XI uważał tego siedemnastowiecznego kapłana za wzór kaznodziei i misjonarza, ponieważ wykazywał się elokwencją, która jest nie tyle miła dla ucha, co skutecznie potrafi zdobyć serce dla Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję