Praca ma ogromne znaczenie w życiu ludzkim. Jej istotę i wartość odkrywają ci, którzy ją utracili z powodu wzrastającego bezrobocia. Dotkliwy brak zawodowego zaangażowania odczuwają rozpoczynający wiek
emerytalny. Choroba często sprawia, że człowiek nie jest w stanie pracować.
Ludzie, wykonujący pracę, która ich nie zadowala marzą o tym, by jak najszybciej ją zakończyć. Wielu ludzi narzeka na ciężar i trud pracy.
Chrześcijanin włącza pracę w dzieło stwórcze Pana Boga i w odkupieńczy krzyż Jezusa Chrystusa. Najczęściej czyni to poprzez modlitwę.
Mamy wiele intencji związanych z pracą: jej poszukiwaniem, wykonywaniem, zmianą, zarobkami. Wykonywane zadania życiowe przybliżąją nas do Pana Boga. Praca bez modlitwy może zniechęcić i bardziej zmęczyć,
aniżeli ta powierzana Panu Bogu.
Pracą jest także uczenie się i studiowanie. To również wymaga wielkiego wysiłku może wyczerpać siły.
Czas miesięcy letnich związany jest z odpoczynkiem od zawodowych zajęć, prac, uczenia się. To okres urlopów i wakacji.
O ile nasze zajęcia pracy, uczenia się i studiowania łączymy z modlitwą, to o wiele trudniej jest nam połączyć wypoczynek z modlitwą. Wielu ludzi wyjeżdżających na urlopy czy wakacje zapomina o Panu
Bogu, modlitwie i uczestniczeniu we Mszy św.
Dla chrześcijanina każdy czas winien być stosowny, aby pogłębiać naszą wiarę i miłość do Pana Boga. Jeśli zaś odbywamy nasze urlopy to powinny przynieść nam pożytek duchowy.
Rytm codziennego dnia związanego z pracą jest napięty. Ludzie o głębokim życiu modlitewnym w kontaktach z Bogiem także spoglądają na zegarek i liczą czas. Niejednokrotnie utrudnia to rozmowę z Panem
Bogiem. Urlopowe dni są bardziej swobodne. Można zatem spokojniej i dłużej modlić się, nie spoglądając na zegarek.
Inną cechą modlitwy wakacyjnej będzie dziękczynienie i uwielbienie. Mamy większe możliwości, by dostrzec i podziwiać piękno świata stworzonego. Piękno zachwyca, wprowadza nas w podziw. Jest to prosta
droga do dziękczynienia i kontemplacji Boga poprzez przyrodę. Doświadczenie piękna może być powiązane z doświadczeniem Boga w wierze, dzięki naszym zdolnościom, takim jak: wzrok, słuch, powonienie, dotyk.
Modlitwa na wakacjach i urlopie może nas uchronić od tzw. leniuchowania, które powoduje jeszcze większe zmęczenie aniżeli praca fizyczna czy też umysłowa
Mając więcej czasu, możemy bardziej i głębiej „wchodzić” umysłem i sercem w karty Pisma Świętego.To zaś przyczynia się do poznawania Jezusa i kochania Go całym sercem, by w życiu bardziej
Go naśladować.
Pomóż w rozwoju naszego portalu