Reklama

Anioł Pański

Papież: tylko mocna wiara daje nam pewność wśród burz i trudności życia

Tylko mocna wiara, oparta na Słowie Bożym, a nie horoskopy i wróżby, daje nam pewność i siłę wśród różnych burz i trudności, jakie niesie ze sobą życie. Przypomniał o tym Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 13 sierpnia na Placu św. Piotra w Watykanie. Po jej odmówieniu udzielił wszystkim tam zgromadzonym błogosławieństwa apostolskiego, a następnie pozdrowił przybyłych pielgrzymów z całego świata.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto polski tekst rozważań papieskich:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiejsza Ewangelia (Mt 14, 22-33) opisuje wydarzenie z życia Jezusa, który po modlitwie przez całą noc na brzegu Jeziora Galilejskiego udaje się do łodzi swoich uczniów, krocząc po wodzie. Łódź znajdowała się na środku jeziora, zatrzymana przez silny przeciwny wiatr. Na widok nadchodzącego Jezusa, kroczącego po wodzie, uczniowie wzięli Go za zjawę i przerazili się. Ale On uspokaja ich: „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się!” (w. 27). Piotr z typową dla siebie porywczością mówi: „Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie”; a Jezus go wzywa: „Przyjdź!” (w. 28-29). Piotr wychodzi z łodzi i zaczyna iść po wodzie do Jezusa; ale z powodu wiatru uląkł się i zaczyna tonąć. Krzyczy więc: „Panie, ratuj mnie!”. A Jezus wyciąga rękę i chwyta go (ww. 30-31).

Reklama

Ta opowieść ewangeliczna zawiera bogatą symbolikę i każe nam zastanowić się nad naszą wiarą, zarówno jako jednostek, jak i jako wspólnoty kościelnej, także nad wiarą nas wszystkich, tu obecnych, dzisiaj, na Placu. Czy wspólnota, ta wspólnota kościelna ma wiarę? Jaka jest wiara w każdym z nas i wiara naszej wspólnoty? Łódź to życie każdego z nas, ale to również życie Kościoła; wiatr przeciwny przedstawia trudności i próby. Wołanie Piotra: „Panie, każ mi przyjść do siebie!” i jego krzyk: „Panie, ratuj mnie!” są bardzo podobne do naszego pragnienia, aby poczuć bliskość Pana, ale także do strachu i niepokoju, które towarzyszą najtrudniejszym chwilom naszego życia i naszych wspólnot, życia naznaczonego słabościami wewnętrznymi i trudnościami zewnętrznymi.

Piotrowi w tej chwili nie wystarczyło pewne słowo Jezusa, będące jakby napiętą liną, której trzeba się uchwycić, aby stawić czoła wrogim i wzburzonym wodom. Może się to przytrafić także nam. Jeśli nie złapiemy słowa Pana, aby mieć większą pewność, radzimy się horoskopów i wróżbitów i wtedy zaczynamy iść na dno. Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam, że wiara w Pana i w Jego słowo nie otwiera nam drogi, gdzie wszystko jest proste i spokojne; nie uwalnia nas od burz życiowych. Wiara daje nam pewność takiej Obecności - obecności Jezusa, która pobudza nas do przezwyciężenia burz egzystencjalnych, daje pewność ręki, która nas ujmuje, żeby nam pomóc i poradzić sobie z trudnościami, wskazując nam drogę, nawet w ciemności. Wiara nie jest więc ucieczką od problemów życiowych, ale wspiera nas w drodze i nadaje jej sens.

Reklama

Wydarzenie to jest wspaniałym obrazem rzeczywistości Kościoła wszystkich czasów: łodzi, która płynąc, musi również stawić czoła wiatrom przeciwnym i burzom, grożącym jej zatopieniem. Nie ocala jej męstwo i zalety żeglujących nią ludzi: gwarancją przed zatopieniem jest wiara w Chrystusa i w Jego Słowo. Oto gwarancja: wiara w Jezusa i w Jego Słowo. Na tej łodzi jesteśmy bezpieczni, mimo naszej nędzy i słabości, zwłaszcza wówczas, gdy klękamy i wielbimy Pana jak uczniowie, którzy w końcu „upadli przed Nim, mówiąc: «Prawdziwie jesteś Synem Bożym»”(w. 33). Jakież to piękne powiedzieć Jezusowi te słowa: "Prawdziwie jesteś Synem Bożym". Powiedzmy to razem, wszyscy: "Prawdziwie jesteś Synem Bożym".

Niech Maryja Panna pomaga nam trwać mocno w wierze, aby opierać się burzom życia, aby pozostać w łodzi Kościoła, stroniąc od pokusy wsiadania na urzekające, lecz niepewne łódki ideologii, mód i sloganów.

Po odmówieni modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim zebranym błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty jeszcze raz zwrócił się do nich:

Drodzy Bracia i Siostry!

Serdecznie pozdrawiam was wszystkich tu obecnych, Rzymian i pielgrzymów: rodziny, parafie, stowarzyszenia i pojedynczych wiernych.

Również dzisiaj z radością pozdrawiam kilka grup ludzi młodych: skautów z Treviso i Vicenzy, uczestników konferencji krajowej Młodzieży Franciszkańskiej. Pozdrawiam również Siostry Matki Bożej Bolesnej z Neapolu i grupę pielgrzymów, którzy przeszli pieszo trasą Via Francigena ze Sieny do Rzymu.

Wszystkim życzę dobrej niedzieli i smacznego obiadu. Proszę was, nie zapominajcie o mnie w modlitwie. Do zobaczenia!

2017-08-13 13:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie przechodźmy obojętnie wobec ludzi przeżywających trudności

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Nie przechodźmy obojętnie wobec ludzi przeżywających trudności – wezwał papież Franciszek w krótkim rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Odmówił ją na zakończenie Mszy św., jaką odprawił w Niedzielę Palmową w bazylice św. Piotra w Watykanie.

Drodzy bracia i siostry!
CZYTAJ DALEJ

Watykan: drugi dzień konklawe

2025-05-08 06:20

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.

W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję